Opinie: Marzocchi 55 Rc3 ti 2011

PiotFR
Posty: 52
Rejestracja: 01.08.2011 19:34:48
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Opinie: Marzocchi 55 Rc3 ti 2011

Post autor: PiotFR »

Witam. Jak w tytule. Czy moglibyście powiedzieć mi coś o pracy, wytrzymałości i awaryjności tego amortyzatora?
AdiFreerider
Posty: 550
Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: AdiFreerider »

o 55 RC3 Ti 2011 wiele Ci nie powiem, ale mogę Ci streścić mój. 4-miesięczny 66 RC3 EVO 2011: luz na prawej goleni rzędu 1mm (słychać jak stuka), luz na osi i zacina się jak 4-letnie duro bez oleju. Poza tym, bezproblemów :)
Drugi raz bym się nie pokusił na Marzocchi z roku 2011.
Hemp
Posty: 616
Rejestracja: 18.09.2006 22:35:12
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Hemp »

AdiFreerider kupiles nowy amor i dzieja sie takie rzeczy ? :) Sam jestem mocno ciekawy marza 2011. Liczylem ze amor urywa dupe.
dedekFR1
Posty: 539
Rejestracja: 06.01.2009 22:14:34
Kontakt:

Post autor: dedekFR1 »

AdiFreerider to może masz jakąś bardzo trefną sztukę, nie słyszałem nic jeszcze żeby komuś się coś działo takiego, chyba że marzo ma jakąś wpadkę z 66. Miałem/mam już 3szt 888 evo, 2x2010r i jedne z 11r i wszystkie są super, praca powala i zero jakichś podejrzanych wad. 55 mają ten sam system tłumienia czyli też będą super pracować. Jak się obawiasz, kup nowy z gwarą i ciesz się nową jakością.
jasiek_krk
Posty: 742
Rejestracja: 18.04.2007 19:24:19
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jasiek_krk »

PiotFR
Mało kto Ci tutaj powie coś o 55 bo wszyscy zaczynają od 66 i 888 :)

Jak przedmówcy mogę się odnieść wyłącznie do 66 2011. AdiFreerider ma jakieś dziwne problemy, w moich 66 nic takiego nie występuje. Zmieniłem je z 66 2010 tylko dlatego że poprzednie miały problem z poceniem się z pod kompresji ale okazało się że nowe nie dość że lepiej pracują ( co po 2010 wydawało mi się nie możliwe) to jeszcze po całym sezonie NIC się z nimi nie dzieje.
PiotFR
Posty: 52
Rejestracja: 01.08.2011 19:34:48
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: PiotFR »

miałem 66 rc2x. Praca miSZCZ no ale wagowo po prostu TOO MUCH;) Napewno nikt nic o nich nie wie?:D
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

pietryna pisze:3kg to dużo?
Za 1 półke? Tak.
PiotFR
Posty: 52
Rejestracja: 01.08.2011 19:34:48
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: PiotFR »

Spaced pisze:Za 1 półke? Tak.
Dokładnie. Więc ja poszukuje czegoś dosyć lekkiego. 160-180 mm skoku.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Chciałbym usłyszeć jak mówisz to 5-7 lat temu xD
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

PiotFR pisze:Dokładnie. Więc ja poszukuje czegoś dosyć lekkiego. 160-180 mm skoku.
fox 36.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

pietryna pisze:Chciałbym usłyszeć jak mówisz to 5-7 lat temu xD
Chciałbym usłyszeć jak mówisz, ze 50km/h to mało 50lat temu. Albo, ze potrzeba kolorowej telewizji. Co to za argument w ogole? Świat idzie do przodu, nie ma po co życ przeszłoscia.
AdiFreerider
Posty: 550
Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: AdiFreerider »

sam jestem zdziwiony moimi problemami z 66, wręcz zaskoczony. a kupiłem je właśnie dlatego, że uważałem je za bezawaryjne... :/
poeta
Posty: 44
Rejestracja: 27.01.2012 19:15:27
Kontakt:

Post autor: poeta »

To dlaczego nie wysłałeś na gwarancję?
trzymajmy się ramy to się nie posr...
AdiFreerider
Posty: 550
Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: AdiFreerider »

trochę offtopujemy, ale odpowiem Ci na pytanie:
Dzwoniłem do Gregorio, Pan Serwsiant powiedział, że ten amor trzeba dobrze przeorać i wszystkie bóle mu znikną. Ja na nim nie byłem nawet w górach, jeździłem jedynie miesiąc po lokalnych 10-sekundowych traskach. Twierdzi, że luz na goleni zniknie gdy ślizgi się nasmarują przy porządnym uginaniu, płynność też znacznie się poprawi, więc czekam na wiosnę ;) ale i tak już chyba straciłem zaufanie do Marcoka...
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

AdiFreerider pisze:Dzwoniłem do Gregorio, Pan Serwsiant powiedział, że ten amor trzeba dobrze przeorać i wszystkie bóle mu znikną. Ja na nim nie byłem nawet w górach, jeździłem jedynie miesiąc po lokalnych 10-sekundowych traskach. Twierdzi, że luz na goleni zniknie gdy ślizgi się nasmarują przy porządnym uginaniu, płynność też znacznie się poprawi, więc czekam na wiosnę ale i tak już chyba straciłem zaufanie do Marcoka...
popros zeby dal Ci to na pismie,bo pewnie potem bedzie ze nie dotrzymales jakiegos terminu przegladu i straciles gware ;-)
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: nopainnogame »

Dokładnie - jak nie masz na piśmie to dupa . Mój kumpel też miała problemy,ale ze starymi 55 (nie pamiętam jakaś regulacja nie chodziła) - w sklepie mu powiedzieli,że w sezonie nie ma wysyłać na gwarę,bo będzie masą czasu czekał (co na wstępie już nie było prawdą,bo sam czekałem na wszystko równe 7dni). Wysłał po sezonie i potem bulił,bo amor byś jeżdżony z usterką. Żelazna zasada - jak nie masz czegoś na piśmie to jest gó... warte.
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
AdiFreerider
Posty: 550
Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: AdiFreerider »

piotrex, nopainnogame - dzięki za info, tego się nie spodziewałem.
ronsek
Posty: 103
Rejestracja: 15.06.2011 15:02:50
Kontakt:

Post autor: ronsek »

AdiFreerider wdg mnie jestes nie zbyt inteligetny lub poprostu naiwny bardzij niz dziewczyna.. na papierze jak wyzej napisali a pozatym skutkiem tego jest poprostu mala wiedzia na temat sprzetu i technlogi uzytej w widelcu, luz jest przez to ze masz za malo oleju, lub nie jest taki jak powienien, olej tworzy film miedzy slizgami a goleniami podebnie w silniku.. gdy olej bedzie meidzy tym powinien sie poprawic. a w cale nie musisz go mocno powginac.. wystarczy ze obrocisz widelec z rowerem ponaciskasz na kolo od gory i olej powienien ladnie sie rozejsc, tak?:) jak sie myle nie sie wypowie jakis moderator :D po tym jak ci sie rozejdzie powinien pracowac jak powienien a luz znikanc. a jesli nie pmoze a jstes pewien ze jest olej ladnie to oddaj na gware co kazdy madry by zrobil odrazu po zauwazeniu jakielkowielk usterki. pozdrawiam i chyba na tyle co mam ci do powiedzenia oprocz powyzszych uzytkownikow :)


ps jak cos zepsujesz nie biore odpowiedzialnosci za to.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości