Strona 1 z 2

Olej smarujący do RS Boxxer 2010+

: 20.03.2012 16:17:05
autor: ballantines
Sie ma,

Co dzień temperatura rośnie i chęci do jazdy większe. Czas też przygotować hardware. Do rzeczy: zastanawiam się nad sensem zastępowania oleju PitStop 15wt, którego to Sram dedykuje do RS'a jakimś porządnym substytutem przekroju np. Motul Factory line. Gdzieś w Internecie przeczytałem informację, że TFTuned proponuje mieszankę RedRum + 7,5wt w proporcjach 50/50 - nie jestem pewien prawdziwości tej mieszanki, a dodatkowo taka mieszanka wychodzi lekko nieekonomicznie bo niecałe 500ml RedRum'a kosztuje blisko 60zł + w miarę dobry olej 7,5wt 40zł to... sami sobie odpowiedzcie. Jakie są wasze doświadczenia i przemyślenia z olejem smarującym?

: 20.03.2012 18:22:25
autor: misiakr
Ja mam motorexa, nie narzekam jakoś za bardzo, plus cena zachęcająca :P

: 20.03.2012 20:32:58
autor: Las3k_91 Ldz
Substytut przekroju powiadasz? :lol:

Ja mam na dole Motula 10W i jest git.

: 21.03.2012 08:09:19
autor: off_road
Do smarowania warto cos 15-20W ze wzgledu na to iz takowy jest konsystencji miodu :)

Dluzej sie na lagach utrzyma. Mozna wiecej przesmigac bez obracania amora do gory nogami w celu nasmarowania uszczelek i calej reszty.

: 21.03.2012 16:13:16
autor: ballantines
Las3k_91 Ldz właśnie tak czytałem to kilka razy zanim wysłałem i też doszedłem do wniosku, że powinienem napisać "pokroju"...


Wracając...
Na ten cel mam powiedzmy 55-65 zł za litr. A może po prostu nie kręcić i kupić PitStop?

: 21.03.2012 16:56:37
autor: brooce
Proponuję zapytać się w lokalnym sklepie rowerowym, czy nie odlaliby Ci trochę odpowiedniego oleju za dwa browarki ;) Bo tego 15W potrzeba tylko kilkadziesiąt mililitrów, prawda? Mi zawsze udawało się to jakoś skombinować bez kupowania całego opakowania, choć ostatnio lałem zwykły motorex 7,5W i też było dobrze (lecz do amorów z małym skokiem)...



W każdym razie, też mam małe pytanie - zauważyłem, że w nowszych modelach amorków z dual-air Rock Shox nie daje 5ml "uszczelniającego" oleju do komory pozytywnej, a dość dużo jakiegoś czerwonego smaru. Czy mogę zamiast tego dać TROCHĘ judy-butter? Lub wlać trochę oleju - jak w innych, starszych amorkach które miałem? A może najlepiej wymieszać "masełko" z olejem i nałożyć na tłoczysko?

: 21.03.2012 16:58:47
autor: ballantines
Powiem Ci, że rzecz nie leży w cenie bo jak sobie kupie ten litr to będę go mieć na długo, a zmienić olej smarujący kilka razy w sezonie to nic złego :)

: 21.03.2012 18:26:21
autor: off_road
Spraw sobie finish line 15W :) i po problemie bedziesz miec na pare sezonow :)

: 21.03.2012 18:36:02
autor: pietryna
Jeśli już naprawdę bym chciał udziwniać to pewnie jakiś tani przekładniowy bym kupił. Tak to do reby na dół i w komory olejowe leję motula 10wt bo taki mam. Do tłumika 5wt. Do marzocchi różnie... albo samo 5 albo mieszankę.

: 21.03.2012 18:48:53
autor: ballantines
Podkreślam, że cena 60zł za olej mnie nie przeraża i nie kombinuje. Główne pytanie jest takie: Czy warto stosować zamiennik czy nie...? Mówiąc warto mam na myśli czy zastosowanie innego producenta oleju wpłynie na pracę amortyzatora.

: 21.03.2012 19:28:42
autor: pietryna
Nie wpłynie bo nie ma za bardzo jak. W tłumiku stabilność oleju od temperatury ma znaczenie większe. Smarujący można olać byle co, byle by nie było za rzadkie/mało lepkie. Motul 5wt bardzo szybko ścieka ale 10wt już zdecydowanie wolniej.

: 21.03.2012 19:30:27
autor: off_road
Tyle, ze taki finish zmniejszy Ci efekt slip stick ;) Poczytaj o nim.

Pietryna nie lepiej wodą albo kujawskim? Taniej przecie :D
Nie kupił bym po Tobie używanego amortyzatora ;)

: 21.03.2012 20:12:58
autor: Las3k_91 Ldz
I tak kupujesz cieknące, do naprawy itd. ;)

: 21.03.2012 20:18:26
autor: ballantines
Las3k_91 Ldz nawiązanie do dość mocnego tematu o zgrzytach? Dajmy spokój. Po co się dzielić skoro nic to nie wniesie...

: 21.03.2012 20:24:21
autor: Las3k_91 Ldz
"Nie kupił bym po Tobie używanego amortyzatora" wniosło w hoi...

Wszystko wiadomo chyba już?

: 21.03.2012 20:29:15
autor: ballantines
O, właśnie. Doświadczenie z Shimano nauczyło mnie stosować takich płynów jakie dedykowane są przez producenta. Nie wiem czy Wam się kiedykolwiek tak zdarzyło, żeby w hamulcach dystrybutor robił ekspertyzę tego, jaki był płyn hamulcowy (olej), dokładnie z rozróżnieniem tego czy to Magura Royal Blood czy Shimano... Dmucham na zimne...

: 21.03.2012 20:32:19
autor: off_road
Lasek chcesz pogadać zapraszam na priv.

Co do oleju, w amortyzatorach aż takich restrykcji nie ma. Kwestia tego ktory olej zapobiegnie w połączeniu ślizg-laga zjawisko slip stick a ktory nie.

: 21.03.2012 20:37:31
autor: ballantines
Na przykładzie 66 RC2X 2006r mogę powiedzieć, że w porównaniu z olejem castrol 5w, a motulem 7.5w jest niesamowita poprawa płynności na plus dla motula z serii factory line. No i w tym jestem pewien, że jest dobry z tą różnicą, że 15w jest produkowany z innej serii i nie wiem czy jest tak "dobry". Tak w ogóle któryś z użytkowników naszego Forum pisał dużo na temat motula, wiecie może kto to taki?

: 21.03.2012 20:41:43
autor: pietryna
off_road pisze:Tyle, ze taki finish zmniejszy Ci efekt slip stick ;) Poczytaj o nim.

Pietryna nie lepiej wodą albo kujawskim? Taniej przecie :D
Nie kupił bym po Tobie używanego amortyzatora ;)
To sporo tracisz bo ja zawsze sprzedaję w stanie zdecydowanie lepszym niż kupiłem... Vide shiver który miał uszkodzone tłumiki, cieknął i kleił do uszczelek. Teraz ma naprawione tłumiki(prawie że nowe), nie ma efektu stick-slip i trzyma olej.

Co do samego efektu klejenia się... mam 2 amory zalane tym samym olejem. W jednym efekt jest w drugim nie ma(mimo że olej spracowany już). Prawidłowości żadnej nie widzę.