Rock Shox Boxxer Race 2004 czy Marzocchi Junior T 2004 ?
Rock Shox Boxxer Race 2004 czy Marzocchi Junior T 2004 ?
oba amortazatory są w tej samej cenie ??
kubas94 edytujemy posty za pomocą przycisku na dole wypowiedzi. Boxxer pracuje fajniej, ale ten wystawiony ma pourywane gwinty, wiec sobie go odpuść. Junior też ma jakieś kombinacje, ale wypada z tych dwóch lepiej. Czy bym go brał? Hmmm ... chyba nie.
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
miałem Jurka 2003 (który bije pracą młodsze roczniki), Jurka sprzedałem i kupiłem Boxxa Team 2004 i moim zdaniem Boxxer jest lepszym amorkiem, mimo to Jurek i tak jest OK... na początek wystarczy w 120 %.
co do amorków z aukcji:
-ten Boxxer mnie trochę przeraża - pourywane śruby itd. zapewne przy okazji zerwane gwinty, ślizg skatowany... o nie
-Jurek, upewnił się bym tylko dokładnie o to mocowanie osi, poza tym wydaje się warty 400zł ale pomęcz jeszcze dokładnie pytaniami Sprzedającego o stan techniczny
co do amorków z aukcji:
-ten Boxxer mnie trochę przeraża - pourywane śruby itd. zapewne przy okazji zerwane gwinty, ślizg skatowany... o nie
-Jurek, upewnił się bym tylko dokładnie o to mocowanie osi, poza tym wydaje się warty 400zł ale pomęcz jeszcze dokładnie pytaniami Sprzedającego o stan techniczny
Ja miałem zerwane gwinty w goleniach , i jakoś probelmu z tym nie ma.KaKTuSSS pisze:kubas94 edytujemy posty za pomocą przycisku na dole wypowiedzi. Boxxer pracuje fajniej, ale ten wystawiony ma pourywane gwinty, wiec sobie go odpuść. Junior też ma jakieś kombinacje, ale wypada z tych dwóch lepiej. Czy bym go brał? Hmmm ... chyba nie.
Kumpel w 5 minut zrobił nowy gwint.
Jeżdzę już rok i nic się nie dzieje.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości