Czy to moze być pęknięcie??

luk992
Posty: 58
Rejestracja: 01.01.2011 15:43:08
Kontakt:

Czy to moze być pęknięcie??

Post autor: luk992 »

ostatnio kupiłem sobie amortyzator niedawno przyszedł i dzisiaj go sobie zakładałem a tu nagle u widziałem takie coś czy to jest rysa czy pęknięcie?? troszkę kiepska jakość bo nie mam lepszego aparatu ;/

http://img683.imageshack.us/img683/6974/20110101908.jpg

i co mam teraz zrobić ? oddać mu to czy zostawić tkz czy nic się z tym nie stanie??
adrian50005
Posty: 661
Rejestracja: 17.02.2009 12:39:29
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: adrian50005 »

Co to jest za amor ?? najwarzniejszego nie napisałeś :D
Myślę że narazie nie ma co się przejmować ludzie jeżdzili z dj popekanymi w 9 miejscach i żyją :D
luk992
Posty: 58
Rejestracja: 01.01.2011 15:43:08
Kontakt:

Post autor: luk992 »

66 rc2x 07
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Pęknięcie wg mnie. Marzocchi sprzed kilku lat to jest?
luk992
Posty: 58
Rejestracja: 01.01.2011 15:43:08
Kontakt:

Post autor: luk992 »

jak z nim rozmawiałem to powiedział mi że amor był kupiony w 2008 czyli przez 3 lata jeżdżony
Digas
Posty: 856
Rejestracja: 05.03.2006 15:12:54
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Digas »

proponowałbym nieco zgłębić się w temacie za pomocą papieru ściernego, co zapewne rozwieje wszelkie niejasności :).
diesel2117
Posty: 1357
Rejestracja: 27.09.2009 09:11:26
Kontakt:

Post autor: diesel2117 »

luk992 Tak jak napisał Digas zeszlifuj to, to się okaże co to jest ;)
P.S.
użyj papieru wodnego o gęstej gramaturze, jak się okaże ze to nie jest pękniecie, to będzie wyglądać jak przetarcie od pancerza :)
http://allegro.pl/show_item.php?item=1818165286
Sert93
Posty: 778
Rejestracja: 01.10.2010 23:23:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sert93 »

A jak okaże się, że to pęknięcie po tym jak pobawi się papierem, to wcześniejszy właściciel może mieć jakieś pretensje co do "reklamacji"?
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Po pierwsze nic nie ruszaj. Jakbym komuś coś sprzedał, a ten domagał się zwrotu sprzętu w innym stanie niż sprzedałem to robiłbym problemy.


Miałem ten sam model 66 i mogę Ci napisać ze to JEST pęknięcie. Sprzedałem swój amortyzator jednemu z użytkowników tego forum, zapewniałem o super stanie a tu zonk, pisze do mnie, że są 2 pęknięcia. Były dokładnie takie same tylko troszkę większe.

Kupujący nie robił problemów, chciał zwrotu 5 stówek na nową koronę z lagami (bo tyle ona kosztuje w gregorio), albo zwrot towaru. Odesłałem pieniądze, amortyzator dostałem z powrotem. Jeździłem na nim jeszcze długi czas, teraz sprzedałem go koledze.
W Lublinie mamy jeszcze 3 sztuki 66 z identyczną wadą. Nigdzie się nie powiększa, nie pęka, nie trzeszczy. Jestem prawie pewien, że to jakaś wada materiałowa, która powstaje a potem nic się z nią nie dzieje. Dwie sztuki 66 należą do największego rzeźnika w Lublinie, skoro jemu to się trzyma, to chyba każde inne wytrzymają...


Zdarcie lakieru (anody w tym przypadku) nie jest moim zdaniem dobrym zabiegiem, bo czasem gdy występuje pęknięcie i zeszlifuje się lakier, to pęknięcie potrafi się ukryć, wyjdzie po jakimś czasie.

Pisz do sprzedającego, ze amorek ma taką wadę i negocjuj jakiś zwrot kasy albo całości + odsyłka amortyzatora. Tam nic nie powinno pękać dalej, ale czemu masz płacić za sprawny produkt, gdy jest inaczej.

