Szukam ciekawych ochraniaczy. Do tej pory miałem 661 race z tą przepaską pod kolanem i jeszcze ten szary model. Szczerze powiedziawszy byłem średnio zadowolony, po glebie i tak sie zsunęły i pościerałem kolana, i były strasznie toporne.
Pomyślałem więc może by sprawić sobie mniej toporne ochraniacze i może nawet 2-częściowe, oddzielne na kolana i oddzielne na piszczele. Co możecie polecić? Może są jakieś ochraniacze, które można rozłączyć czy coś?
Cena, szczerze mówiąc nie wiem ile jestem w stanie wydać, ale żeby było dobrze i stosunkowo tanio, tzn na pewno poniżej 400zł

Pozdrawiam i z góry dzięki.