A wiec tak zarówno ja jak i mój brat posiadamy te przeklęte piasty. Cały problem jaki z nimi mamy to nie (jak w większości przypadków) luzowanie się piasty, a zapiekanie się bieżni (samoczynnie wkręca się do środka co powoduje całkowite zablokowanie kola) I tak dziś po paru zjazdach bieżnia w piaście mojego brata dokręciła się tak mocno ze niczym nie jestem w stanie tego odkręcić a kolo w szczycie formy możne obracać się co najwyżej na ośce
Proszę doradźcie co można z tym fantem zrobić (poza pozbyciem się sainta 
) Dodam ze u mnie ta bieżnia wkręciła się tak mocno ze nawet to łożę na klucz nie wystaje spoza kołnierza ale chociaż mimo chrupania kolo się kreci... Nie wiem możne ktoś z was spotkał się już z tym problemem i zna jakiś magiczny sposób czy dziwny klucz do odkręcania tego Pzd