
[Hamulce] Elixir 5 - czyszczenie tarcz i klocków
[Hamulce] Elixir 5 - czyszczenie tarcz i klocków
A zatem, mam pytanie związane z czyszczeniem tarcz i kloców ze smarów itp. Gdyż ostatnio nieświadomie ubrudziłem Elixiry 5 olejem wazelinowym, i wiadomo-kicha
Jakie macie swoje sposoby (oprócz kupowania specjalnych środków do tego) na czyszczenie tarcz i klocków?? Żmudne wycieranie tarczy rozcieńczalnikiem i wypalanie klocków przyniesie efekt ?

Re: Czyszczenie tarcz i klocków
Benzyna ekstrakcyjna i jazda. Albo dobry rozuszczalnik. I nie ma lipy 

Re: Czyszczenie tarcz i klocków
Przede wszystkim po każdym operowaniu wokół hamulców jakimiś olejami warto sprawdzić tarcze i nie dopuścić, żeby wysmarowane tarcze złapały klocki bo z nich ze względu na powierzchnię ciężej pozbyć się zanieczyszczeń.
weź pod uwagę czym pobrudziłeś tarcze, chodzi o to żeby się tego pozbyć a oleje czy smary to nie woda żeby od wypalania wyparowały, każdy inaczej reaguje na ogień, pewnie ostatecznie się wypalą ale nie o to chodzi żeby tarcze do czerwoności rozgrzewać.
Najlepsze są do tego przeznaczone środki które można kupić już za 15zł co raczej nie jest powodem to testowania czy klocki da się piec w piekarniku itp. czarów, szczególnie że taka puszka wystarczy Ci na długie lata.
Od biedy możesz też użyć innych środków chemicznych np benzyny ekstrakcyjnej lub środków do mycia silników samochodowych które mają silne właściwości odtłuszczające, te są tańsze ale przeważnie w opakowaniach po 5L, więc raczej opłaca się kupić jednak ten środek do tarcz.
weź pod uwagę czym pobrudziłeś tarcze, chodzi o to żeby się tego pozbyć a oleje czy smary to nie woda żeby od wypalania wyparowały, każdy inaczej reaguje na ogień, pewnie ostatecznie się wypalą ale nie o to chodzi żeby tarcze do czerwoności rozgrzewać.
Najlepsze są do tego przeznaczone środki które można kupić już za 15zł co raczej nie jest powodem to testowania czy klocki da się piec w piekarniku itp. czarów, szczególnie że taka puszka wystarczy Ci na długie lata.
Od biedy możesz też użyć innych środków chemicznych np benzyny ekstrakcyjnej lub środków do mycia silników samochodowych które mają silne właściwości odtłuszczające, te są tańsze ale przeważnie w opakowaniach po 5L, więc raczej opłaca się kupić jednak ten środek do tarcz.
Re: Czyszczenie tarcz i klocków
Jest wiele sposobów na czyszczenie tarcz i kloców ze smaru.
Tarcze:
- można je zdjąć i gotować w wodzie,
- przeczyścić dokładnie rozpuszczalnikiem, denaturatem, benzyną ekstrakcyjną, itp,
- można też przejechać papierem ściernym
Klocki:
- wsadzić do piekarnika na jakieś 45 min na maksymalną temp. (tylko ostrzegam, będzie trochę zajeżdżać w chacie),
- potem wyczyścić rozpuszczalnikiem, denaturatem, benzyną ekstrakcyjną, itp,
- następnie przejechać je papierem ściernym
Po tych zabiegach wszystko powinno być jak dawniej
Oczywiście nie są to wszystkie metody, jednak z tego co wiem, sprawdzają się.
Tarcze:
- można je zdjąć i gotować w wodzie,
- przeczyścić dokładnie rozpuszczalnikiem, denaturatem, benzyną ekstrakcyjną, itp,
- można też przejechać papierem ściernym
Klocki:
- wsadzić do piekarnika na jakieś 45 min na maksymalną temp. (tylko ostrzegam, będzie trochę zajeżdżać w chacie),
- potem wyczyścić rozpuszczalnikiem, denaturatem, benzyną ekstrakcyjną, itp,
- następnie przejechać je papierem ściernym
Po tych zabiegach wszystko powinno być jak dawniej

Oczywiście nie są to wszystkie metody, jednak z tego co wiem, sprawdzają się.
http://zetekfr.pinkbike.com/
Re: Czyszczenie tarcz i klocków
szkoda czasu na takie zabawy, wcale nie wychodzi taniej, a szkoda czasu. kup srodek do czyszczenia tarcz tak jak pisze Paul i po problemie. zabaw z piekarnikiem, czyszczenia denaturatem i scierania papierem sciernym nie polecam, wg mnie prawie nic nie daje ...
Re: Czyszczenie tarcz i klocków
Mi kiedyś mój kochany zoom wypluł kupe oleju na tarczę i klocki, wyczyściłem denaturatem, wypiekłem w piekarniku wszystko i chodzi 100x lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Ani to drogie, ani pracochłonne, a wg mnie daje dużo 

Re: Czyszczenie tarcz i klocków
Ja jak tarcze czymś ubrudzę to gotuje tarcze, potem przecieram szmatką nasączoną rozpuszczalnikiem. Klocki lekko polewam czymś łatwopalnym i podpalam aż do wypalenia się rozpuszczalnika etc. Czasem po prostu opalam chwilę klocki nad ogniem.
S:sztyca CB Joplin,shiver na części,manitou black,sherman 1,5"203mm skoku.
Re: Czyszczenie tarcz i klocków
A ja robię w ten sposób, że polewam delikatnie klocki i tarcze jakimś rozpuszczalnikiem, a następnie je podpalam, kilka razy to powtarzam i jest cacy, na koniec jeszcze klocki jakimś drobnym papierem przetrzeć.
Tylko trzeba uważać, bo ja raz prawie piwnice w bloku podpaliłem
Tylko trzeba uważać, bo ja raz prawie piwnice w bloku podpaliłem

Re: Czyszczenie tarcz i klocków
Może mój sposób nie jest bardzo profesjonalny, ale jak kiedyś zalałem tarczę, klocków całe szczęście nie, używam gąbeczki i Ludwika i przecieram dokładnie tarcze, klocki na wszelki wypadek pod wodę, woda z Ludwikiem, szczotka i jadę, jak klocki przeschnął, to przecieram je papierem i jest miód
Pewnie nie daje to efektu jak jakieś super rozpuszczalniki do tłustych substancji, ani nie sprawdzi się przy oporowym zalaniu klocków bez wypalania, ale jakiś efekt daje.

Re: Czyszczenie tarcz i klocków
Środek z samochodowego do odtłuszczania tarcz i sprzęgieł na tarcze, przetrzeć z każdej strony i na pobliska górkę podgrzać tarcze z klockami 

Re: Czyszczenie tarcz i klocków
Spróbuj tego:
-przecieraj tarcze czystą szmatką, aż szmatka nie będzie się brudzić od tarczy
-przetrzyj drobnym papierem ściernym
-klocki ogrzewaj przez chwilę opalarką
-przetrzyj drobnym papierem ściernym
U mnie zawsze działa
-przecieraj tarcze czystą szmatką, aż szmatka nie będzie się brudzić od tarczy
-przetrzyj drobnym papierem ściernym
-klocki ogrzewaj przez chwilę opalarką
-przetrzyj drobnym papierem ściernym
U mnie zawsze działa

-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
- Kontakt:
Ja czyszcze klocki na sucho. Ścieram je papierem sciernym z wierzchu i podgrzewam zapalniczką albo nad gazem do momentu aż zaczną się dymić. Potem czyszczę tarcze wodą z płynem do mycia naczyń, płukam wodą i wycieram papierowymi ręcznikami kuchennymi, operacja zajmuje góra 5-10 minut, potem składam gada w całość i przez kilka minut jeżdzę z zaciśniętym hamulcem zeby go nieco dotrzeć, jak ostygnie hamuje normalnie, testowałem metodę na kilku rodzajach klocków i typach hamulców i nigdy mnie to nie zawiodło.
Back in black
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość