Budowa formy na sezon w enduro.
: 14.11.2012 18:32:01
Cześć,
chcę zbudować formę, żeby móc się ścigać, ale też robić 40-kilometrowe tripy w górach. Myślę, że będziecie w stanie mi pomóc. Może ktoś był w podobnej sytuacji i podzieli się wiedzą.
Po krótce: na rowerze od dziecka w górach. Mniej więcej dwa lata temu pierwsze jazdy na sztywniaku do DH, w tym roku starty w zawodach. Zmieniam rower i szykuję się na udział w ET, a także chcę czerpać mega przyjemność z płynnej, ciągłej jazdy w górach (podjazdy,zjazdy).
Mam 17 lat, prawie 190 cm wzrostu i ważę w granicach 75 kg, mam dobrą przemianę materii. Od roku chodzę na siłownię, głównie na przyrost siły (nie wiem skąd, ale rzeźba sama się przy tym zrobiła ). Katuję wszystko od pasa w górę. Treningi były nastawione głównie na zjazd, miałem problem z trzymaniem kierownicy i zjechaniem na raz z Czarnej - stąd brak ćwiczeń na nogi.
Oprócz siłowni jestem dwa razy w tygodniu na basenie, gdzie trener próbuje nas wyćwiczyć na mistrzów świata (ok. 1700m treningu interwałowego). W tym roku doszło bieganie.
Ogólnie rzecz biorąc, mój tydzień treningowy wygląda następująco:
pon. - bieg (głównie zależy od pogody, jeśli da się biegać to truchtam góra-dół godzinkę po lesie, a jak nie to tyję w domu)
wt. - siłownia
śr. - basen
czw. - bieg (j.w.)
pt. - basen
sob. - siłownia
nd. - wolne
W związku z tym, że przerzucam się tymczasowo na enduro, chciałbym się dowiedzieć jak zmodyfikować trening, żeby zrobić jak najlepszą formę na 2013, ale nie spalić mięśni w kwietniu. Na pewno nie zrezygnuję z basenu, co najwyżej mogę się opierniczać na treningach. Siłownię chcę zmodyfikować pod kątem kalisteniki, ale dodać też nogi, bo bez nich jednak ani rusz na podjazdach. W zasadzie to głównie chciałbym wiedzieć jakie treningi mam robić na tej siłowni (potem zrobię sobie odpowiedni plan treningowy). Jestem jak na swój wiek silnym chłopem, ale bez przesady - nie mam zamiaru robić z siebie sportowego tytana, chcę tylko poprawić sprawność, żeby się przyjemniej jeździło. Poza tym, mam dużo roboty wokół domu.
Aha, i od września mam taką mini dietę: raz w tygodniu ryba i pierś z kurczaka obowiązkowo
Jak o czymś zapomniałem to dopowiem. Nid jor help :!
chcę zbudować formę, żeby móc się ścigać, ale też robić 40-kilometrowe tripy w górach. Myślę, że będziecie w stanie mi pomóc. Może ktoś był w podobnej sytuacji i podzieli się wiedzą.
Po krótce: na rowerze od dziecka w górach. Mniej więcej dwa lata temu pierwsze jazdy na sztywniaku do DH, w tym roku starty w zawodach. Zmieniam rower i szykuję się na udział w ET, a także chcę czerpać mega przyjemność z płynnej, ciągłej jazdy w górach (podjazdy,zjazdy).
Mam 17 lat, prawie 190 cm wzrostu i ważę w granicach 75 kg, mam dobrą przemianę materii. Od roku chodzę na siłownię, głównie na przyrost siły (nie wiem skąd, ale rzeźba sama się przy tym zrobiła ). Katuję wszystko od pasa w górę. Treningi były nastawione głównie na zjazd, miałem problem z trzymaniem kierownicy i zjechaniem na raz z Czarnej - stąd brak ćwiczeń na nogi.
Oprócz siłowni jestem dwa razy w tygodniu na basenie, gdzie trener próbuje nas wyćwiczyć na mistrzów świata (ok. 1700m treningu interwałowego). W tym roku doszło bieganie.
Ogólnie rzecz biorąc, mój tydzień treningowy wygląda następująco:
pon. - bieg (głównie zależy od pogody, jeśli da się biegać to truchtam góra-dół godzinkę po lesie, a jak nie to tyję w domu)
wt. - siłownia
śr. - basen
czw. - bieg (j.w.)
pt. - basen
sob. - siłownia
nd. - wolne
W związku z tym, że przerzucam się tymczasowo na enduro, chciałbym się dowiedzieć jak zmodyfikować trening, żeby zrobić jak najlepszą formę na 2013, ale nie spalić mięśni w kwietniu. Na pewno nie zrezygnuję z basenu, co najwyżej mogę się opierniczać na treningach. Siłownię chcę zmodyfikować pod kątem kalisteniki, ale dodać też nogi, bo bez nich jednak ani rusz na podjazdach. W zasadzie to głównie chciałbym wiedzieć jakie treningi mam robić na tej siłowni (potem zrobię sobie odpowiedni plan treningowy). Jestem jak na swój wiek silnym chłopem, ale bez przesady - nie mam zamiaru robić z siebie sportowego tytana, chcę tylko poprawić sprawność, żeby się przyjemniej jeździło. Poza tym, mam dużo roboty wokół domu.
Aha, i od września mam taką mini dietę: raz w tygodniu ryba i pierś z kurczaka obowiązkowo
Jak o czymś zapomniałem to dopowiem. Nid jor help :!