__________________________________________________________________

Tak wygląda korona mojego byłego amortyzatora: http://www.pinkbike.com/photo/5619192/
luk992
Posty: 58
Rejestracja: 01.01.2011 15:43:08
Kontakt:

Post autor: luk992 »

no niestety mój sprzedawca robi problemy choć wysłałem mu niezbity dowód że to pękniecie było przed wysłaniem ponieważ na zdjęciu przez niego robionym widać słabo ale widać popatrzcie (prawa strona tam gdzie ten czerwony korek)
http://images40.fotosik.pl/347/b7ecd8aae067344e.jpg

sprzedający upiera się że to jest rysa i nie chce zwrotu
F4rr3ll
Posty: 882
Rejestracja: 21.08.2009 12:35:22
Lokalizacja: Bielsko Biała / Gliwice
Kontakt:

Post autor: F4rr3ll »

a kiedy go kupiłeś ?? bo do 14 dni przy kupnie przez neta masz prawo zwrotu
luk992
Posty: 58
Rejestracja: 01.01.2011 15:43:08
Kontakt:

Post autor: luk992 »

kupiony był 18 grudnia doszedł 29 grudnia i wczoraj miałem dopiero czas popatrzeć na niego
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

F4rr3ll, tak w sklepie... Kiedy się nauczycie?

Co do zwrotu... ciężka sprawa. Koleś cię będzie olewał bo tylko przed sądem możesz dowieść że sprzedał ci gówno. Rzeczoznawcy i te sprawy.

Wg mnie jeżeli nie chce ci oddać kasy to sprawa już przegrana. Możesz założyć i liczyć na to że się nie rozwali.
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

F4rr3ll pisze: bo do 14 dni przy kupnie przez neta masz prawo zwrotu
bzdura.
Napisz gosciowi ze odstepujesz od umowy sprzedazy na podstawie niezgodnosci towaru z umowa i zapytaj jaka forme zwrotu chce.Jak sie bedzie plul to go odeslij tutaj.
Sprawa jest prosta,bo nawet jesli to pekniecie powstalo od 29ego grudnia do dzisiaj to z przyczyny tkwiacej w przedmiocie w momencie sprzedazy-wada materialowa.WIec jak najbardziej sprzedajacy musi uznac zwrot.
Oczywiscie watpie zeby to pekniecie powstalo od 29ego,ale nawet zakladajac ze jednak to i tka zwort powinien przyjac.
Malo tego,powinien (zgodnie z KC) pokryc koszty wysylki w obie strony.
Ale tego juz moze mu nie pisz,bo wtedy to juz na pewno sie na nic nie zgodiz,a Twoja jedyna opcja bedzie droga sadowa (ok.2lat+komornik cholera wie ile).
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
luk992
Posty: 58
Rejestracja: 01.01.2011 15:43:08
Kontakt:

Post autor: luk992 »

no ale kupiłem to na allegro i mam prawo do zwrotu w przypadku niezgodności opisu z rzeczywistym stanem teraz dodałem go do sporów i napisałem co i jak i zobaczę jak się sprawa rozwinie
Digas
Posty: 856
Rejestracja: 05.03.2006 15:12:54
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Digas »

GgG no tak tak, nie ruszać... ale w moim poście bardziej chodziło o to czy jest to pęknięcie czy nie:). Jeśli nie uda się nic wskórać to tylko tak można to sprawdzić domowym sposobem. Tyle że po Twoim poście już nie ma sensu, skoro to nie odosobniony przypadek, ale jakaś wada na większą skalę.

życzę powodzenia w sprawie!
easy_rider_1
Posty: 665
Rejestracja: 12.04.2009 11:38:24
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: easy_rider_1 »

GgG pisze:Miałem ten sam model 66 i mogę Ci napisać ze to JEST pęknięcie. Sprzedałem swój amortyzator jednemu z użytkowników tego forum, zapewniałem o super stanie a tu zonk, pisze do mnie, że są 2 pęknięcia. Były dokładnie takie same tylko troszkę większe.
To jest pęknięcie na 99%
Jak dostałem paczkę od Grzegorza dokładnie sprawdziłem amortyzator i do końca sam nie byłem pewny czy to jest pęknięcie, porównywałem z innymi szóstkami 2k7 a pewny na 100% byłem dopiero po sprawdzeniu pod lupą, pęknięcie ładnie wyszło.

Na szczęście trafiłem na uczciwego człowieka :mrgreen:
Hajdas
Posty: 1510
Rejestracja: 14.12.2007 18:51:31
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Hajdas »

postrasz go przekazaniem sprawy do allegro, jesli nie powiadomil o tym to jest do tego podstawa, i albo dogadaj sie o odeslanie go albo o zwrot jakiejs czesci kasy, przy okazji podaj co to za sprzedawca
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Hellraiser pisze:Na szczęście trafiłem na uczciwego człowieka Mr. Green
Miło coś takiego przeczytać, no ale co miałem zrobić, wystarczy pomyśleć, jak ja czułbym się w takiej sytuacji. Kupuje coś co ma być przynajmniej sprawne, a tu okazuje się, że trzeba wyłożyć dodatkowe 5 stówek.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość