Strona 1 z 1

[Amortyzator] RS Pike anoda

: 20.05.2011 20:55:39
autor: XxUzixX
Witajcie
Mam na oku pewnego Pike, jest nowy i z tego co wiem w Pikach lubi schodzić anoda z goleni górnych... idzie to jakoś zabezpieczyć, jakieś środki ? Czy to po prostu schodzi gdy ktoś nie szanuje amortyzatora? Pozdrawiam

: 20.05.2011 21:02:26
autor: wojak1992
Tak się dzieje jak ludziom powłazi syf na uszczelki i jeżdżą z tym długo. Trzeba po prostu dbać o niego, mianowicie jak pojeździsz dłużej to Brunoxem potraktuj, no i wymiana oleju smarującego co jakieś 2-3 miesiące w zależności jak często i gdzie jeździsz. Ja tak robię w Domainie ( tak, wiem że praktycznie inny amor ale dbać też trzeba) i pięknie pracuje.

: 21.05.2011 19:37:45
autor: Wool14
Pike niema anody, tylko teflon.
Schodzi jak ktoś nie dba albo jest jakaś usterka, jak będziesz czyścił i smarował brunoxem będzie wszystko ok

Re: [Amortyzator] RS Pike anoda

: 21.05.2011 20:31:43
autor: ufo123
Wool14, ale ty pier.. Teflon to masz na patelce, a nie w amorze.

: 21.05.2011 20:40:29
autor: EZrider
Wszystko na widelcach to powłoki galwaniczne i żadna z nich nie jest teflonem.

: 22.05.2011 11:10:29
autor: pietryna
Nie xD wszystko co jest żółte, począwszy od marzocchi 10 lat wstecz, do foxów i rsów to teflon xD

Co do tematu. Powłoka z goleni w amorze zejdzie jak jest nie zadbany. Luzy na ślizgach, brud w uszczelkach powodują wycieranie się. Jeśli wszystko będziesz miał czyste, a ślizgi wymieniane kiedy złapią luz to nie będziesz miał żadnych problemów.

: 22.05.2011 11:16:38
autor: GgG
pietryna Nie dodałeś jeszcze braku smarowidła, to też często jest zaniedbywane i efekty są właśnie takie.

Re: [Amortyzator] RS Pike anoda

: 22.05.2011 12:20:45
autor: XxUzixX
Dzięki chłopaki za pomoc, pewnie sie zdecyduje :)

: 22.05.2011 12:53:29
autor: pietryna
No w sumie nie wiem. W mz w 66 golenie miałem idealne, nawet lekkich przetarć nie było, a ja tak jak i poprzedni właściciel nie dawaliśmy smaru na uszczelki czy między uszczelki.

W 888 dostałem wytarte(wg mnie w **** - ale wiele ludzi tutaj uważa że to normalne...), między uszczelkami był brud, a pewnie wszystkie wymiany oleju ograniczały się do zlania starego i wlania nowego na ten syf ze środka.

: 22.05.2011 19:27:03
autor: EZrider
pietryna pisze:Nie xD wszystko co jest żółte, począwszy od marzocchi 10 lat wstecz, do foxów i rsów to teflon xD
Jesteś słodka "iksde" ale moje siki to nie jest teflon, a żółte. I na żadnym amortyzatorze nie ma teflonu.

: 22.05.2011 19:53:14
autor: MUSZEL
pietryna pisze:Nie xD wszystko co jest żółte, począwszy od marzocchi 10 lat wstecz, do foxów i rsów to teflon xD
jak to "coś" na moim Monsterze to teflon, to jestem Święty Mikołaj :evil:
to wszystko to powłoki galwaniczne, czytaj anoda. Teflon jest na ślizgach i to wyraźnie czuć że ma inną frakture jak golenie górne.

Do tematu... mit ludzi niepotrafiących zadbać o amor, myślących że jak kupią amor za pare stówek, to mają spokój na lata...
Więc spokojnie ;)

: 22.05.2011 20:35:12
autor: LestatBiker
To nie teflon, tylko twarda anoda ;) a ze smarem na uszczelkach też nie warto przeginać, najlepiej i tak brunox wyciaga syf z uszczelek, nawet RS zaleca przed i po jeździe stosowanie brunoxa.
Muszel, racja, jak na amorach jest teflon, to ja jestem zakonnicą, taką od sado maso :P

: 22.05.2011 20:54:11
autor: pietryna
No to się dogadaliśmy widzę... Więcej emocji niż emoty nie potrafię wstawić do tekstu.