wysokość buunego
-
- Posty: 699
- Rejestracja: 23.06.2004 16:28:23
- Lokalizacja: gocław
- Kontakt:
wysokość buunego
Od czego zalezy wysokosc bunnego?? kurde maks robie jakies 35cm:(
dzieki
dzieki
hueheuheue
np. od techniki. Ale trialowcem nie jestem wiec dużo nie napisze. Ja uczyłem sie powoli i stopniowo. Szybko nauczyłem sie do ok. 50cm, tak 3-4 schodki. Schodki są łatwiejsze niż murki, bo są jakby tylko pochylnią z zabkami, nie ma takiego ewidentnego zabójczego kantu. Schodki mają kant na górze ostatneigo schodka i można złapac snejka, jednak na poczatku mniej blokuja niż murki. A że schodki są czasem długie a murki pionowe- na murki trzeba sie odpowiednio wcześniej (czasem 2m przed) wybić. Dużo zalezy od predkosci. Im większa predkośc tym wyżej lecisz i wiekszą przeszkode możesz minąc. Ale czasem bałbym sie za szybko, bo nie oceni sie kiedy skoczyć. Duże ławki i śmietniki jade ok. 15km/h dośc szybko ale nie na maksa- bo przy glebie byłaby śmierć. Za wolno- mozna nie dolecic przez przeszkode. Najłatwiej na murek który dalej jest plaski- można wrzucić przód i tył wciagać, dobijać, wcisnąć przód hamulec i pojechać na przednim wrzucić. A przez poprzeczkę najgorzej- nei można tyłem zahaczyc i jeszcze jak sie spada trzeba nie na przód- ale znów cieżar ciała jak sie minie poprzeczke na tył i spaśc na oba/ tył.
Cwicz w nieskończoność. Ja potrafię wyjść na pół godziny i 100m od domu skoczyć 50razy smietnik betonowy, 10x jeszcze wyższą ławke etc.
cwicze tak od paru lat. Skaczę siłowo i niezlwe mi idzie. Staraj sie kontrolowaćź rower. Ja skaczę siłowo i agresywnie. Jak podrywasz przód- i m wyżej tym wyższy bunny. Jak staję w pionie przed bunnym potrafię mieć kierę przy brzuchu (nie- miedzy przyrodzeniem a kolanami- w połowie ud, mostek miedzy nogami. Sam jestem w pionie na rowerze na tylnim kole, nogi proste, lapy proste w dole z kierą miedzy udami i plecy proste, potem wyrzucam kiere przed siebie na maksa i w góre. Wybijam sie z tylnego koła jeszcze i daje dupe w dól za tytylne koło i mijam przeszkode.
Nie skacze jak trialowcy, ale źle mi tez nie idzie. Generalnie -powoli spokiojnie i powrtarzaj do znudzenia. Odkad skacze ok. 60cm każde kolejne cm coraz trudniej. Ale skacze coraz wyzej co roku. Ostatnio może z 4-5cm wyżej niz rok temu ale nie wiecej. Jest jakis limit. Chyba że zmienie rower na lezjszy , bo mój pół tony wazy.
Geometria roweru jest wazna też.
Cwicz w nieskończoność. Ja potrafię wyjść na pół godziny i 100m od domu skoczyć 50razy smietnik betonowy, 10x jeszcze wyższą ławke etc.
cwicze tak od paru lat. Skaczę siłowo i niezlwe mi idzie. Staraj sie kontrolowaćź rower. Ja skaczę siłowo i agresywnie. Jak podrywasz przód- i m wyżej tym wyższy bunny. Jak staję w pionie przed bunnym potrafię mieć kierę przy brzuchu (nie- miedzy przyrodzeniem a kolanami- w połowie ud, mostek miedzy nogami. Sam jestem w pionie na rowerze na tylnim kole, nogi proste, lapy proste w dole z kierą miedzy udami i plecy proste, potem wyrzucam kiere przed siebie na maksa i w góre. Wybijam sie z tylnego koła jeszcze i daje dupe w dól za tytylne koło i mijam przeszkode.
Nie skacze jak trialowcy, ale źle mi tez nie idzie. Generalnie -powoli spokiojnie i powrtarzaj do znudzenia. Odkad skacze ok. 60cm każde kolejne cm coraz trudniej. Ale skacze coraz wyzej co roku. Ostatnio może z 4-5cm wyżej niz rok temu ale nie wiecej. Jest jakis limit. Chyba że zmienie rower na lezjszy , bo mój pół tony wazy.
Geometria roweru jest wazna też.
dupa.
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A ma ktoś jakiś filmik bo ja bym sobie chętnie obejrzał bo bunnego w jeżdzie moge na jakieś 30cm zrobić ale bez przeszkod, bo jak skacze przez cos to najczesciej za późno ciągne przód i za nisko i zahaczam przodem o przeszkode
Jakoś nie wiem dlaczego ale nie moge tego przodu wysoko podnieśćm moze dlatego ze mi sie wydaje ze na plecy polece bo przyzwyczaiłem sie ze jak robie manual to cały czas mam palec na hamplu a przy bunnym to jakoś mam takie wrazenie ze za bardzo szarpne i na plery polece.
Jakoś nie wiem dlaczego ale nie moge tego przodu wysoko podnieśćm moze dlatego ze mi sie wydaje ze na plecy polece bo przyzwyczaiłem sie ze jak robie manual to cały czas mam palec na hamplu a przy bunnym to jakoś mam takie wrazenie ze za bardzo szarpne i na plery polece.
na murek gdzie dalej płasko 100cm wskocze.
przez przeszkode- nie wiem 80-90cm. Np. przez ławkę. Nie mierzyłem dokładnie, na oko. Dzisiaj latałem przez ławki pod galeria mokotów - za wiekszoscią są krzaki 1m wysokości i długie na kilka metrów, dlatego trzeba ściac ławkę pod kątem i wyladowac za nia ale z boku niej.
3 razy zahaczyłem i gleba - katapulta przez kiere raz sie udało.
na przeszkode jest latwo bo nic sie nie dzieje. Wystarczy przód wrzucic.
prze zprzeszkod ejest ciezko- bo przód absolutnie nie może zahaczyc ze wzgledu na mozliwośc zabcia sie (bo sie leci za przeszkode w dól).
Jak tył zahaczy też sie na pysk przez kiere w dól leci. Wiec najpier wysoko przód, potem wysoko tył ciezko to a jeszcze nie spaść z tym wysokim tyłem na przód bo mozna sie również zabic.
przez przeszkode- nie wiem 80-90cm. Np. przez ławkę. Nie mierzyłem dokładnie, na oko. Dzisiaj latałem przez ławki pod galeria mokotów - za wiekszoscią są krzaki 1m wysokości i długie na kilka metrów, dlatego trzeba ściac ławkę pod kątem i wyladowac za nia ale z boku niej.
3 razy zahaczyłem i gleba - katapulta przez kiere raz sie udało.
na przeszkode jest latwo bo nic sie nie dzieje. Wystarczy przód wrzucic.
prze zprzeszkod ejest ciezko- bo przód absolutnie nie może zahaczyc ze wzgledu na mozliwośc zabcia sie (bo sie leci za przeszkode w dól).
Jak tył zahaczy też sie na pysk przez kiere w dól leci. Wiec najpier wysoko przód, potem wysoko tył ciezko to a jeszcze nie spaść z tym wysokim tyłem na przód bo mozna sie również zabic.
dupa.
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość