Specialized Big Hit 2006 vs Poison Furan
Specialized Big Hit 2006 vs Poison Furan
Bry
chce złożyć rower do dh i mam dylemat pomiędzy tymi dwoma ramami, która waszym zdaniem nada się na początek przygody z dh? Mam 181cm wzrostu ważę 72kg, a może macie jakieś swoje propozycje ramy do 1100zł?
Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam
chce złożyć rower do dh i mam dylemat pomiędzy tymi dwoma ramami, która waszym zdaniem nada się na początek przygody z dh? Mam 181cm wzrostu ważę 72kg, a może macie jakieś swoje propozycje ramy do 1100zł?
Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam
-
- Posty: 407
- Rejestracja: 27.08.2009 17:56:07
- Kontakt:
Za 1000zł z przesyłką kupiłem nową rame Prodigy Freedom wraz z damperem Manitou Metel RP. Rama niby się wydaje Freeride'wa ale ja bym to bardziej pod DH zakwalifikował. Ma dekresywną charakterystyke ugięcia, 3cm skoku wstecznego, a z wyższym amorem (565mm) ma całkiem zjazdową geometrie - 65* na główce Jedynie suport jest troche wysoko ale i tak bez tragedii. Skok po linii prostej -170mm ale dodając wsteczny wychodzi 8cali czyli tak w sam raz. O wtrzymałości narazie nic nie powiem ale katowałem trochę dużą masa i miękikimi sprężynami w damperach bez regulacji dobicia i jak narazie nic się nie dzieje ale wszystko jest wykonane solidnie. Duże łozyska rozstawione szeroko spokojnie wytzrymują. Set z boxxerem bym widział idealnie na polskę.
kamsaldh nic innego dobrego i sprawdzonego nie znajdziesz do 1100zł. W pl z BH może być ciężko w tej cenie ale możesz poszukać w uk. Ja w tamtym roku 2 BH z damperami przytargałem za 2100zl.
W tej cenie starsze roczniki IH Yakuzy Kumicho też idzie znaleźć tylko trzeba czasu.
W tej cenie starsze roczniki IH Yakuzy Kumicho też idzie znaleźć tylko trzeba czasu.
Rajsing 2011 http://www.pinkbike.com/photo/7198816/
gg:1037908
gg:1037908
-
- Posty: 407
- Rejestracja: 27.08.2009 17:56:07
- Kontakt:
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Posty: 407
- Rejestracja: 27.08.2009 17:56:07
- Kontakt:
Nie zdażyło mi się poczuc jakiej kolwiek ingerencji w korby przy prędkości >10km/h Wytłumacz mi jak to w ogóle miało być możliwe jeśli mamy bębenek. Wydłużenie łańcucha musiało by być na tyle duże i szybkie aby zrównało się to z prędkościa kola wtedy bęnek by się zazębił i szarpnął za korby. Jeszcze nie jechałem na ramie która by się tak zachowywała. Kolega coś wspominał o Commencal'u że podczas lądowania mu szarpało ale właśnie nie mogłem za bardzo w to uwierzyć.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości