
Bezczelny mechanik :[ rysy na anodzie
Bezczelny mechanik :[ rysy na anodzie
[Oczywiście nie on jest problemem
] Otóż złożyłem piękną maszynkę w większości z nowych części, a okazało się, że obręcz i rama są porysowane. O ile rysy na ramie są prawie niewidoczne, to na anodyzowanej obręczy jest ich o groma!! Powstałe przy zaplataniu szprych szpecą piękny kolor. I teraz powstaje pytanie czym potraktować anodę, bo w googlach nie znalazłem nic poza polerowaniem alu (świetna sprawa btw.) Dodam, że jest to kolor turkusowy, a mechanik mnie wku@#$% i muszę coś z tym zrobić!!

-
- Posty: 505
- Rejestracja: 04.04.2012 19:53:57
- Lokalizacja: Czarny Bór
- Kontakt:
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
- Lokalizacja: Węgierska Górka
- Kontakt:
taka sytuacja: kupujesz samochód za 3tyś. Jest świeżo malowany, a tu idzie sobie naje**ny koleś i pada ci mordą prosto na maskę błotnik nvm. Robi rysę swoim metalowym zębem
i idzie dalej co robisz??
a) nic (spoko stary zdarza się)
b) mówisz sobie, że i tak by się porysowało
c) gonisz męta zabierasz mu wszystkie oszczędności (i tak nie starczy na pokrycie szkód, chyba że to był bogaty męt xD)
d) robisz jeszcze 14 takich rys i cieszysz się że samochód jeździ dalej

a) nic (spoko stary zdarza się)
b) mówisz sobie, że i tak by się porysowało
c) gonisz męta zabierasz mu wszystkie oszczędności (i tak nie starczy na pokrycie szkód, chyba że to był bogaty męt xD)
d) robisz jeszcze 14 takich rys i cieszysz się że samochód jeździ dalej
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 03.01.2012 19:11:10
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość