FORUM DH-zone.com

Witam ,

Ostatnio podczas jazdy na stojąco pod obciążeniem zacząłem słyszeć głosy

Niestety , ciężko mi je jednoznacznie zlokalizować, nie jest to support na 100%, podczas uginania samego roweru też nic nie słychać.
Natomiast jeśli pedałuję na stojąco to skrzypi niemiłosiernie ....

Czy ktoś miał podobny problem ?

Czy mogą to być łożyska ?

Czy też tak błacha sprawa jak brak podkładki przy śrubie mocującej damper ?

Łożyska w dolnym wahaczu, te przy supporcie, przynajmniej ja tak miałem.
http://www.youtube.com/watch?v=Hp6rESuVQ2E
Złap rękoma za wahacz przy łożyskach i poodginaj go na boki, zobacz czy trzeszczy.

Podepnę się do tematu, mam tak samo w swoim banshee. Tylko zauważyłem jeszcze że jeśli rower stoi nieużywany to przy pierwszych paru metrach nic nie strzela, tak jakby dopiero gdy się rozrusza. Miałem tak kiedyś i się okazało że to gwint w pedałach strzelał, ale teraz sprawdzałem i nic takiego

Zdejmij korby i posmaruj wielowypust, przy okazji dokręć miski suportu. Pedały też odkręć i gwinty potraktuj smarem, to samo z śrubkami od blatu

Kiedyś jak miałem signa to trzeszczały mi przelotki na pancerze przerzutki, wystarczyło je wyczyścić. Jeśli to jednak były by łożyska, to idą tam dwa 6902rs jeśli nic nie pomieszałem.