stary idziesz do ciucho landu:P , i kupujesz jakies grube jeansowe bojwoy[ nie takie wiesniackie w latke ] tylko np ciemny braz albo czarne. ja za moje dalem chyba z 10 zl, a sa wyjebane, grube i wogle w cipke jak to wczesniej ujal bankier:)
Wiesz, czasami na jakims bazarku można kupic takie spodnie z polarkiem wewnątrz. Takie byłyby w sam raz, bo nie jest ani za zimno ani za gorąco. Poza tym zawsze można założyć pod spodnie jakieś kalistraki hehehe :P
najlepiej sie jezdzi bez i masz pelna wentylacje ;] to forum to dno moze beda posty jak sobie podetrzec dupe,jak upiec chleb albo jak sie trzepac O_o qrwa =\ nigdy nie byles na dworze w zime ?
[quote="O_o"]... to forum to dno moze beda posty jak sobie podetrzec dupe,jak upiec chleb albo jak sie trzepac O_o qrwa =\ nigdy nie byles na dworze w zime ?[/quote]
a moze koles wczesniej w Somalii albo innej Etiopii mieszkal i sniegu na oczy nie widzial. Wyrozumialosci troche :] Ja proponuje warstwowe ubranko: cos cienkiego typu dres i na to dzinsy. Lepsze to niz grube pory.
Kiedys jak bylem na Slowacji na nartach to typ przyjechal w pełnej piance (material identyczny z tym z ktorego wykonane sa spodnie narciarskie). wygladal przeglupio :)) ale bylo mu cieplo, a poza tym takie cos nie przemaka.
jojx
ale macie problemy można kupić zwykłe 661 za 430 zeta długie i od razu mają na dupie ochraniacze... i na goleni i kilana... nie no zartuje nie stać mnie na takie.... Sam musze cos wymyślić...