FORUM DH-zone.com

Siema, w ostatnim czasie z ziomkami robimy trasy i hopy w lesie, wczoraj jeżdząc po trasach zaczepił nas facet z nadleśnictwa pytając kto kopie te dziury w lesie bo za to są dosyć duze kary. I tu moje pyatnie czy istanieje jakiś sposób na legalne budowanie tras (oczywiście w gre nie wchodzi wykupienie lasu ani żadne kosztowne rzeczy)
Bo czy uzyskam jakiąś zgode na robienie bardzo watpie
Chłopaki POMOCY !!!!
Z góry thx :P

było wile tematów tego typu na forum. użyj forumowej szukajki

Idź do urzędu miasta po zgodę, pewnie i tak nie dostaniesz, ale jakby się udało to na bank będzie to teren albo całkiem płaski albo podziurawiony jakimiś okopami i tam będziesz mógł na legalu chopy robić. I tak nie będzie Ci się chciało wkładać tam kupy roboty na przystosowanie miejsca pod jakąkolwiek jazdę, tym bardziej że zawsze może ktoś przyjść i to rozwalić, więc wrócisz na starą miejscówkę i dalej będziesz kopał na nielegalu ryzykując przypały. Taka Polska rzeczywistość. Jedyne co mogę doradzić - do chop wsadzajcie więcej kamieni i różnego syfu, by kopać jak najmniejsze dziury, a jak już musicie kopać, to nie w głąb, tylko bardziej na płaszczyźnie poziomej, a potem wszystko przykryjcie liśćmi, żeby nie było zbyt wiele widać. A najlepiej jak jest dużo kamieni - można kopać w głąb, potem wsadzić nadmiar kamieni do dziury, zasypać łopatą ziemi, i chopa jest i dziury nie ma. I też nie polecam dużego syfu w lesie robić, bo leśnicy i ludzie patrzą również na to czy koło chop jest od .|. butelek i nie wiadomo jeszcze jakiego syfu, czy jest ładnie czysto i w porządku. Zawsze to lepszy wizerunek dla riderów.

No tak prawda, pożądek musi być ale niesty u mnie nie ma kamieni ale za to nadmiar małych gałęzi spróchniałych dzięki za rade i tak nie dostane zgody wiec się nawet nie wybiram do urzędu trzeba dalej robić na ryzyko

Ja ci powiem że w starej miłosnej mamy już usypane 3 naprawde ładne traski z bandami takimi dość sporymi układanymi z kłodami może niedługo jak już będzie cacy glancuś pogoda to sie pójdzie porobić fotosy Stary rób chopy najlepiej z ziemi, na początek niech sie utwardzą i zarosną po bokach przykryj ściółką czy coś, to sie nie przyczepią do tego jak to sie tak zrobi to połórz wtedy na to deski, i zobacz czy sie przyczepią jak nie to masz wolną rekę na budowe tylko nie przeginaj... Co do desek a ziemia to ostatnio miałem dobry przykład jakie powera daje deska na progu, z deską nawet z 1/3 woniejszą prędkością cie wywalało z pedałów xD

Kramon pisze:Co do desek a ziemia to ostatnio miałem dobry przykład jakie powera daje deska na progu, z deską nawet z 1/3 woniejszą prędkością cie wywalało z pedałów xD

Kramon wytłumacz mi sens tego zdania, bo nie wiem o co w nim chodzi

Maciex09 bo w starej miłosnej jest taki trawers, i na jego wyjśćiu jest no taka trocha górka i zrobiliśmy z tego profil, trawers jest z drewna dośc spory kąt, no i tak została nam jedna deska połorzyliśmy ja na końcu progu to, poprostu wystrzeliwało w góre tak że leciałeś z 2/3 dalej i spadało sie z pedałów. Chodzi mi o to że nie sądziłem że chopa ziemna a z desek daje takie różnice (profil)

najbardziej leśniczych lub inne osoby wkurzają śmieci . U nas w pszczynie po zimie zostało pełno syfu (buletki,papierki itp.) nie wiem kto ale ktoś sie wkurzył i kilka hop porozwalał i kładek więc o to najlepiej dbać. A ziemie można kopać nie koło hopy tylko dalej to raczej nikt się nie zorientuje tylko do dziury najlepiej liści i chaszczy powrzucać

Kramon aha
Czyli według Ciebie taki rodzaj chop jest doby ?

Maciex09, nie zabraliśmy tą deske bo zbytnio wybijało ;] ale w planach mamy zrobienie łądnego profilu ale z drzewka ;] i lądowania w next trawers ale obecnie tam jest sporo sypkiego piachu.

Kramon, cieszymy się wszyscy razem z Tobą, tylko powiedz mi, co to wszystko ma wspólnego z tematem?

Nawiązując do tematu: czy są jakieś kary za budowanie na nielegalu? jakieś grzywny albo wzywanie do sądu? czy to podchodzi pod niszczenie mienia publicznego?

Oj Kramon Kramon
U nas w mieście mamy 3 miejscówki dh, jedna bardziej fr. Dwie są w publicznym lesie i słyszałem tylko w jednym przypadku, że jakiś leśniczy się rzucał o kopanie hop ale tak naprawdę chyba nikt go nie widział:) W tej fr/dh kopiemy już od dobrych 6lat jeśli nie dłużej i prócz działkowiczów- obok są działki (z takimi malutkimi altankami co sobie ludzie jeżdżą odpocząć : ) którzy raz rozwalili stare dirty ogólnie nikomu to nie przeszkadza. Nawet zdarza się, że pożycza łopaty pod zastaw np. bluzy:) Prawie co roku na jesień jakieś drzewa tam wycinają i traktor lubi wjechać na jakieś lądowanie czy wybicie... dlatego co roku trzeba wszystko poprawiać.
Na trzeciej miejscówce która właśnie powstaje po prostu pogadaliśmy z właścicielami lasu i się zgodzili - "jak nie pijecie i nie palicie to dobrzy ludzie z was wyrosną" Tylko jednemu właścicielowi coś trochę nie pasowało ale w końcu się zgodził i od czasu do czasu mamy zasadzić jakieś małe drzewko.
Ogólnie u nas w Nowym Sączu jest gdzie kopać ale nikomu się nie chcę tego robić
zdjęcia małych odcinków/hop są w moim profilu na pb, a filmiki wystarczy wpisać Nowy Sącz w video na pb.