Sprawa wygląda następująco
Chciałem od tego chłopaka kupić 888 rc2x,jak mi pisał ze są w stanie idealnym,podobno nowe golenie górne,dolne zaś pochodzą od rc2x z 2006r a sam amortyzator z roku 2007... dobrze uwierzyłem,już chciałem pieniążki przelać aż ni stąd,ni zowąd naszła mnie myśl żeby skontaktować się z kolega żeby doradził, skąd tak dość niska cena.
Pod dłuższej dyskusji doszliśmy do wniosku ze tak:
1. amortyzator miał pęknięte lagi,co spowodowało wymianę na inne,wiec już jest ingerencja w stan techniczny/mechaniczny amortyzatora oraz nie wiadomo czy z tłumikami wszystko jest ok,jednak niektórym pękają na busterze i mechanicznie jest wszystko ok, zaś innym odrywa np. mocowanie hamulca i polowa amorka do kosza
2. sprzedający utrzymuje ze na lagi został wylany olej z amortyzatora przez co stały się "chropowate",co jednak jest śmieszne, ponieważ nie raz robiłem serwis wielu amortyzatorów i rożne były bajki z nimi,ale nigdy po wylaniu oleju na nie nic takiego się nie stało!
3. Odnosząc się do pkt. "2." ze musiał zostać wylany na cały amortyzator jakiś niebezpieczny dla lakieru specyfik, możliwe ze został wylany również na lagi, co spowodowało wymianę na nowe,nie wiem jak z uszczelkami,ale zapewne to samo.
Dalej... znamy go z jego dość dużego doświadczenia w oszukiwaniu kolegów riderów,nawet z swojego miasta (Pęknięte demo 8... Historia aż śmiać się chce

Pisze to KU PRZESTRODZE aby nikt nie płakał z jego powodu!!!!
Link do aukcji:
http://allegro.pl/888-rc2x-2007r-nie-bo ... 54956.html
Z góry moderatorów przepraszam za moja dykcje i brak spójności
