Opinie: Marzocchi 55 Rc3 ti 2011
Opinie: Marzocchi 55 Rc3 ti 2011
Witam. Jak w tytule. Czy moglibyście powiedzieć mi coś o pracy, wytrzymałości i awaryjności tego amortyzatora?
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
AdiFreerider to może masz jakąś bardzo trefną sztukę, nie słyszałem nic jeszcze żeby komuś się coś działo takiego, chyba że marzo ma jakąś wpadkę z 66. Miałem/mam już 3szt 888 evo, 2x2010r i jedne z 11r i wszystkie są super, praca powala i zero jakichś podejrzanych wad. 55 mają ten sam system tłumienia czyli też będą super pracować. Jak się obawiasz, kup nowy z gwarą i ciesz się nową jakością.
-
- Posty: 742
- Rejestracja: 18.04.2007 19:24:19
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
PiotFR
Mało kto Ci tutaj powie coś o 55 bo wszyscy zaczynają od 66 i 888
Jak przedmówcy mogę się odnieść wyłącznie do 66 2011. AdiFreerider ma jakieś dziwne problemy, w moich 66 nic takiego nie występuje. Zmieniłem je z 66 2010 tylko dlatego że poprzednie miały problem z poceniem się z pod kompresji ale okazało się że nowe nie dość że lepiej pracują ( co po 2010 wydawało mi się nie możliwe) to jeszcze po całym sezonie NIC się z nimi nie dzieje.
Mało kto Ci tutaj powie coś o 55 bo wszyscy zaczynają od 66 i 888

Jak przedmówcy mogę się odnieść wyłącznie do 66 2011. AdiFreerider ma jakieś dziwne problemy, w moich 66 nic takiego nie występuje. Zmieniłem je z 66 2010 tylko dlatego że poprzednie miały problem z poceniem się z pod kompresji ale okazało się że nowe nie dość że lepiej pracują ( co po 2010 wydawało mi się nie możliwe) to jeszcze po całym sezonie NIC się z nimi nie dzieje.
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
trochę offtopujemy, ale odpowiem Ci na pytanie:
Dzwoniłem do Gregorio, Pan Serwsiant powiedział, że ten amor trzeba dobrze przeorać i wszystkie bóle mu znikną. Ja na nim nie byłem nawet w górach, jeździłem jedynie miesiąc po lokalnych 10-sekundowych traskach. Twierdzi, że luz na goleni zniknie gdy ślizgi się nasmarują przy porządnym uginaniu, płynność też znacznie się poprawi, więc czekam na wiosnę
ale i tak już chyba straciłem zaufanie do Marcoka...
Dzwoniłem do Gregorio, Pan Serwsiant powiedział, że ten amor trzeba dobrze przeorać i wszystkie bóle mu znikną. Ja na nim nie byłem nawet w górach, jeździłem jedynie miesiąc po lokalnych 10-sekundowych traskach. Twierdzi, że luz na goleni zniknie gdy ślizgi się nasmarują przy porządnym uginaniu, płynność też znacznie się poprawi, więc czekam na wiosnę

popros zeby dal Ci to na pismie,bo pewnie potem bedzie ze nie dotrzymales jakiegos terminu przegladu i straciles gwareAdiFreerider pisze:Dzwoniłem do Gregorio, Pan Serwsiant powiedział, że ten amor trzeba dobrze przeorać i wszystkie bóle mu znikną. Ja na nim nie byłem nawet w górach, jeździłem jedynie miesiąc po lokalnych 10-sekundowych traskach. Twierdzi, że luz na goleni zniknie gdy ślizgi się nasmarują przy porządnym uginaniu, płynność też znacznie się poprawi, więc czekam na wiosnę ale i tak już chyba straciłem zaufanie do Marcoka...

Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Dokładnie - jak nie masz na piśmie to dupa . Mój kumpel też miała problemy,ale ze starymi 55 (nie pamiętam jakaś regulacja nie chodziła) - w sklepie mu powiedzieli,że w sezonie nie ma wysyłać na gwarę,bo będzie masą czasu czekał (co na wstępie już nie było prawdą,bo sam czekałem na wszystko równe 7dni). Wysłał po sezonie i potem bulił,bo amor byś jeżdżony z usterką. Żelazna zasada - jak nie masz czegoś na piśmie to jest gó... warte.
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

-
- Posty: 550
- Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
AdiFreerider wdg mnie jestes nie zbyt inteligetny lub poprostu naiwny bardzij niz dziewczyna.. na papierze jak wyzej napisali a pozatym skutkiem tego jest poprostu mala wiedzia na temat sprzetu i technlogi uzytej w widelcu, luz jest przez to ze masz za malo oleju, lub nie jest taki jak powienien, olej tworzy film miedzy slizgami a goleniami podebnie w silniku.. gdy olej bedzie meidzy tym powinien sie poprawic. a w cale nie musisz go mocno powginac.. wystarczy ze obrocisz widelec z rowerem ponaciskasz na kolo od gory i olej powienien ladnie sie rozejsc, tak?:) jak sie myle nie sie wypowie jakis moderator
po tym jak ci sie rozejdzie powinien pracowac jak powienien a luz znikanc. a jesli nie pmoze a jstes pewien ze jest olej ladnie to oddaj na gware co kazdy madry by zrobil odrazu po zauwazeniu jakielkowielk usterki. pozdrawiam i chyba na tyle co mam ci do powiedzenia oprocz powyzszych uzytkownikow
ps jak cos zepsujesz nie biore odpowiedzialnosci za to.


ps jak cos zepsujesz nie biore odpowiedzialnosci za to.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości