Strona 1 z 1

Formula the one - Problem

: 19.07.2010 21:26:19
autor: SMOTER
Siema... Mam mały problem z moimi the one i nie moge doprowadzic ich do porzadku zaraz opisze cała sytuacje... zacznijmy :)
Jest tak: Smigam na trasach itp. heble żylety ale gdy wracam do domu odstawiam rower na nocke w garażu lub pokoju na drugi dzien jakośc hamowania jest porównywalna ze słabej jakosci v-brake + to ze heble drą sie jak syrena pożarowa problem znika gdy przepale klocki z jakiejś porządnej góry ale co z tego skoro rower posiedzi noc w miejscu i problem zaczyna sie od nowa... Hmm Klocki chyba nie myślałem ze są "zeszklone" i ładnie przetarłem jest papierem sciernym po czym wyczysciłem benzyna ekstrakcyjna ale niestety to nic nie dało może ktoś wie w czym tkwi problem lub miał takie doświadczenia ze swoim hamulcem z góry dzięki :P

: 19.07.2010 22:12:24
autor: ArthurGreen
Niby odpowiedz "z dupy" ale z praktyki wiem, że Formula=problem..

: 20.07.2010 02:27:27
autor: BikerJG
SMOTER mam rozwiazanie, otoz, w momencie kiedy przecierasz klocki papierem, ok, ale kiedy wysmarujesz je benzyna ekstrakcyjna ktora zostawia osad robisz cos co mija sie z celem. Moja rada? wyjmij, nad gaz w kuchence (az poleci troszke dymku, bez przesady) pozniej czarny osad papierkiem i do baja :)


ArthurGreen
The one wymiataja :P (czekam na telefon po powrocie man!)

: 20.07.2010 10:14:20
autor: SMOTER
No dobrze ale one po takim zabiegu już są żylety ale co z tego jak zostawiam rower w miejscu na noc i na drugi dzień juz nie hamują a co chwile wyciagac klocków juz mi sie nie chce... Przez noc moze się cos dziać z klockami ? no chyba nie :P

: 20.07.2010 11:36:37
autor: troyo
Dajac rower do garazu , wyciagaj klocki i bierz ze soba do pokoju. Problem rozwiazany ; )

: 20.07.2010 11:52:01
autor: miki_ck
SMOTER pisze:jak zostawiam rower w miejscu na noc i na drugi dzień juz nie hamują
spróbuj jeździć w nocy a zostawiać rower na dzień :wink:

A objawy opisane przez Ciebie w pierwszym poście pasują idealnie do tego co się dzieje u mnie gdy tarcza jest mokra (zaraz po myciu roweru, odtłuszczaniu tarczy, początek pierwszego zjazdu w deszczu itp.), gdy się rozgrzeje i wyschnie to problem znika. Ale jeśli nie masz wilgoci w garażu i nic nie kapie na tarczę to już sam nie wiem... Kumpel ma te Formuły i nic takiego się nie działo nigdy.
Zainstaluj kamerę koło roweru - może mama Ci tak polewa czymś te tarcze żeby Cię zniechęcić do jazdy :wink:

: 20.07.2010 18:05:41
autor: ranekdhfr
Miałem taki sam problem tylko że z elixirami, przyczyną była rozwalona uszczelka na tloczku wycieku nie bylo widac ale wymiana uszczelek pomogła po prostu dot ciekł na tarcze. :D