[Jelenia góra] Dirt Town Cup - relacja

abnegat
Posty: 44
Rejestracja: 05.06.2006 12:09:12
Kontakt:

[Jelenia góra] Dirt Town Cup - relacja

Post autor: abnegat »

Dirtowa dwudniówka w Jeleniej Górze po nazwą Dirt Town Cup przeszła do historii, ale wszyscy zawodnicy i widzowie z pewnością będą pamiętać te zawody przez długi czas. Takiego toru w centrum polskiego miasta nigdy jeszcze nie było - wielki najazd, ogromny drop, dwie wielkie hopy zrobione przez prawdziwego mistrza kopary i na koniec quoter pozwalający na wykonane sztuczek znanych ze skateparku. Nie było również jeszcze w naszym kraju tak mocnej stawki zawodników, którzy mieli okazję pokazać triki z najwyższej półki. W sobotę na wieży startowej pojawiła się cała krajowa czołówka oraz zawodnicy z Niemiec, Szwecji, Austrii, Czech oraz Wielkiej Brytanii na czele z obecnym numerem jeden na świecie Samem Pilgrimem. To zainteresowanie było z pewnością związane z możliwością zdobycia punktów do klasyfikacji FMB World Tour oraz wysokimi nagrodami, których suma wyniosła ponad 20 tysięcy złotych!!!! Kibice przybyli na Plac Ratuszowy bardzo tłumnie – i nie byli to tylko Jeleniogórzanie, ale również wielu miłośników rowerowego dirtu z całego kraju. I nie ma co się dziwić – bo gratka zobaczenia takich rowerowych wybryków w wykonaniu najlepszych maniaków dirtowych nie zdarza się codziennie.
Piątkowe treningi miały pierwotnie zakończyć się zawodami Best Trick – ale na przeszkodzie do rozegrania konkurencji stanęła nie tylko kapryśna pogoda, zakończona wieczorną burzą na maksa, ale także kłopoty z dojazdem (a właściwie dolotem) niektórych z czołowych zawodników. Dlatego organizatorzy, po konsultacji z zawodnikami, postanowili przenieść tę rywalizację na sobotę.
A poranek sobotni zmroził wszystkim krew w żyłach – deszcz, chmury i inne nieprzyjemności wskazywały na, delikatnie rzecz ujmując, kłopoty z rozegraniem zawodów. Na szczęście ekipa techniczna i „władcy pogody” postarali się o to, żeby było zupełnie inaczej. Ci pierwsi doskonale zabezpieczyli tor, a ci drudzy sprowadzili nad jeleniogórski Plac Ratuszowy słońce. A jak świeci nasza gwiazda, to i wiadomo, że niedługo pojawią się zwabieni tym faktem oraz obietnicą dobrej zabawy ludzie. I tak się stało – już podczas eliminacji o godz.12.00 zawodników dopingowało kilkuset gapiów zachwyconych trikami, które kręcili dirtjumperzy. A wystartowało ich 16, bo podczas treningów poturbował się trochę Filip Soczyński i nie mógł już pofikać w samych zawodach. Już kwalifikacje pokazały, że jeleniogórski bruk nawiedziły same tuzy rowerowych skoków. Do finałów jury, pod przewodnictwem przedstawiciela FMBA z Austrii, zakwalifikowało 10 najlepszych – 4 Polaków (Szaman, Roteiro, Papież i Mateusz Kowalski), dwóch Anglików (Sam Pilgrim i Blake Samson), dwóch Czechów (Honza Netrval i Dan Liska) oraz po jednym Niemcu (Hendrik Tafel) oraz Szwedzie (Teo Gustavson). Ale zanim doszło do finałowej rozgrywki odbył się przełożony konkurs na najlepszy trick. Swoich sił w walce o 1000 euro postanowiło spróbować 7 zawodników. No i zobaczyliśmy cały festiwal sztuczek jakie chyba mało kto widzi na co dzień – front i backflipy w różnych kombinacjach, 360-tki i 720-tki, no handery, supermany, tailwhipy i jakieś dziwne rodem z zawodów FMX pomysły. Sędziowie, jak twierdzili później, nie mieli łatwej pracy bo nagromadzenie trików najwyższej jakości zszokowało nawet najbardziej doświadczonych wyjadaczy dirtjumpingu. Ostatecznie kasa i splendor najlepszego „sztukmistrza” poszły w ręce faworyta czyli Sama Pilgrima. Przed finałową rozgrywką kibice oraz zawodnicy znakomicie bawili się na torze pumptrack oraz przy pokazach trialowców. Inni woleli posłuchać muzyki w ogródkach piwnych lub poskromić głód przy grillu. Ale o godzinie 16.00 wszyscy odstawili kufle i widelce, bo nadszedł czas na wielki finał Dirt Town Cup w Jeleniej Górze. 10 herosów skoków na dwóch kołach miało po trzy przejazdy. Oczywiście były one punktowane przez jury ulokowane na dachu imprezowego trucka – dlatego nic nie mogło ujść ich bacznym spojrzeniom. I znów nie było mocnych na Sama Pilgrima, którego portfel stał się grubszy o kolejne 1 500 euro. Jako drugi w stawce został oceniony przejazd Szamana , trzecie miejsce przypadło Marcinowi Rotowi znanemu jako Roteiro, na czwartym miejscu wylądował Papież, a kasę zgarnął również piąty Honza Netrval z Czech. Roteiro w ten sposób wyszedł na prowadzenie w ogólnej klasyfikacji Dirt Town Cup. A wieczorem podczas after party na Górze Szybowcowej Sam Pilgrim pokazał, że daje sobie znakomicie radę nie tylko na rowerze, ale także za konsoletą i mikrofonem jako DJ – ale to już zupełnie inna historia ;-).
Na następne edycje zapraszamy 13 sierpnia do Szklarskiej Poręby (XV Lech Bike Festival) oraz 20 sierpnia do Zgorzelca.
Zawody w Jeleniej Górze będzie mogła się odbyć dzięki pomocy Miasta Jelenia Góra. Sponsorem głównym cyklu jest producent telefonu komórkowego LG Swift 3D, patronami medialnymi są Magazyn Rowerowych Grawitacji Bike Action, telewizja Extreme Sport Channel oraz portale internetowe freestyle.pl, joy-ride.pl i 43ride.com.
Wszystkie informacje o imprezie i całym cyklu dostępne są na stronie http://www.dirttown.pl oraz na profilu na Facebooku – http://www.facebook.com/dirttown. Więcej zdjęć z zawodów w albumie na profilu imprezy.
zero100
Posty: 355
Rejestracja: 14.03.2011 10:26:43
Kontakt:

