Olej smarujący do travisa
Olej smarujący do travisa
Jaki olej smarujący lejecie do travisa.
Poszukuję zamiennika dla orginała manitou.
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.
Poszukuję zamiennika dla orginała manitou.
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
Shibby nawet się wysilać nie musiałem... Doucz się i nie burak-uj mi tu...
Olej który "luźno" pływa w dolnych lagach odpowiedzialny za smarowanie, ale nie "wpływający" do tłumika to właśnie semi-bath.
Olej, który jest odpowiedzialny jednocześnie za smarowanie i tłumienie to właśnie otwarta kąpiel olejowa.
I teraz cię zaskoczę! Travis nie ma OTWARTEJ kąpieli olejowej
Ma Semi-bath (inny olej w tłumiku, inny w dolnych lagach)
Jakbyś nie zrozumiał:Roman_Maxx pisze:Travis ma cardrige (zamknięty zbiornik z olejem do tłumienia) a olej w lagach służy jedynie do smarowania.
Olej który "luźno" pływa w dolnych lagach odpowiedzialny za smarowanie, ale nie "wpływający" do tłumika to właśnie semi-bath.
Olej, który jest odpowiedzialny jednocześnie za smarowanie i tłumienie to właśnie otwarta kąpiel olejowa.
I teraz cię zaskoczę! Travis nie ma OTWARTEJ kąpieli olejowej

klexuhDzisiejsze oleje silnikowe to dosc skomplikowane zupy skladajace sie z baaardzo wielu roznych skladnikow. Nie masz pewnosci ze ktorys z nich nie zniszczy uszczelek czy plastikowych elementow tlumika. Druga sprawa to fakt ze oleje silnikowe sa przeznaczone do pracy w wysokich temperaturach. W temperaturach w okolicach 20 stopni wlasciwosci takich olejow sa dosc mierne, nie wspominajac o temperaturach jakie sa chociazby teraz za oknem. Jesli lejesz taki kisiel do swojego amora i dziala to spoko, ale dla czego doradzasz go innym, roczen82 pytal o olej do amortyzatora. I tak BTW macie widelce za pare tysi a zalujecie 35 zlotowek na olej ?!
Dokładnie, bo po co wydawać skoro takowy mam na stanie i doskonale się sprawuje. Zarówno poprzedni właściciel, jak i ja laliśmy 5w40. Przez 3 lata nic się nie stało i działał genialnie, uszczelki miały tylko naturalne oznaki zużycia! Setki osób tak robią. Jego zadaniem jest smarowanie i nic więcej! Wymieniany systematycznie co 2-3 miesiące nic nie zrobi. Tak więc więcej praktyki a nie teorii...muras pisze:I tak BTW macie widelce za pare tysi a zalujecie 35 zlotowek na olej ?!
Bo setki osób to robią i jest to sprawdzona metoda...Jesli lejesz taki kisiel do swojego amora i dziala to spoko, ale dla czego doradzasz go innym,
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość