Strona 1 z 1

[Amortyzator] 66 - Uszczelki, co ile zmieniać

: 04.01.2012 15:23:23
autor: F4rr3ll
Co ile trzeba zmieniać uszczelki w marcoku ? Przy każdym serwisie ? Mam 66 .

: 04.01.2012 15:30:00
autor: EZrider
Kupujesz takie za 3zł Yei (bardzo dobre) i możesz zmieniać przy każdym otwieraniu. A co najmniej 1x/sezon w dh/fr.

: 04.01.2012 15:36:14
autor: F4rr3ll
Aha , bo własnie mi zadzwonili z gregorio i mnie cofło jak usłyszałem prawie 250 zł za serwis , bo zmienili uszczelki ( oczywiście jak oddawałem na serwis to sobie koleś z deczka zapomniał o tym wspomnieć ) :?

: 04.01.2012 15:55:53
autor: maciek000111999
ja mam w szufladzie zwykłe simeringi olejowe , pewien ziomek mi polecił który smiga na nich dosc długo i nic sie nie dzieje koszt ok 3zł sztuka

: 04.01.2012 17:15:49
autor: Las3k_91 Ldz
1. Po co zmieniać, jak nie leje?
2. Skąd wziąć zamienniki kurzowych?

: 04.01.2012 17:24:37
autor: tomek059
Uszczelki za 3zł nie nadają się jak masz powietrze. Jeśli nie to wytrzymują średnio 3-6miesięcy. Polecam uszczelki ariette. Tańsze od oryginału, a jestem zadowolony.

Nigdy nie spotkałem się z zamiennikiem kurzowych i jak szukałem na sieci to każdy pisał że czegoś takiego po prostu nie ma.

: 04.01.2012 17:30:35
autor: EZrider
tomek059 pisze:Uszczelki za 3zł nie nadają się jak masz powietrze.

Asystę powietrzną spokojnie ogarniają. Normalnie jeżdżę na zwykłym ciśnieniu, takim które się mieści w limitach instrukcji, ale pompowałem dla picu 5x górną granicę z instrukcji i dalej trzymało, wyżej nie próbowałem. Wszystko na uszczelkach Yei.

Zamienniki kurzowych to element który nosi nazwę "zgarniacz ZZ" chyba.

: 04.01.2012 17:48:21
autor: ranekdhfr
żeby nie zakładać osobnego tematu które uszczelki będą odpowiednie do Marzocchi Junior T z 2006 r https://online.hgtechnic.com/kategoria/simmeringi/1600 ?? :D I może znacie jakiś inny sklep internetowy w którym takie uszczelki dostane bo tutaj chyba trzeba mieć firmę.

: 04.01.2012 20:12:51
autor: pietryna
EZrider pisze:Asystę powietrzną spokojnie ogarniają. Normalnie jeżdżę na zwykłym ciśnieniu, takim które się mieści w limitach instrukcji, ale pompowałem dla picu 5x górną granicę z instrukcji i dalej trzymało, wyżej nie próbowałem. Wszystko na uszczelkach Yei.
Nie dziwię się. Asysta jest tylko nad lustrem oleju. Owszem coś tam się może przemieszać ale generalnie nie ma szans żeby puszczało. ATA to nie wiem czy jest izolowane w swojej puszcze ale nie spotkałem jeszcze amora z tłumikiem powietrznym takim żeby podwyższone ciśnienie panowało też w goleni dolnej. Uszczelki olejowe nie mają praktycznie znaczenia jeśli chodzi o trzymanie powietrza w środku...

: 04.01.2012 20:53:32
autor: EZrider
Dla ciekawostki dodam, że jak zapomniałem pierścienia blokującego uszczelkę we wnęce amortyzatora to kiedy za pierwszym razem pompowałem w pewnym momencie było "puk" a moja twarz pokryła się olejem Motul 5W. :D Także ciśnienie w asyście jest utrzymywane przez olej a olej przez uszczelkę.

: 04.01.2012 20:57:29
autor: off_road
pietryna pisze:ale nie spotkałem jeszcze amora z tłumikiem powietrznym takim żeby podwyższone ciśnienie panowało też w goleni dolnej.
Po*ebało Ci sie cisnienie z powietrzem ;)

Przecież cisnienie w asyscie jest, ze tak powiem w całej puszcze i tak jak EZ pisze Uszczelki trzymają ale nie powietrze a olej ktory jest dociskany od gory ;) No w opcji mozna odwrocic amor zeby było odwrotnie :P

Tak czy siak dobre uszczelki musza trzymać i olej i powietrze.
Tyle ze nie ktore... trzymają powietrze i olej zeby nie wyszły z amortyzatora lecz... zaciągają powietrze do środka :)
Przykład przednie:
bos
avalanche
monster
shiver
i pare innych

Co do tematu:) Uszczelki lepiej smarować niz zmieniac ;) Kto smaruje ten jedzie?
W takim wypadku to Ci pociagna i 8 sezonów ;)

: 04.01.2012 22:02:29
autor: pietryna
off_road pisze:Przecież cisnienie w asyscie jest, ze tak powiem w całej puszcze i tak jak EZ pisze Uszczelki trzymają ale nie powietrze a olej ktory jest dociskany od gory ;) No w opcji mozna odwrocic amor zeby było odwrotnie :P
Dobra wygrałeś :P Mój błąd.