Strona 1 z 2
cowybrac sztywny widelec czy amor
: 02.11.2004 20:27:16
autor: gembson
dopiero co zaczynam i mam dylemat wole sztywniaka za 300zl.amory sie psujol i czeba konserwowac.brat ma sztywniaka i jest zadowolony. co wy nato?
: 02.11.2004 20:30:30
autor: Nimitz
A sztywniaki sie lamia... Amortyzator jak kupisz dobry to podziala swoje. A jak kupunesz sztywniaka do dirtu, albo ostrzejszego streeta to od razu zakup usztywniacze na nadgarstki :]
: 02.11.2004 20:31:51
autor: gembson
w sumie masz racje
: 02.11.2004 20:32:57
autor: gembson
jeszcze sie zastanowie jak bym bral amora to suntura duro albo jakiegos rst na nic drorzszego mnie nie stac
: 02.11.2004 20:33:03
autor: Virus
jak masz 300zł to kupuj mozo grove q... znajomy ostro na nim pomyka i calkiem niezle sie sparwuje :] jeszcze go nie dobil :D
: 02.11.2004 20:33:56
autor: gembson
w sumie na początek starczy sztywniak bo narazie to lekki street bedzie
: 02.11.2004 20:37:13
autor: gembson
a co sadzicie o piastach assets?
: 02.11.2004 21:03:02
autor: jasiek
lepszy jakiś tani amor (jak na początek). przymnajmniej tak mi sie wydaje...
napoczątku jeżdziłem na sztywniaku, źle spadłem po skoku i przez 3 dni miałem taki ból nadgarstków że się nie da.
: 02.11.2004 21:39:45
autor: mcpik
jesli amor, to polecam mozo groove, jest sztywny, nawet bardzo -> swoje wytrzyma, np w czasie jakichs 180 itd
ja smigam na widelkach od treka bruisera, poczatkowo bylo ciezko, nadgarstki i palce napieprzaly ostro, ale po czasie czlek uczy sie dobrze ladowac itd; dla mnie takie widelki to dobre rozwiazanie, uczy plynnosci i dobrych ladowan - jak sie ma amora, mozna sobie pozwalac na spadanie jak worek ziemniakow:) z widelkami niezbyt...
dolaczam sie do pytania: co myslicie o tych piastach assets, bo jutro je kupuje:)
: 02.11.2004 21:52:46
autor: -Przemooo-
nie pierdolcie ze amorr jak chce do streetu to sztywniak dopiero potem jakis dj wiem co mowie bo sam mialem i taniego amora i sztywniaka a ty nimitz zastanow sie co piszesz jak polamiesz widelec od treka zaznaczam polamiesz ... to zrob fotke a wysle Ci poczta piwo bo wygiac mozna wszystko sam wygialem widelec od treka ale dalo sie jezdzic teraz wygialem rure w drop offie i nie da sie jezdzic ... wiec na poczatek lepszy sztywny bo podczas nauki najbardziej sie rozpierdala sprzet a co do mozo to robia sie luzy ( kumpel ma i widzialem ) i chyba codziennie trzeba go czyscic i smarowac ... smar wylazi na golenie i wogole
: 02.11.2004 22:00:19
autor: rasta biker
ja od przemoo kupilem widelec od treka idalej sie na nim pomyka elegancko. sztywny widelec duzo wiecej uczy niz jakis tam amortyzator wiec ja jestem za sztywnym widelcem a w streecie to juz napewno.
: 02.11.2004 22:05:18
autor: -Przemooo-
to co sie nie ujawniasz :D
: 02.11.2004 22:05:39
autor: Nimitz
Przemooo ales sie obruszyl... wyluzuj, bo wyglada jakbys mial obsesje na punkcie wszystkiego, co sztywne, ale sie wygina...
: 02.11.2004 22:32:29
autor: -Przemooo-
tak mam na tym obsesje bo pierdolicie glupoty ...
: 02.11.2004 22:59:23
autor: Dex
jak wcześniej jeździłeś na sztywnym to kupuj sztywny a jak jeździełeś na amorze to ci sie bedzie ciężko przyzwyczajić :\
: 02.11.2004 23:50:43
autor: Tassadar
apropo głupot, to pokaż mi tego skrzywionego dj, bo nie chcę mi się wieżyć...
: 02.11.2004 23:54:56
autor: Tassadar
apropos widelca, to jak chcesz jeździć na sztywniaku to kup se bmx'a,
ja osobiście uważam że nie ma sensu montować górala na single-speeda i bez amorka, nawet gdybybył jakiś lipny, tylko nie bież rst, bo niby jak na bikeu usiądzież to robi się 4 cm tłumienia (pierwsza wada) to itak odsprężynowuje, i miałem już kilka dropów , z ładnym lądowaniem tyle że mi odsprężynował( na dodatek w bok i ze 2x zrobiłem beton slidea, na szczęście nic mi się nie stało, szeroka kiera uratowała nie jeden tyłek)
: 03.11.2004 00:31:11
autor: PaN BóG
kup se zwykly widelec na zime i dozbieraj jeszcze troche kasy moze wyrwiesz cos lepszego za wiecej kasy albo nie kupuj nic i bedziesz zasowal na jednym kole :D
: 03.11.2004 00:32:02
autor: Krzywy
tassadar -> widzialem na bodajrze
www.dirtjump.prv.pl ;)
o czym ty mowisz czlowieku? kup bmxa?? tylko ze bmxa nie przerobie na freeride jak juz bede mial kase. a tu moge miec rame sztywniaka singla i jak wsadze amor bedzie looz. do bmxa nie da rady. na duzych kolach porobie dropa, bmx ogranicza. do btm wsadze singla i nic mi nie uderza, po *** mi przerzutka jak jej nie uzywam. poza tym zrozum ze nie kazdem umale kola pasuja. ja nei umeim na bmxie nic, jakos mi nie podchodzi, ale na sztywnym mtb mi sie jezdiz przyjemnie.
poza tym przywyczaic sie do widelca jest latwo - pobola cie tydzien rece i przestana. jak ladujesz na tyl to jest spoko. z hopek (malych) tez skakalem i trza tlumic lapami ostro po prostu. wszystko sie da trzeba chciec.
nigdy wiexcej hujowego amora. starta kasy.
co do sztywniaka to kup sobie dabomba albo treka, pozadny sprzet. da sie pogiac - wszystko da sie zniszczyc. ale na pewno wiecej wytrzyma dobry sztywny niz ****** rst, ktory tylko przeszkadza. to tyle ode mnie