FORUM DH-zone.com

Dziwi mnie, że takie firmy jak Kona czy Spezialized montują w swoich rowerach, któtych przeznaczeniem jest dirt jumping, bikercross (4X) i street (odpowiednio seria Out of bounds hardtail i P-bikes) bardzo małe zębatki z przodu i to dwie. 22 i 32 zęby.
Moim zdaniem w tego typu rowerach najodpowiedniejszy mechanizm korbowy to zębatka 38 + napinacz.

Może wy rozumiecie ich postępowanie?

Ehe. To poskacz se trialowo po murkach na jednej 38 albo cuś.

Z napinaczem. Of course :)

Do dirtu nie potrzeba ci 38. A na streecie i street trialu wlasnie 22 czasem sie przyda. A napinacz toi przerzutka :)

a po co taka duza jak 38 ?? przecierz to sie na murku pognie natychmiastowo

napinacze i duzy blat daja do zjazdowek a do freeridu sa male tarcze bo zastanow sie po co ci - w takim amerykanskim czy kanadyjskim fr - duzy blat... nie osiagasz takich predkosci zeby ci te blaty nie wystarczaly... za napinacz jak juz zostalo powiedziane robi przerzutka... a mniejszy blat = wyzej koniec blatu = mniejsza szansa ze w cos nim przywalisz

To przecież nie są rowery do trialu!!!
A jeśli chodzi o street, to zależy jak ktoś go rozumie. Jeżeli tylko styl BMX (choć w BMX-ach też blat jest większy niż 32) to OK. Ale jeżeli do tego dołączymy skoki ze schodów i temu podobne to zestaw 22/32 bez chain guide'a to jest pomyłka.

Po za tym mi jest w ogóle ciężko sobie wyobrazić hardorową jazdę bez chain guide'e. Przecież wtedy przy skokach spada czasami łańcuch!!!!

A już w ogóle nie czaje, po co ten blat 22. To jest przecież jak w XC. No chyba, że trial. Ale to nie są rowery do trialu.

no dokładnie to nie sa rowerki do trialu
ale do stinkiego i innym fulli to troche przesada z tymi blatami....

Jest jeszcze jedna "wada" dwóch małych tarcz. Przecież na tor itp. trzeba jakoś dojechać a na chodnikach i asfalcie z trzydziestką można się najwyżej w młynek pobawić, chyba, że ktoś lubi się wlec.

Jak masz przerzutke DOBRZE WYREGUULOWANA to nie spadnie lancuch. A popatrz sie na Ironhorse'a czy ajkies inne freeridowe maszynki. Tez maja po 2 blaty. Chodzi o to, ze kolesie wychodz z zalozenia ze FR to nie lekkie DH, tylko zabawa. Pobawisz sie na zjezdzie, na hopach, PODJEDZIESZ kawalek no i bawisz sie dalej :) Poza tym co za problem poprosic sprzedawce zeby wywalil przerzutke i zmienil korbe i opuscil pare groszy??

ja mam stinkiego dl- i powiem ze te 32 zemby wystarczajom!!!
małom zembatke zdejmuje i bo i tak nie uzywam:)
ale jak by tam było 38...to jusz by sie ten rower z miesjca nie ruszył:)
a co do fulla to da sie na tym rowerq jezdzic 26-28 km..spokojinie.a tyle na doejhanie do hopy wystarcza :)
jak chcdesz wiencej qpuj szosówke:D

Ja nie mówię, że problem, bo wiem, że można zrobić tak jak mówisz.

JULO_HC nie masz racji. Jak masz napinacz dobrze wyregulowany, to łańcuch NIGDY nie spada. Jak masz przerzutkę dobrze wyregulowaną, to spada CZASAMI.

No to powiedz mi blind do czego używasz przełożenia 32x30 ??

hm.....niewiem czy kiedys tego wygóle uzywałem:)
ogólnie to ja lubie twarde przełozenia....ale jak podjehac trzeba to sie hyba to nada:)

Do podjazdów :)

ja mam w swojm max chyba 44 zęby ale tak rozwaliłem już o murki i inne to wielkość ma jak 38 :P i tak jest za duży trzeba będzie go ściąć

ja mam w swojm max chyba 44 zęby ale tak rozwaliłem już o murki i inne to wielkość ma jak 38 :P i tak jest za duży trzeba będzie go ściąć

dlatego własnie do kony dajom 32 zemby-bo to wystarcza i sie o murki nie zaczepia:D
pozamiatane

Ja mam patelnie 44 i gruby rockring i nie ma problemu ze blat sie wygnie jak w cos przywale. A blaty 32/22 w takim czyms jak Stinky do jak dla mnie totalna pomylka. Na kazdej gorce (jadac zgodnie z przeznaczeniem gorki...czyli w dol :)) mozna sie zamachac nogami. Moi kumple maja blaty 36 i kreca jak na 1:1
38 to minimum zeby cos z tym sprzetem mozna bylo zrobic wiecej niz skakac po murkach :-)