Mianowicie co lepiej sprawdzi się w nagraniu krótkiego, 3 minutowego filmiku bike-lifestyle'owego? Będzie ujęcie przy ciemnym, sztucznym świetle, w kompletnej ciemnicy na ulicy przy latarniach oraz w dzień w lesie w obecności oczojebnego śniegu. Potem obróbka w Vegasie.
Do wyboru:
-kamera Sony DCR-SR40 bez nagrywania w HD (rozdziałka: 340 tys. pix) + statyw i ujęcia w ruchu (obracanie kamery za riderem na statywie)
-Ipod Touch 4G z aparatem HD, 30 kl/s - unieruchomiony, kręcenie w miejscu bez poruszania urządzenia
-cyfrówka Fujifilm Finepix S1500, 640x480, 30 kl/s
Chcę uzyskać możliwie najlepszy efekt do późniejszej obróbki. Za kamerą przemawia kręcenie w podczerwieni i możliwość dowartościowania ujęć przez statyw. Za Ipodem kręcenie w HD, co za tym idzie duża rozdziałka i dostateczna płynność. Cyfrówka jak dla mnie ostateczność (pod statyw)
Rady ekspertów od video ?
