Witam. Będę w tym roku w USA i chciałbym tam kupić rower do DH. Cena max to około 10000zł może byc jak najbardziej mniej Co polecacie? Mój wzrost to 173cm, waga 73kg. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Nie musisz kupować roweru z USA bo za podobne pieniądze kupisz dobry rower z Polski.
Tam jest dużo rzeczy o wiele tańszych i lepszych niż u nas. Grzebałem ostatnio na forum to też było o jakichś rowerach o ładnych kilka tysięcy tańszych w USA.
Jak możesz obejrzeć to u nich używane. Jedno sezonowe. Oni używki wyprzedają za grosze w porównaniu z nami... Czasami aż mi się przykro robi jak patrzę na giełdę PB w kanadzie czy usa. Ale to są lenie i bardzo często nie chce im się kombinować więc olewają słanie do polski.
Dokładnie jak Spaced napisał, po prostu poluj na okazje. Przeglądaj Ebay, można dorwać super sprzęty za pół ceny albo i mniej (ja sam kupiłem w kanadzie nowego rm flatline za 1/3 wartości, u nas nawet używanego big hita na dobrych częściach bym za to nie miał).
Jak koledzy wyzej, jesli bedziesz w USA i bedziesz mial dostep do netu, to szukac, szukac i szukac. Jesli dobrze poszukasz to kupisz dobry rower grubo ponizej tych 10.000zl. Ostatni dosc tanio chodza IH Sunday, rower kompletny mozna wyrwac za okolo 1.500$ oczywiscie uzywany, jak poszukasz to znajdziesz super okazje.