FORUM DH-zone.com

Rama: Zumbi F-44 Ti 2008 "S"
Damper: Fox DHX 5.0 2009 241mm + Sprężyna Manitou 400Ibs
Widelec: Rock Shox Boxxer World Cup 2009

Kierownica: Sunline v1 (745x19mm)
Gripy: Syncros
Mostek: Sunline v1 Boxxer DM
Stery: Dartmoor Moloko

Korby: Race Face Diabolus X-Type 165mm
Suport: Race Face Diabolus X-Type
Zębatka: Dartmoor Stig 38T
Łańcuch: Shimano HG-73 (LX)
Kaseta: Shimano HG-73 (LX)
Przerzutka: Shimano Deore LX
Manetka: Shimano Deore Lx
Napinacz: Truvativ Boxguide
Pedały: NS Legeaters (igiełkowe piny)

Koło przód:
Obręcz: Mavic EX-729
Piasta: Dartmoor Deeforce
Dętka: Maxxis Welter Weight
Szprychy: Czarne , nierdzewne
Opona: Maxxis Minion DH 2.5 42a/Maxxis Swampthing 2.35 42a

Koło tył:
Obręcz: Mavic EX-729
Piasta: WTB Super Duty Laser Disc
Dętka: Maxxis Welterweight
Szprychy: Czarne , nierdzewne
Opona: Maxxis Minion DH 2.5 42a/Maxxis Swampthing 2.5 42a

Sztyca: Ritchey Pro
Siodło: Boplight Race
Zacisk: Author

Hamulec przód: Avid Code White 2009
Tarcza: Avid G2CS 203mm
Hamulec tył: Avid Code White 2009
Tarcza: Avid G2CS 203mm

Do zmiany: Napinacz, Sprężyna, Korby i ew. pedały.

Waga: 19kg na Swampthing'ach 2.35/2.5 2-ply 42a

zacna maszina, i generalnie znajomy set;)

Dość fajnie udało sie go poskładać, ale pod względem dopieszczenia duuuużo brakuje mu do Twojego

nie liczy sie stopien dopieszczenia, tylko fakt jak sie na nim jezdzi - a sadzac z czesci, to w sam raz tez bym chcial sprobowac jak jest z korbami 165 przy tej wysokosci BB. nie myslales o czyms w bialym kolorze w tylnej czesci roweu? ladnie by z boxxem i codami siadlo.

widzialem na fotach, ze z travisem wczesniej smigales - jak w porownaniu z boxxerem?

Jeździ się znakomicie. Nie jeździłem na innych korbach w tym rowerze ale te są super, naprawdę rzadko zdarza mi się zawadzić pedałem o coś. Co do dodatkowego kolorku w tylnej części to zobaczymy, póki co rower został złożony żeby się fajnie jeździło. Dopiero teraz bede mógł myśleć o spasowaniu go kolorystycznie. Co do travisa i boxxera to jest różnica w pracy. Travis pięknie łyka od średnich do dużych nierówności, na hopkach też daje rady. Boxxer natomiast jest dużo bardziej czuły na małe nierówności, takie są moje odczucia. Ale wiesz, to jest inna półka cenowa bo tak naprawde pomiedzy tym boxxem a tamtym travisem jest różnica mniej wiecej 1000zł, także sporo .

mi sie travisy zawsze bardzo podobaly, chociaz nigdy nie mialem okazji przetestowania takowego. a jak ze sztywnoscia? bo slyszalem ze to tez ponoc dla travisa na +

No lagi 34mm w travisie i oś hex robią swoje. Amor naprawde pancerny. Travisa miałem tylko jako widelec zamienny, ale nic by sie nie stało gdybym miał nadal na nim jeździć. Widelec naprawde dobry i warty uwagi.

napisales w innym temiacie, ze "Przy maksymalnym ugięciu ramy wahacz obija o sprężyne i to dość mocno" - w ktorym miejscu konkretnie sie to dzieje? bo nie zauwazylem czegos podobnego u siebie.

Gdy jest podkowa to o podkowe, a gdy jej nie ma to w miejscu wskazanym na zdjęciu.

U mnie też tego nie ma, ale spotkałem się z podobnym problemem w zumbiaczu koleżanki - błędnie nawiercony otwór na damper.

Dzisiaj się dowiedziałem, że jeszcze jeden inny kolega ma ten sam problem w Zumbi z 2008 roku . Otwór na damper (porównując do innych F-44) jest dobrze nawiercony, a nawet gdyby był źle to żeby nie dobiało musiałby być przesunięty chyba z centymetr w strone główki roweru. Przy górnym oczku jest naprawdę mało miejsca i nie wiem czy by sie dało w ogóle o tyle to przesunąć. Problem chyba leży w czymś innym. U =disbrainera= damper pomimo, że ma wyższy amor (888), jest lekko pochylony do przodu (górne oczko ma wyprzedzenie). Natomiast u mnie pomimo że mam boxxera, zero podkładek i lagi wyciągnięte na 20,5cm damper jest w zasadzie w pionie (im wyższy widelec tym damper powinien być bardziej w pionie, czyli u =disbrainera= z boxxerem damper by jeszcze bardziej leżał). O co chodzi?

A jaki masz rozmiar ramy?

ma M czyli ten sam co ja. nie mam pojecia o co w tym chodzi, tym bardziej ze nie spotkalem sie z tym przypadkiem wczesniej a znam osobiscie kilka osob jezdzacych na F-44. nie jest to kwestia ksztaltu dampera moze? bo co innego moze wplywac na ocieranie?

Ja też mam M, a ten felerny miał/ma S. A co do problemu, to aż się ciśnie na usta brak powtarzalności ram ... co poniekąd zostało potwierdzone porównaniem 3 ram, które u nas były.

Przepraszam za pomyłkę. Moja rama to rozmiar "S". Czy to oznacza, że "S'ki" były felerne? Kolega z Bochni ma skracaną "S'ke", a ten drugi kolega ma "M'ke". Wcześniej miałem Revoxa, teraz jest Fox więc do dampera raczej to niezależy. Jeśli zależałoby to od rozmiaru ramy byłoby to delikatnie mówiąc dziwne, bo rozmiary różnią się tak naprawdę tylko wysokością główki i długością górnej rury. Więc czemu niby te dwie wartości miałyby zakłócać prace zawieszenia?

Mialem ten sam przypadek obijania wachacza o damper. Z tego co mi Pawel powiedzial to wyszla partia ram z zle wspawanym mocowaniem dampera i cos tam jeszcze. Wiec rame trzeba odeslac i naprawia

Dzięki bartol. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie fakt , że gwara mi sie konczy za 2 dni . Nie wiem czy sie z nim dogadam , mam nadzieje że sie uda.. Póki co tel. nie odbiera.

To ze sie konczy nie ma znaczenia (tak mi sie wydaje), jest to wada produkcyjna i powinna byc wyeliminowane nawet poza gwara.

Właśnie problem w tym że mam gwarancje przed sobą i jest w niej napisane: "Gwarancja obejmuje wady materiałowe, konstrukcyjne powstałe z winy producenta...". Dlatego mam wątpliwości co do dogadania się.