Po pierwsze to witam wszystkich na forum

Kilka dni temu stałem się posiadaczem Duro FR20.
Amor jest nowy, kupiony w sklepie, nigdy nie używany.
Ma on bardzo dziwną charakterystykę pracy...
Przy próbie najechania na np. krawężnik słychać głośny stuk i czuć dość nieprzyjemne uderzenie na kierze...
Im szybszy najazd tym uderzenie jest silniejsze...
Wstępnie udało mi się ustalić że winne jest prawdopodobnie tłumienie powrotu - a konkretnie chyba jego brak....
Kręcenie dolną śruba do regulacji odbicia (rebound) nie daje żadnego efektu...
Kolejną sprawą jest to że amor jest strasznie miękki... Wazę ok. 73kg a przy gwałtownym przyśpieszaniu duracz strasznie pompuje...
Kręcenie pokrętłami na koronie też wg. mnie nie zmienia twardości...
Byłem dziś w jednym z serwisów rowerowych i mechanik orzekł że możliwe że ten typ tak ma....
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Wg. mnie coś jest nie tak.
Jeżeli staram się po prostu wciskać amora w miejscu wszystko wydaje się ok.
jednak już np. zjazd ze schodów wytrząsa jak ch0lera...
Miałem wcześniej tańszego amora sprężyna/elastomer i działał o niebo lepiej
Mógłbym oczywiście zajrzeć do środka tylko nie wiem czy nie będzie to równoznaczne z utratą gwarancji...