Re: Dirt Town Cup - Jelenia Góra - relacja

Post autor: zero100 »

....to wspaniale!!

ale teraz zróbcie jakieś DH, 4X, Dual.... ok????
No chyba dacie radę zrobić cokolwiek poza festiwalowym dh?
skoro takie dirtowe projekty - światowe wypalają (wow) to może jakieś inne dla lokalesów?? Downhill, 4X, Dual.... kiedy można się spodziewać?? Chętnie wpadnę (zabiorę kolegów).
BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

zero100 Przepraszam za doslownosc ale j***** sie w glowe i jak cos nie odpowiada sam wez sie do pracy.

abnegat Super inicjatywa, super zawody, super poziom! Oby wiecej takich imprez.
zero100
Posty: 355
Rejestracja: 14.03.2011 10:26:43
Kontakt:

Re: Dirt Town Cup - Jelenia Góra - relacja

Post autor: zero100 »

Nie rozumiem bulwersa. Ale rozumiem ,że Ty nie chcesz np. cyklu zawodów DH na dolnym śląsku?? To ok.
kepa416
Posty: 165
Rejestracja: 17.06.2007 20:54:25
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: kepa416 »

Szczerze powiem że to wina miasta bo tutaj nawet jadąc normalnie na rower nie ma zbytnio gdzie jechać, a że JG się nie potrafi bawić na imprezach masowych to wiadomo nie od dziś Festiwal rowerowy daje radę ale tutaj na Ratuszu w JG ciężko było kogoś zagonić stali gapili czekali na gleby. A większość to dzieci na bmx z marketu. Albo śliczne dirtówki po 3k od rodziców żeby jeździć do szkoły a boi się wheele zrobić
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości