FORUM DH-zone.com

Witam. Mam "mały" problem.
otóż dzis w lesie podczas uwielbianej przez nas wszystkich wspinaczki pod górkę, zauważyłem problem z kołem tylnym. początkowo myślałem ze jest to wina zbyt słabego dokręcenia go do ramy. Ale... co okazało się później, chwila ciszy i wielkie K***A złamałem ramę... Zdjęcia poniżej. Tylko nie wiem jak kiedy i gdzie:/ I teraz zapytanie do wszystkich. ma ktoś cała ta część na sprzedaż?? Ta co zaznaczyłem a nie wiem jak sie nazywa. z góry dzieki za pomoc.

To ma nazwę seatstay, aczkolwiek przy fullu to określenie trochę traci na przejrzystości.

pisz do norco. Lub pospawaj owe miejsce + daj wzmocnienie

Jak już wybierzesz spawanie to nie spawaj sam tylko oddaj do zakładu spawalniczego który spawa w dobrej osłonie gazowej.

W tym przypadku spawanie to dobra opcja, która dodatkowo wzmocni ten element.

Współczuje złamanej ramy.

A nie jest to przypadkiem ten wadliwy rocznik ?
Kumpel miał ten sam problem i rama pochodziła z wadliwego rocznika i wymienili mu na nowy tylni trójkąt.

Tu masz foto:

wojtasu pisze:A nie jest to przypadkiem ten wadliwy rocznik ?

To norco musiałoby mieć co najmniej kilka wadliwych roczników bo widziałem fotki przynajmniej 20 ich ram z różnych lat, wszystkie pęknięte w tym miejscu.
Ten typ tak ma po prostu, chyba lepiej oddać do spawania w jakimś sprawdzonym zakładzie niż kupować nowy wahacz który najprawdopodobniej za jakiś czas też tak pęknie...

Można z jednej strony tego profilu dać płaskownik i pospawać lub do środka włożyć profil kwadratowy i też ładnie pospawać. (ale znając życie będzie problem ze znalezieniem profilu o potrzebnych wymiarach )

oddaj do dobrego zkłądu co alu spawają i poproś by wstawili płytki wzmacniające to miejsce;)