Luz w zawieszeniu
: 19.03.2012 18:13:11
dzisiaj z małym pytaniem.
otóż w zawieszeniu w mojej ramie zrobił się 0,5mm luz (bardzo malutki, praktycznie nie wyczuwalny).
na 99% jestem pewien, że nie jest on na tulejkach dampera (dodam też, że damper jak i tuleje są praktycznie nowiutkie).
- Czy jest możliwość, że ośka, która jest wbijana do ramy/linku, przechodząca przez dwa łożyska, się starła i ma ten minimalny luz między tuleją w łożysku ?
- Jeżeli tak, to czy wymiana łożyska pomoże ?
- Czy raczej kupić/dotoczyć nową oś? (mowa tu o ramie romet black jack). Trudno jest stwierdzić, w którym miejscu dany luz się zrobił, bo jest on słabo wyczuwalny. Śruby są skręcone - mocno.
- I jeszcze zapytam, jeżeli nie jest to luz na tulejach, tylko taki "mikroluz" na łożyskach, to można tak jeździć, czy on się może powiększyć ? (jest on naprawdę maluteńki)
otóż w zawieszeniu w mojej ramie zrobił się 0,5mm luz (bardzo malutki, praktycznie nie wyczuwalny).
na 99% jestem pewien, że nie jest on na tulejkach dampera (dodam też, że damper jak i tuleje są praktycznie nowiutkie).
- Czy jest możliwość, że ośka, która jest wbijana do ramy/linku, przechodząca przez dwa łożyska, się starła i ma ten minimalny luz między tuleją w łożysku ?
- Jeżeli tak, to czy wymiana łożyska pomoże ?
- Czy raczej kupić/dotoczyć nową oś? (mowa tu o ramie romet black jack). Trudno jest stwierdzić, w którym miejscu dany luz się zrobił, bo jest on słabo wyczuwalny. Śruby są skręcone - mocno.
- I jeszcze zapytam, jeżeli nie jest to luz na tulejach, tylko taki "mikroluz" na łożyskach, to można tak jeździć, czy on się może powiększyć ? (jest on naprawdę maluteńki)