Czy wystarczy mi na fulla?

kubasaSS
Posty: 6
Rejestracja: 16.12.2011 22:42:26
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Czy wystarczy mi na fulla?

Post autor: kubasaSS »

Siema
mam pytanie czy wystarczy mi na fulla gdy bede mial do dyspozycji 2,9 tys oprocz signa :D
NS bitch foreva :D
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Jak na ramę z damperem to ilość nawet nawet. Ale zależy od tego co masz i jaką ramę wybierzesz. Bo może się okazać że połowa rzeczy do wymiany a za darmo tego nie zrobisz.

Chyba że za cały rower... to big hita starszego jakiegoś powinieneś wyrwać.
greg2405
Posty: 305
Rejestracja: 26.03.2012 06:09:00
Kontakt:

Post autor: greg2405 »

Za te pieniądze spokojnie rowerek w całości kupisz;-)
Tak jak pietryna pisał big hita lub np. konę:-)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

greg2405 pisze:Za te pieniądze spokojnie rowerek w całości kupisz;-)
Tak jak pietryna pisał big hita lub np. konę:-)
Potem pójdzie jeszcze kilkaset złotych na naprawe takich sprzętów bo fulle <3k to z reguły są w tragicznym stanie.
ari4
Posty: 811
Rejestracja: 20.07.2007 16:25:32
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz/Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: ari4 »

Spaced pisze:Potem pójdzie jeszcze kilkaset złotych na naprawe takich sprzętów bo fulle <3k to z reguły są w tragicznym stanie.
Ja ujeżdżam BH z 2004 roku. Kompletny rower kupiłem za 2,5 k. Nie wiem którym jestem właścicielem. Ramka widać, że nie stała w garażu. Nic się z ramą nie dzieje - dosłownie nic. Żadnych luzów czy pęknięć. Na najbliższe lata nawet nie planuję zmieniać ramy. Ona mi wystarczy.
Ja bym brał BH.
Big Hity to wg mnie jedne z najbardziej pancernych rowerów z możliwością szerokiej regulacji dampera.
Mervis
Posty: 607
Rejestracja: 31.03.2009 15:06:05
Lokalizacja: Jurków koło Limanowej
Kontakt:

Post autor: Mervis »

Stary, ja za 2,8k sprzedałem big hita 2004 experta na 888 rc2x va 2007 w idealnym stanie, na sunline, race face diabolus, avid code 2010 i e3 i dhx 3.0
Więć nieraz idzie trafić okazje, jak ktoś chce się pozbyć starszego sprzętu bo ma coś innego na oku :)
ari4
Posty: 811
Rejestracja: 20.07.2007 16:25:32
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz/Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: ari4 »

Dokładnie. Kilka miesięcy temu ktoś tu na forum sprzedawał BH experta z boxxem. Stan igła za chyba 2 - 2,5k. Prawie ja się skusiłem. Bo ramka wyglądała jakby prosto z fabryki wyszła.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

ari4 pisze:Ja ujeżdżam BH z 2004 roku. Kompletny rower kupiłem za 2,5 k. Nie wiem którym jestem właścicielem. Ramka widać, że nie stała w garażu. Nic się z ramą nie dzieje - dosłownie nic. Żadnych luzów czy pęknięć. Na najbliższe lata nawet nie planuję zmieniać ramy. Ona mi wystarczy.
Ramka tak ale w takich rowerach często osprzęt jest też z tych lat, a on już gorzej i do wymiany się nadaje.

Nie wiem czemu wszyscy zakładają, że skoro rama w dobrym stanie to reszta też. Napęd w tak starych rowerach z reguły w słabym stanie, różnie też z uszczelkami w heblach czy zawieszeniu. Tego na zdjęciach nie widać.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Spaced pisze:Napęd w tak starych rowerach z reguły w słabym stanie, różnie też z uszczelkami w heblach czy zawieszeniu. Tego na zdjęciach nie widać.
Domniemanie "nie-oszustwa". Wypadałoby poinformować że coś cieknie czy przeskakuje albo nie pracuje zbyt dobrze.

Poza tym miałem dura ace rd7402(najmłodsza była z 1995 - najstarsza 1989) i chodziła perfekcyjnie(trochę problem już z koronką 32t miała ale to nie wina wieku jednak...). Ciekawe czy XT shadow w moim rowerze xc tak dobrze będzie chodzić po tylu latach.
nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: nopainnogame »

Na moje kasa styknie i będziesz zadowolony,bo w sumie żadnym wymagań poza ceną nie masz :lol: Choć jak widzę niekiedy 2-4 letnie rowery , często zaniedbane ( nawet głupie przykręcenie śrub to jest wyczyn) z zawiechą dobijana nagminnie przy jednoczesnym braku serwisu to niby kupuje sprawny rower w którym może się wszystko w mig sypnąć,a co dopiero ponad 6letnie rowery ... Widzę amory prawie 10letnie w cenie ok.1tyś. to jestem w szoku ,że nawet przy tak chorej cenie i wieku mają swoich fanatyków ;) Sam bym wolał złożyć HT niż na siłę kupować niepewny zabytek,gdzie obstawiam ,że jak coś się zdrowiej sypnie to kwota 300-500zł może być już dużym problemem .
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

No ale tak na prosty rozum, kupujesz sztywniaka na surge/hornecie, dajesz za niego 2500. Z tego 500zł jest w nim warta rama, więc dajemy 500 więcej i za 1000zł to już fula sie kupi, właśnie jakiegoś BH czy kone i osprzęt będzie taki sam

Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

pietryna pisze:Poza tym miałem dura ace rd7402(najmłodsza była z 1995 - najstarsza 1989) i chodziła perfekcyjnie(trochę problem już z koronką 32t miała ale to nie wina wieku jednak...). Ciekawe czy XT shadow w moim rowerze xc tak dobrze będzie chodzić po tylu latach.
To mało jeździłes albo miałes egzemplaż z gwiezdnego metalu. Mam znajomego prowadzącego team szosowy. Raczej nie potwierdzi tego poglądu. Chodzić długo stare shimano (niektóre bo niektóre miały problemy ze sprężynami) chodziły ale nie 17 lat.
pietryna pisze:Domniemanie "nie-oszustwa". Wypadałoby poinformować że coś cieknie czy przeskakuje albo nie pracuje zbyt dobrze.
Nie. Domniemanie nie wiedzy i niskich wymagań co do pracy sprzętu. 3/4 ludzi jezdzi na sprzęcie odbiegającym od ideału. Duza grupa na mocniej zajechanym. Sorry ale widze to po znajomych, którzy kupowali rowery w tych cenach i prawie zawsze coś wymagało naprawy. Może jak ma się to w dupie albo jeździ się raz na ruski rok to nie boli ale do sensownej jazdy to troche zrobić trzeba.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Spaced pisze: egzemplaż z gwiezdnego metalu
Widać że miała szlif po asfalcie nawet.
greg2405
Posty: 305
Rejestracja: 26.03.2012 06:09:00
Kontakt:

Post autor: greg2405 »

Spaced pisze:Potem pójdzie jeszcze kilkaset złotych na naprawe takich sprzętów bo fulle <3k to z reguły są w tragicznym stanie.
Im gorszy stan tym niższa cena...za te pieniądze można znaleźć naprawdę dobry zadbany sprzęt...
no tak, ale idąc tropem Twojego myślenia to lepiej wydać 10 tys. i kupić nowy rower...wiedz jednak, że nie każdego na to stać...
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Nie, speced tylko mówi że kupując fulla za 3000, napewno coś będzie do naprawy, naprawi się i można jeździć.
Chyba każdy kto ma ten sam rower przez pare lat ma w nim coś co sie sypie lub niedługo się posypie.

damianksiazek9
Posty: 728
Rejestracja: 15.12.2011 21:18:49
Lokalizacja: Dębe Wielkie
Kontakt:

Post autor: damianksiazek9 »

Zależy do czego ten full ma być :)
ja przekopując allegro znalazłem kilka np :
http://allegro.pl/giant-faith-888-demo- ... 69172.html - ten może pójść więcej niż 2,9 ale nie wiem :)
http://allegro.pl/rower-ns-soda-slope-s ... 48405.html
http://allegro.pl/lux-specialized-fr-en ... 49847.html
http://allegro.pl/norco-shore-3-dh-fr-a ... 28322.html
z tego norco coś byś ztargował i też był by naprawdę OK
xDkrystian
Posty: 473
Rejestracja: 12.03.2010 21:55:40
Lokalizacja: Oslo/Oświęcim
Kontakt:

Post autor: xDkrystian »

wiem że to nie giełda, no ale się dopisze, ja za niedługo będę miał do sprzedania Demo 9 + 66 jeśli ktoś był by zainteresowany, nieco wykracza poza twój budżet no ale i tak uważam że naprawdę warto bo rower będzie po totalnym serwisie wszystkiego :)
ari4
Posty: 811
Rejestracja: 20.07.2007 16:25:32
Lokalizacja: Gdańsk - Wrzeszcz/Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: ari4 »

Spaced pisze:Ramka tak ale w takich rowerach często osprzęt jest też z tych lat, a on już gorzej i do wymiany się nadaje.

Nie wiem czemu wszyscy zakładają, że skoro rama w dobrym stanie to reszta też. Napęd w tak starych rowerach z reguły w słabym stanie, różnie też z uszczelkami w heblach czy zawieszeniu. Tego na zdjęciach nie widać.
Jeżeli ktoś nie jeździ ,to osprzęt będzie stary.
Jeżeli tak twierdzisz, to musiałeś trafić na jakiegoś kolekcjonera, który praktycznie nie jeździł takim rowerem.
Nie wyobrażam sobie, żeby np. przerzutka wytrzymała 8 lat.
Jeżeli ktoś regularnie jeździ, to też regularnie serwisuje i wymienia podzespoły.
Ja mam np. 66 RC z 2005. Amorek jest sprawny i wybiera liście. Pomimo, że ma 7 lat, to nie znaczy, że jest zły i przestarzały. Jest dużo lżejszy od współczesnych 66 (jakieś 300 gram). Wysokość kokpitu mi nie przeszkadza. Gro ludzi chwali pracę tych tłumików.
Nie mam w planach go zmieniać. No chyba że się połamie (odpukać).
Resztę podzespołów wymieniam, bo nie ma prawa, żeby np. napęd wytrzymał 8 lat.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

ari4 pisze:Resztę podzespołów wymieniam, bo nie ma prawa, żeby np. napęd wytrzymał 8 lat.
Żebyś się nie zdziwił. Tzn. nie łańcuch i zęby ale reszta napędu - jak najbardziej. Co prawda nie w tych czasach już ale jednak zdarzało się.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości