FORUM DH-zone.com

Cześć, Przyszła mnie taka myśl jak to jest przy przesiadce z fulla na sztywna ramę. Ponieważ moje umiejętności nie wykorzystują fulla do DH, za razem nie jeżdżę na wszystkie zawody i moje pytanie jest takie.Czy ciężki byłby powrót na sztywniaka z typowo racingowej ramy fs ? Z góry dziękuje za pomoc

Na poczatku bedzie Ci bardzo czegos brakowac z tylu...

No to jest pewne. A da się przyzwyczaić do tego czy już nie bardzo ?

Według mnie najlepsza opcja - nazbieranie i złożenie jakiegoś niedrogiego funbike'a na HT. Do zabawy w lesie itp. będzie a jeżeli się zachce wypadów w góry albo wogóle lasu itp. to na FS Początki będą ciężkie. Ale po pewnym czasie bardzo ładnie można zacząć ogarniać. No i na początku nie będzie sie takim "pewnym" w czasie jazdy :P Przynajmniej ja tak czuje Z tym że posiadam 2 rowery tak jak wyżej napisałem

IgorCeKa do wszystkiego idzie się przyzwyczaić Ile zajęło Ci czasu przerzucenie się z HT na fulla?

IgorCeKa Kolega (jeździ dość dobrze na fullu, 1st na solnym) jak czekał na nową ramę to jeździł jakiś czas na ht. Był 1 na zawodach w Limanowej z przewagą ok 40sekund i 4 w Jurgowie. Zawsze będzie czegoś brakować ale umysł jest już przyzwyczajony do jazdy po trudnej nawierzchni (na ht starasz się wybierać lajtowe linie) więc nie powinno być dużych problemów, a może i wyjdzie Ci to lepiej niż jazda na fullu (szybciej raczej nie będzie ale jeśli jeździsz na zawody to będą lepsze miejsca). Po jakimś czasie wrócisz na fulla i pewnie będzie Ci się jeździć szybciej niż poprzednio (na fullu).

Vin_OSW od kwietnia 2009 , wcześniej pół roku na HT a przyzwyczaiłem sie po 4 jazdach
szymon102 Właśnie podobnie mi się zdaje, złapałbym więcej techniki na ht i po roku do tego setu bym kupił jakąś ramke full fr