Rock Shox Boxxer Race 2004 czy Marzocchi Junior T 2004 ?

kubas94
Posty: 139
Rejestracja: 05.04.2010 09:15:16
Lokalizacja: klementowice
Kontakt:

Rock Shox Boxxer Race 2004 czy Marzocchi Junior T 2004 ?

Post autor: kubas94 »

oba amortazatory są w tej samej cenie ??
Irion
Posty: 734
Rejestracja: 14.03.2009 14:17:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Irion »

A jurek z ktorego rocznika?
michalnz
Posty: 1156
Rejestracja: 29.10.2009 19:54:21
Lokalizacja: Nowy Żmigród/Krakow
Kontakt:

Post autor: michalnz »

Jak 2003lub starszy i w dobrym stanie to junior bo lepsze tłumiki w starszych. Chyba że boxer w dobrym stanie tzn powłoka nie starta i ślizgi całe to boxer bez zastanowienia, ale ten rocznik w takim stanie to mało prawdopodobne.
michalnz.pinkbike.com
www.nocuje.net
kubas94
Posty: 139
Rejestracja: 05.04.2010 09:15:16
Lokalizacja: klementowice
Kontakt:

Post autor: kubas94 »

tez 2004
KaKTuSSS
moderator
Posty: 3709
Rejestracja: 21.04.2005 03:40:21
Lokalizacja: Poznań TEY!!!
Kontakt:

Post autor: KaKTuSSS »

kubas94 edytujemy posty za pomocą przycisku na dole wypowiedzi. Boxxer pracuje fajniej, ale ten wystawiony ma pourywane gwinty, wiec sobie go odpuść. Junior też ma jakieś kombinacje, ale wypada z tych dwóch lepiej. Czy bym go brał? Hmmm ... chyba nie.
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
snizy
Posty: 1045
Rejestracja: 12.04.2007 06:54:24
Lokalizacja: Bojszowy
Kontakt:

Post autor: snizy »

miałem Jurka 2003 (który bije pracą młodsze roczniki), Jurka sprzedałem i kupiłem Boxxa Team 2004 i moim zdaniem Boxxer jest lepszym amorkiem, mimo to Jurek i tak jest OK... na początek wystarczy w 120 %.

co do amorków z aukcji:
-ten Boxxer mnie trochę przeraża - pourywane śruby itd. zapewne przy okazji zerwane gwinty, ślizg skatowany... o nie

-Jurek, upewnił się bym tylko dokładnie o to mocowanie osi, poza tym wydaje się warty 400zł ale pomęcz jeszcze dokładnie pytaniami Sprzedającego o stan techniczny
speedy
Posty: 364
Rejestracja: 14.08.2006 17:18:42
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: speedy »

KaKTuSSS pisze:kubas94 edytujemy posty za pomocą przycisku na dole wypowiedzi. Boxxer pracuje fajniej, ale ten wystawiony ma pourywane gwinty, wiec sobie go odpuść. Junior też ma jakieś kombinacje, ale wypada z tych dwóch lepiej. Czy bym go brał? Hmmm ... chyba nie.
Ja miałem zerwane gwinty w goleniach , i jakoś probelmu z tym nie ma.
Kumpel w 5 minut zrobił nowy gwint.
Jeżdzę już rok i nic się nie dzieje.
Guciek88
Posty: 42
Rejestracja: 07.12.2007 20:17:07
Lokalizacja: Przeworsk
Kontakt:

Post autor: Guciek88 »

gwinty na dole do mocowania osi można śmiało prze gwintować na większe (mam tak zrobione i dziekiała) w półce tym bradziej byle golenie i slizgi były ok no i mocowanie hebla aby nie było pękniete
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości