szukajka niestety nic nie znalazła więc zostałem zmuszony poruszyć problem jaki mam ze swoim amortyzatorem.
Dzisiaj podczas jazdy kumpel stwierdził, że skądś kapie mi olej. Fakt, na obręczy kilka kropel oleju. Szybkie oględziny, cieknie z amora, z dołu, spod śruby od tłumika.
Zjechaliśmy na garaż, próbuję przykręcić śrubę i... nic, najwyraźniej obraca się tłumik. Próbowałem ścisnąć amortyzator oraz skręcić wszystkie regulacje lecz bez efektów.
W jaki sposób dokręcić tą śrubę, jak zablokować tłumik
