Uszkodzenie kierownicy. Czy jest to możliwe?
Uszkodzenie kierownicy. Czy jest to możliwe?
Witam
Panowie, i panie, spotkała mnie dzis przykra sytuacja uszkodzenia kierownicy. Niby prosta sprawa, zaliczyłem mały szlif na sniegu, lecz wysunął się nowy wątek w sprawie, i chciałbym zapytać was o prawdopodobienstwo takiego zdarzenia. Otóż wyglada to tak: zaliczyłem szlif po śniegu, wstałem, położyłem rower, poszedłem na 5 min w inne miejsce, przychodze, kierownica krzywa, wcześniej rower prowadziłem przez 10 sek i widziało go ok. 6 osob. Mianowicie przez moja nieobecność 5-minutową, pewna osoba próbowała mi wbić barenda nogą. Rower został oparty o ziemie, gość naparzał w brzeg kierownicy butem. Efekt? no wlaśnie. Generalnie mam do was pytanie, czy istnieje taka możliwość aby przez "brutalne potraktowanie" tej kierownicy, mogła zostać uszkodzona. Poniżej przedstawiam zdjecie uszkodzonej kiery: http://i.imgur.com/eOafsbj.jpg
Sprawa sie jeszcze bardziej komplikuje tym, że tuż po glebie, brat zrobił mi zdjęcie: http://img19.imageshack.us/img19/1214/zdjeciewp.jpg na ktorym nie za bardzo widać czy kierownica jest uszkodzona, chyba że się myle. I teraz nie wiem, czy ja ją uszkodziłem, czy ten mądry kolega mi ją uszkodził, czy ja to zrobiłem, dlatego prosze o pomoc, czy można poprzez owe potraktowanie kierownicy butem tak ją uszkodzić. Dodam że gleba nie była jakas nie wiadomo jaka, zwykły uślizg, kiera to cloud wings of pray. Pozdrawiam i dzieki za pomoc
Panowie, i panie, spotkała mnie dzis przykra sytuacja uszkodzenia kierownicy. Niby prosta sprawa, zaliczyłem mały szlif na sniegu, lecz wysunął się nowy wątek w sprawie, i chciałbym zapytać was o prawdopodobienstwo takiego zdarzenia. Otóż wyglada to tak: zaliczyłem szlif po śniegu, wstałem, położyłem rower, poszedłem na 5 min w inne miejsce, przychodze, kierownica krzywa, wcześniej rower prowadziłem przez 10 sek i widziało go ok. 6 osob. Mianowicie przez moja nieobecność 5-minutową, pewna osoba próbowała mi wbić barenda nogą. Rower został oparty o ziemie, gość naparzał w brzeg kierownicy butem. Efekt? no wlaśnie. Generalnie mam do was pytanie, czy istnieje taka możliwość aby przez "brutalne potraktowanie" tej kierownicy, mogła zostać uszkodzona. Poniżej przedstawiam zdjecie uszkodzonej kiery: http://i.imgur.com/eOafsbj.jpg
Sprawa sie jeszcze bardziej komplikuje tym, że tuż po glebie, brat zrobił mi zdjęcie: http://img19.imageshack.us/img19/1214/zdjeciewp.jpg na ktorym nie za bardzo widać czy kierownica jest uszkodzona, chyba że się myle. I teraz nie wiem, czy ja ją uszkodziłem, czy ten mądry kolega mi ją uszkodził, czy ja to zrobiłem, dlatego prosze o pomoc, czy można poprzez owe potraktowanie kierownicy butem tak ją uszkodzić. Dodam że gleba nie była jakas nie wiadomo jaka, zwykły uślizg, kiera to cloud wings of pray. Pozdrawiam i dzieki za pomoc
Bracie masz fotke po powiększeniu programem do tego służącym:
http://img849.imageshack.us/img849/3571/kieran.jpg
Co jak co ale aż takiego wygięcia tu nie widzę...
http://img849.imageshack.us/img849/3571/kieran.jpg
Co jak co ale aż takiego wygięcia tu nie widzę...
Mógł, zaoszczędziło by to nam problemów. Zaproponowałem zwrot 1/3 ceny nowej kierownicy z wysyłką, czyli w przybliżeniu 60zł, powiedziałem, że nawet dam mu już ta kierownice, bo kolega stwierdził że ją sobie naprawi. Lecz kolega chce w zaparte iść na policje, dochodzić swoich roszczeń, a ja nie wiem czy to ma jakikolwiek sens.deviz pisze:
Na focie słabo widać... wydaje się oK
ale mogłeś ją wykrzywić Ty i mógł ją wykrzywić Twój kolega...
Nie mniej, nie mógł wkręcić tego barenda jak należy... ?:O
Tak, nawet kilku. Kolega ma swoich, w swojej kategorii wiekowej, obstawiam że przekupionych, i ja mam swoich, tych rzetelnych. Rower został położony na boku na ziemi. Kolega postawił barend, i uderzeniem z góry próbował go wbić. Natomiast z jaką siłą co i jak, nie wiem, wiem że próbował jeszcze kijami, patykami, itp, nie wyszło, zaczął butem.
Już widzę, jak ochoczo zajmą się tą sprawąlollex pisze:kolega chce w zaparte iść na policje, dochodzić swoich roszczeń

W zasadzie gość powinien zwrócić 100% kasy, nawet jeśli nie da się do końca stwierdzić kiedy kiera poległa. Po prostu cudzej własności się nie rusza bez zgody właściciela, a tym bardziej nie napieprza z buta. Za głupotę trzeba płacić...
http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
co tu poradzi policja? Musiało by być jakieś konkretne oskarżenie o zniszczenie mienia bo to nie jest jakieś typowe zdarzenie drogowe gdzie będą rozpatrywać np. jak do niego doszło, kto w kogo uderzył etc.
Wg. mnie odkształcenie materiału jest w skutek uderzeń bocznych czyli jak mówisz kolega bił w bok kierownicy, dla przykładu weź zgiętą rurkę, starą kierownicę, i zacznij bić z boku. Nie można jednak wykluczyć że konstrukcja była naruszona przy glebie, być może to nie jedyna gleba tej kierownicy, mogły się minimalnie zmienić kąty ( niezauważalnie na pierwszy rzut oka) a uderzenia boczne dobiły sprzęt.
Reasumując 1/3 kwoty za kierownicy to dość sensowne rozwiązanie w tej dwuznacznej sytuacji, o ile dobrze zrozumiałem wasze porozumienie
Wg. mnie odkształcenie materiału jest w skutek uderzeń bocznych czyli jak mówisz kolega bił w bok kierownicy, dla przykładu weź zgiętą rurkę, starą kierownicę, i zacznij bić z boku. Nie można jednak wykluczyć że konstrukcja była naruszona przy glebie, być może to nie jedyna gleba tej kierownicy, mogły się minimalnie zmienić kąty ( niezauważalnie na pierwszy rzut oka) a uderzenia boczne dobiły sprzęt.
Reasumując 1/3 kwoty za kierownicy to dość sensowne rozwiązanie w tej dwuznacznej sytuacji, o ile dobrze zrozumiałem wasze porozumienie
To było moje porozumienie, kolega początkowo sięzgodził, potem zmienil zdanie. Mogło byćteż tak, że ja ją naruszyłem, kolega dobił, tak czy owak, troche nie ładnie kopać cudzy sprzęt. No i nie zapominajmy o podgięciu wstecznym, kiera jest lekka, mało sztywna, a skrzywienie nie wygląda na typowe, tym bardziej że nie było na czym je zrobić przy glebie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości