

Dobrze gada, jak trzeba nie ogarniać żeby w kilka tyg zepsuć łańcuch za 130zł? Wrzuć foty jak to wygląda. I głos na Connexy.makaron pisze:felerne to mogą być umiejętności naprawcze użytkownika, bo nie ma takiej możliwości żeby po 2 tygodniach szlag trafił cały łańcuch, skoro krosiarze przejeżdżają tysiące km i wszystko gra. Spinka niczego nie naprawi. Skrócenie łańcucha tylko i wyłącznie, a jeżeli nowy to connex.
Przeciez pisze ze wybił pin. Tez mi sie zdarzyło pare razy jak serwis i piwo mieszałem. Żaden problem. Skracasz i jest git. Wydawanie ponad 100zł w tym przypadku jest wyrzucaniem forsy w błoto.Las3k_91 Ldz pisze:Dobrze gada, jak trzeba nie ogarniać żeby w kilka tyg zepsuć łańcuch za 130zł? Wrzuć foty jak to wygląda. I głos na Connexy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość