W moim domanie 318 u-turn pękły lagi w okolicy śruby trzymającej sprężynę, prawie identycznie jak na tym zdjęciu.
http://www.pinkbike.com/photo/5081664/
Tylko pęknięcie jest mniej widoczne i przesunięte w prawo na obwodzie tego zagięcia.
Dwu letnia gwarancja skończyła mi się w połowie kwietnia ;/. Amortyzator cieknie lekko tylko przy jeździe. Pęknięcie nie jest winą zbyt mocnego przykręcenia tej śruby.
Zastanawiam się czy jest sens próba spawania tego miejsca w końcu to mocowanie sprężyny i przenosi spore obciążenia.
Myślałem też o stoczeniu "szaszłyka" od sprężyny, wsadzeniu do środka podkładki, tak aby "szaszłyk"(jak to inaczej nazwać:D) oparł się trochę wyżej i zalaniu wolnej przestrzeni jakimś poxipolem ;D wtedy odciążyłbym miejsce pęknięcia w jakimś stopniu no ale znów musiałbym jakoś ograniczyć dodatkowo skok o te pół centymetra.
Kombinuje tak bo nie mam kasy za bardzo na nowe lagi, będę zmuszony pewnie szukać na alledrogo jakichś używanych.
Mam też dodatkowe pytanie, czy lagi od nowego boxxera będą pasować?
Znajomy ma takiego i niby wyglądają podobnie ale oś od mojego domaina coś nie chciała się wkręcić w golenie boxxera, na siłę nie próbowaliśmy żeby nie zniszczyć gwintów.
Pęknięte lagi domain / sens spawania?
Jak możesz ogarnąć kogoś kto Ci pospawa magnez to sens jest, z odciążeniem pęknięcia też patent niezły, jak dobrze koleś nałoży spaw to myśle że pojeździsz jeszcze na tym zresztą nawet gdyby poszło dalej to pęknięcie to nie zagraża to Twojemu zdrowiu...
Co do lag z boxxa to musiałbyś ogarnąć czy bebechy podejdą (ale szczerze wątpie) bo ośka nie pasuje dlatego że w boxxie masz ośke maxle lite DH a w domainie inną na szybkozamykacz...
Co do lag z boxxa to musiałbyś ogarnąć czy bebechy podejdą (ale szczerze wątpie) bo ośka nie pasuje dlatego że w boxxie masz ośke maxle lite DH a w domainie inną na szybkozamykacz...
Sell: Rower - Intense M9
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 21.02.2009 22:41:12
- Lokalizacja: sosnowiec
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości