jest to mój pierwszy post - jestem nowy na forum.
Dział powinien być odpowiedni. Mam dylemat - co zrobić z oszczędnościami na nowy sezon... mam uzbierane ok 1000zł.
Mój sprzęt:
rama Ns Surge
amor Spinner Ammo 178
Części różnie - korba i support Truvativ, koła na obręczach mtx, piasty dartmoora, napinacz dartmoora, przerzutka gówniana, kiera Truvativ, mostek Ns, opony kenda ale raczej do wymiany, pedały Progidy, hamulce Juicy 3
Zastanawiam się w co lepiej zainwestować oszczędności - czy lepiej kupić ramę (big hit, kona stinky), czy lepiej dozbierać do lepszej ramy (np giant faith, Trek Session albo sam nie wiem za ok 1500zł), czy też odpuścić sobie fula i kupić trochę części do obecnej maszyny. Amor dupy nie zrywa ale pracuje dobrze, nie cieknie, jakoś się trzyma... choć nie ukrywam nie jest to sprzęt marzeń

Nie chce zrobić głupoty, liczę że mi pomożecie wybrać rozsądnie - tak by następny (mój drugi) sezon był jeszcze lepszy !