Serwis Marzocchi 66 RCV 2008

[hoze]

Zdaję sobie sprawę, że dużo już było takich tematów ale w żadnym nie znalazłem instrukcji krok po kroku - robię to pierwszy raz, więc wolałbym nie spieprzyć i najpierw zapytać. Chciałbym wymienić olej i przy okazji przemalować proszkowo dolne lagi.

1) Pierwsze pytanie czy ten tutorial będzie "pasował" też do RCV '08?

Part I
http://www.youtube.com/watch?v=XeNZr5dA4Q4
Part II
http://www.youtube.com/watch?v=ZvMK3iFz ... re=related

2) Czy to są poprawne poziomy oleju?:

Olej 7,5w lewa (RV) - 255ml
Olej 7,5w prawa (CV) - 260ml

3) Jakieś porady dla nowicjusza?

[damianksiazek9]

Każdy marzocchi jest podobny w budowie więc kieruj się tymi tutorial'ami i rób wszystko po kolei.
Różnica może być tylko w wyglądzie i ilości części, poodkładaj sobie wszystko jak szło po kolei i złóż tak jak było i będzie OK

[tom6204]

Ja bym zalał je olejem 5W zamiast 7,5

[damianksiazek9]

Polecam Castrol FORK OIL SYNTHETIC SAE 5W prawie wcale się nie pieni w porównaniu do MOTOREXA.

[hoze]

Jaka jest w praktyce różnica między 7,5W a 5W (marzocchi podobno poleca 7,5W) ?

[damianksiazek9]

Na pewno 7,5W jest gęstszy niż 5W na co czasami wpływa płynność amortyzatora i zawsze tłumienie. Gęstszy olej wolniej będzie przepływał przez system otworów i wolniejsze będzie tłumienie ( czyli fachowo mówiąc będzie muł ).

[hoze]

a przy żółtej sprężynie i 80kg nie łatwiej będzie go dobić?

[BlackForest]

a co ma olej do dobicia jak będzie taka sama ilość jak przy 7.5 ?

[hoze]

a co ma olej do dobicia jak będzie taka sama ilość jak przy 7.5 ?

To ja się pytam, ja jestem nowicjusz :] Jeżeli proponujecie 5W to wleje 5W.

[BlackForest]

Nic nie ma olej do dobicia

[MUSZEL]

To ja się pytam, ja jestem nowicjusz :] Jeżeli proponujecie 5W to wleje 5W.

zalej 7.5, zwłaszcza przy Twojej wadze. 5tka jest bardziej "czuła", ale tak naprawde na trasie więcej przenosi na ręce, za to 7.5 jest troszke bardziej tempe przy prędkości poniżej 10km/h, ale za to bardziej płynie i mniej przenosi na ręce. Tym bardziej że nie ważysz 60kg, tylko 80, a przy twardszej sprężynie potrzeba więcej tłumienia.

[off_road]

Poza tym porównujcie lepkość kinematyczną przy 40*C a nie ot tak wartość W

Ten parametr może być diametralnie różny dla różnych producentów a to jedyne co można porównać pomiędzy nimi

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=16&t=67715

[rafimax]

Mały tutorial jeżeli chodzi o Marcoka:

Zasada jest prosta odkręcasz górne korki pojedynczo zlewasz olej z jednego potem odkręcasz drugi i zlewasz, jak odkręcisz oba na raz to się oblejesz bo poleci z obu. jak masz uchwyt to możesz zrobić to od dołu.
Następnie odkręcasz dolne lagi i tu UWAGA na syf zebrany przy uszczelkach, dokładnie go wyczyść tak żeby grama kurzu nie było dookoła bo jak będziesz wyciągał górne lagi z dolnych to może coś wpaść i zostać pomimo wycierania późniejszego, narobi nam niepotrzebne szkody a chcemy tego uniknąć Jaj odkręcisz dolną śrubę do połowy to przez nasadkę stukasz gumowym młotkiem tak żeby tłumik wyskoczył z gniazda o ile jest taka potrzeba.

Wszystko dokładnie wycierasz, ja używam do tego grubych ręczników papierowych koniecznie jednorazowe wycierasz wyrzucasz nie żadna szmata co w kącie leżała bo każda drobina syfu typu piasek w środku = rysy na ladze. Sprężynę też dokładnie wytrzyj bo na niej zawsze jest sporo syfu.

Jak amor nie miał długo serwisu to pewnie masz tam dużo syfu w dolnych goleniach, warto było by wypłukać dolne lagi środkiem nie reagującym z uszczelkami i ślizgami potem kolejny raz dokładne wycieranie.

Po wyczyszczeniu amorka ja zanim włożę górę do dolnych goleni zawsze smaruję uszczelki smarem akurat mam Judy Better i smaruję ślizgi olejem tak żeby miały cały czas smarowanie bo mija chwila zanim olej który później zalejesz dotrze we wszystkie miejsca.

Potem składamy w kolejności odwrotnej. Zalewamy i na traskę

Oleju do 66 zawsze zalewałem mniej z tego względu że roczniki 08-09 miały go zalanego za dużo i nie pracowały całym skokiem, przy czym teraz już nie pamiętam jak to się miało ilościowo, robiłem je ostatnio kilka miesięcy temu i uciekło mi z głowy, może ktoś podpowie to zedytuję posta.

[hoze]

@rafimax - wielkie dzięki za tutorial! Trochę filmików i trochę rad i już amor już rozebrany i wyczyszczony.

Może mi ktoś podpowiedzieć jeszcze, jak go przygotować do malowania proszkowego? Czym zatkać dziury przed piaskowaniem/szkiełkowaniem i malowaniem?

[damianksiazek9]

Hmm... może spróbuj zatkać je kołkami dorobionymi z drewna??

[rafimax]

nie wiem jak magnezowe golenie znoszą takie zabiegi jak maszynowe czyszczenie proszkowe malowanie wiąże się też z wypalaniem w piecu i nie wiem czy to nie wpływa niekorzystnie na magnez? Najlepiej podpytaj w dobrym zakładzie lakierniczym powinni ci to zabezpieczyć i dobrze pomalować.

[hoze]

Czy może ktoś polecić dobrą lakiernię proszkową we Wrocławiu? Byłem w dwóch lakierniach na Krakowskiej: w jednej (nazwy nawet nie pamiętam) krzyknęli 80 PLN i 3 tygodnie, a w firmie Ekopomal 3 tygodnie 200 PLN (cena za ramę+dolne golenie)...

[pietryna]

80zł to dużo? Ja płaciłem 50zł od stalowej felgi za piaskowanie i proszek.

[hoze]

80zł to norma ale 200zł to już ponad 2x tyle, więc wydaje mi się, że trochę drogo ale wolałbym sprawdzić jakieś alternatywne lakiernie.