Strona 1 z 1

[Amortyzator] Boxxer team z solo air - bez sagu

: 15.04.2011 18:53:32
autor: Fest3r
Posiadam Boxxera Teama z 2008 roku który ma wymienioną sprężyne ze stalowej na solo air. Problem polega na tym że amortyzator po 3 dniach jazdy zrobił sie bardzo twardy, nie ma wogóle sagu, dopiero jak wyhyle sie do przodu przez kiere to ugnie sie max 1 cm, a jak cos skocze albo nawet hamuje to wykorzystuje cały skok i spokojnie moge go dobić. Próbowałem zmieniać mu ciśnienie ale to nic nie daje. Jak ustawie np 50 psi to i tak na początku skoku jest twardy ale potrzebuje mniejszej siły aby go ugiąć. Jak napompuje 110 psi to wogóle nie ma sagu, nie wybiera małych nierówności.
Zrobiłem mu serwis, przelałego go na nowo i przez chwile było ok ale po paru ugięciach znowu jest twardy. Myśle że to wina solo air, nie chce jej rozbierać bo nie mam pojecia jak jest zbudowana i jak działa.
Miał ktoś podobny problem? Jakieś rady?
Jeszcze jedna sprawa amorek ma tak jak by 1 mm martwego skoku, taki luz w lini góra- dół, taki luz miał odkąd go kupiłem.


Upss.. Sorki za pomyłke. Prosze przenieść do działu serwis. Dzięki.

: 15.04.2011 19:08:34
autor: diesel2117
Ja w sl1 ata miałem to samo, pomogło (już u nowego właściciela) wymiana uszczelek w tłumiku powietrznym

Re: [Amortyzator] Boxxer team z solo air - bez sagu

: 15.04.2011 19:17:00
autor: slayer90
W foxie podobnie było gdy było za dużo oleju w komorze powietrznej.

Lub tak jak podaje kolega uszczelki puszczają i robi się za duże ciśnienie w wstępnej komorze ( nie wiem jak to się nazywa ) .

: 15.04.2011 19:17:24
autor: SegatiV
To oczywiste że to solo, Ty rozbierałeś amor bez zaglądanie do powietrza? :D I do tego jeździłeś tak? :D

Spuść, powietrze, ściągnij manuala ze strony RS'a i do dzieła ;) Uszczelki trzeba wymienić, może w środku rozpadł się (mi kiedyś seger zsunął się z góry). Banalna budowa, banalna sprawa, nie warto nawet klawiatury męczyć na pisanie o tym na forum... Use your brain.

: 15.04.2011 19:32:41
autor: Fest3r
Ok dzieki za odpowiedzi, jutro sie za niego wezme.
A co z tym milimetrowym luzem? to też może być wina zniszczonych oringów ?

: 19.04.2011 19:30:39
autor: Fest3r
Ok zrobiłem serwis solo air, pracuje ładnie, luzu nie ma, tylko jest jeden problem, amor wykorzystuje 170mm skoku i więcej sie nie ugnie. Nawet jak wypuszcze powietrze to dochodzi tylko do 170 mm.
Jakieś wskazówki co jest nie tak ?
Dodam że oringi zostały zmierzone w sklepie i dobrane na wymiar, do motion control wlałem 150 ml, do sprężyny około 5 ml, i po 30 ml oleju smarujacego do dolnych goleni.

: 19.04.2011 20:05:28
autor: kuciek40i4
Jak pozbyłeś się luzu? Zniknął po serwisie? Mam podobny problem też w Teamie 2008.

: 19.04.2011 20:15:35
autor: Fest3r
Tak, po serwisie zniknął. W sumie to nie wiem co na to wpłyneło, może miałem za dużo oleju w komorze powietrznej, tak jak ktoś wyżej napisał...

: 19.04.2011 21:42:24
autor: lubella
Fest3r pisze:Dodam że oringi zostały zmierzone w sklepie i dobrane na wymiar, do motion control wlałem 150 ml, do sprężyny około 5 ml, i po 30 ml oleju smarujacego do dolnych goleni.
Nalałeś za dużo oleju do dolnych goleni.
Według instrukcji serwisowej Rock Shoxa powinno być tak:
prawa goleń z motion control: od góry 150ml 5W; od dołu 15ml 15W
lewa goleń: od góry 30ml 15W; od dołu 15ml 15W

Odezwij sie na priv to podeśle ci instrukcje na maila... chyba ,że znajdziesz ją sam na stronie srama.

: 19.04.2011 21:57:19
autor: Spaced
lubella pisze:Nalałeś za dużo oleju do dolnych goleni.
Według instrukcji serwisowej Rock Shoxa powinno być tak:
prawa goleń z motion control: od góry 150ml 5W; od dołu 15ml 15W
lewa goleń: od góry 30ml 15W; od dołu 15ml 15W
To nie było tak, ze boxxer WC od Teama mniej oleju chcial? Bo pamietam, ze mnie to bardzo zdziwilo. Nie pamietam tylko czy to w nowym roczniku bylo.

: 19.04.2011 22:43:27
autor: lubella
Podałem to co jest w oryginalnym podręczniku serwisowym. Swojego robiłem wedle tych wskazówek i jest ok. Jeżeli kolega nalał do dolnych po 30ml to tłumaczyłoby mniejszy skok.

: 20.04.2011 06:51:32
autor: SegatiV
Spaced jeśli dobrze pamiętam to do WC wlewało się 15ml (i z tym 15w uważał bym, ja stosuje zależnie od wagi jeżdżącego) + 3-5ml do Air'a, a do stalowych sprężyn (tj. team/race) wlewa się do całej lewej goleni 40ml.

Serio myślicie że 15ml zmniejszyło by skok o 30mm? Nie wiem... Pewne jest to że musi odlać ten olej, od tego bym zaczął, jeśli to ni pomoże - kolejna rozbiórka.

: 20.04.2011 09:24:27
autor: misio_de
Nalałeś za dużo oleju do prawej goleni (tej z tłumikiem i kompresją)
Tam ma wejść 150 ml oleju 5w i ani grama więcej ani mniej. Ale najpierw wylej CAŁY olej z tej goleni. Czyli wyjmij tłumiki i z nich też wylej cały olej. Do PUSTEJ goleni wlej 150 ml oleju i będzie gites :)

W dolnych goleniach ma być po 15 ml oleju 15w w celu smarowania, i nie jest on czuły na wahnięcia +- 5 ml.

Do goleni z powietrzem od góry wlej 5-10 ml oleju 15w, on tam też jest w celu smarowania uszczelek.

Aha, w zależności od wagi ridera zmieniamy TYLKO I WYŁĄCZNIE ciśnienie w lewej ladze (tej z powietrzem) a nie ilość oleju :D (jakbym ważył 200 kg to co, miałbym nalać po brzegi lag???)

: 20.04.2011 20:48:27
autor: Fest3r
Dobra dzięki panowie, wiedziałem że coś spieprzyłem. Jutro naleje po 15 ml oleju smarującego i sprawdze co i jak. Logicznie myśląc przez to golenie górne nie dochodzą do końca bo oleju jest za dużo i po prostu je blokuje przy ugięciu.
misio_de Przecież napisałem że do tumika wlałem 150 ml... regulacje działają ok, kompresja dopiero na 6 czyli ostatniom kliknięciu blokuje amorka.
Wiem że zmienia sie ciśnienie a nie ilość oleju ;) Tylko w marcokach można było dolać pare ml żeby nie dobijać amorka.

: 21.04.2011 19:58:55
autor: Fest3r
Zrobiłem dzisiaj serwis, wlałem po 15 ml oleju smarującego do każdej goleni i bez powietrza doszedł do 190 mm, więc jest ok.
Dzięki za pomoc ;)

: 22.04.2011 09:35:45
autor: kubekki
U mnie w totemie z solo air tez sie tak robiło ze był skok 190 i bez sagu, wystarczyło wymienić oringi i wszystko gra!