Problem w wyborze stylu.

Chase
Posty: 52
Rejestracja: 02.03.2013 12:21:50
Kontakt:

Problem w wyborze stylu.

Post autor: Chase »

Witam ostatnio zastanawiałem się nad wyborem stylu, mieszkam w Oświęcimiu mam 16lat więc stwierdziłem po długich namysłach że Downhill chyba jednak nie.
Co byście mi proponowali dirt?
Może BMX?
Chciałbym robić coś co będzie efektywne i będzie ciekawie wyglądało.
Mam w moim mieście mały skatepark. I w Bielsku-białej czy Katowicach na pewno jakieś większe.
Ile kosztują takie rowery? I czy na BMXa nie jestem za stary ?
Dziękuje wszystkim za wypowiedzi.
diskordia
Posty: 1847
Rejestracja: 06.05.2004 08:42:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: diskordia »

stylu się nabiera - a nie wybiera.
CAPEF
Posty: 328
Rejestracja: 26.06.2011 16:41:36
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Problem w wyborze stylu.

Post autor: CAPEF »

Widzę lans przede wszystkim... Czy dirt, czy bmx czy tez downhill, wszystko wygląda efektownie i będzie ciekawie wyglądało jeśli się jest w tym naprawdę dobrym.
zawada1200
Posty: 374
Rejestracja: 18.08.2011 08:06:43
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: zawada1200 »

Wszystko zależy od tego jak się czujesz na poszczególnych typach rowerów. To tak jakbyś pytał się ludzi jaką masz np wadę wzroku i w jakich okularach oni najlepiej widzą. Sam mieszkam w Radomiu, nizinne miasto a jeżdżę FreeRide, bo to mnie kręci i zbudowaliśmy trasę, Nie patrz na to, że jest skatepark to musisz jeździć na streecie albo BMX.
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

zawada1200 pisze:Nie patrz na to, że jest skatepark to musisz jeździć na streecie albo BMX.
No ale tam się przecież dziewczyny czasem kręcą i można się popisać. Bo chyba o to chodzi w tym temacie? ;)

Szczerze mówiąc, na żaden "styl" nie jesteś za stary. Ale jeśli nie wiesz do końca, czego chciałbyś spróbować to celowałbym w jakąś dirtówkę z przednim amorem. Po skateparku pośmigasz, po mieście i na dirtach oczywiście. Ogólnie dobry rower do zabawy.
Z czasem sam stwierdzisz, co Cię najbardziej kręci i gdzie spędzasz najwięcej czasu i skupisz się na czymś konkretnym. No chyba, że stracisz zajawkę i tyle z tego będzie :P
nhp890
Posty: 1327
Rejestracja: 21.03.2011 12:32:31
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: nhp890 »

Chase pisze: co będzie efektywne
Efektywny to może być trening. Jest różnica między efektowny a efektywny, tak samo jak między bynajmniej i przynajmniej.

Tak jak już koledzy napisali, sam musisz wybrać co Ci się najbardziej podoba. Sam jeździłem na dirtówce i zmieniłem to na zjazdówkę, bo po prostu bardziej mi się to podoba, mam więcej przyjemności.
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

nhp890 pisze:tak samo jak między bynajmniej i przynajmniej
80% ludzi nie widzi różnicy więc już się nie czepiajmy tak.

A co do tematu to w warszawie na bank nikt nie jeździ Dh czy Fr, przecież mają wielki Dirt Park.

stomatolog
Posty: 132
Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
Kontakt:

Post autor: stomatolog »

Oj Chase...
Przede wszystkim masz w ogóle za mało informacji o tych sportach, wnioskując z informacji.
1. Zapoznaj się z wszystkimi głównymi dyscyplinami, przejdź się na skatepark, do lasku na jakąś miejscówkę, popatrz jak inni jeżdżą, popytaj z czym to się wiąże itp. rowerzyści to otwarci ludzie
2. Nie ma, nie było i mam nadzieję, że nie będzie w tym sporcie pojęcia "za stary" a na pewno nie dla... nazwijmy to młodziana w twoim wieku :)
3. Co do kasy patrz pkt. 1. Zasadniczo rowery bmx, do dirtu, streetu to są rowery na początku dużo tańsze.
4. Jeżeli planujesz robić to dla lansu, stylu, czy pokazówki i zdjęć na fejsa, względnie sławy czy dyplomów z miejscem od razu zrezygnuj. Tutaj jest potrzebne coś więcej. To ma być hobby/pasja, a sukces rozpoczyna się tam, gdzie zaczynasz robić to dla siebie, nikogo innego.

Diskordia- proste stwierdzenie, a wiele niesie :)

pozdrawiam serdecznie!
djwiocha
Posty: 263
Rejestracja: 29.09.2011 16:00:49
Kontakt:

Post autor: djwiocha »

Chase pisze:Chciałbym robić coś co będzie efektywne i będzie ciekawie wyglądało.
Według mnie sport jest dla ciebie,a nie po to żeby wyglądał, bo dla tych coś ie nie znają to nie ma różnicy miedzy tym czy załóżmy latasz lekko i płynnie czy jak wór kartofli :D Dziewczyny przed którymi najwidoczniej chcesz się popisywać :D z reguły zaliczymy do tych co się nie znają więc każdy sport będzie "efektywny".

Problem jest tylko z tym że uprawiając downhill, jeździsz po lesie a tam laski nie chodzą. Po za tym po dniu jazdy możesz być tak brudny że matka cię nie pozna.

Dobra teraz już na serio ;) Dlaczego nie downhill? Ciekawy sport, zaczynać można na HT, jak się spodoba to iść dalej, jak nie to nie. 16 lat to dobry czas by zacząć. Na BMX nie jesteś za stary. Za stary na BMX jesteś wtedy jak nie możesz już wsiąść na rower. Tak samo zresztą z innymi dyscyplinami.

Wybór dyscypliny powinien raczej wyjść w praniu, albo powinieneś być na to zdecydowany bo inaczej po pewnym czasie jeżdżenie ci "oklapnie" a to nei o to chodzi.
ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
Chase
Posty: 52
Rejestracja: 02.03.2013 12:21:50
Kontakt:

Post autor: Chase »

Nie zrozumieliście :)
Nie chodzi o lans... Chce robić coś efektywnego niż siedzenie przed komputerem.
Nadal myślę nad DH, ale problem jest w tym że mam 16 lat i ciężko będzie jeździć w góry... rowery też nie są najtańsze.
Myślę że to było by dla mnie najodpowiedniejsze no ale...
Ja po lasku mogę jeździć sam ale bym czuł że to jest to :)
Że zapierniczam i nic innego się nie liczy ;d
Space86
Posty: 108
Rejestracja: 29.12.2012 22:02:20
Lokalizacja: ŁDZ
Kontakt:

Post autor: Space86 »

DH też można zacząć od sztywniaka łatwiej ogarnąć podstawy skręcania czy "wyważenia" w locie.
Ja mam lat 27 a dopiero co poskładałem rower do szeroko rozumianego Freeride'u i właśnie jest to sztywniak, przede wszystkim ze względu na kasę (a dwa to zakochałem się w DM DS) ale wcześniej skakałem na dirtach i jakoś "to nie było to" teraz już wiem czemu :)

Bo ja po prostu http://www.youtube.com/watch?v=RMtCVfdzX68
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Chase pisze:Nie zrozumieliście
Nie chodzi o lans... Chce robić coś efektywnego niż siedzenie przed komputerem.
Nadal myślę nad DH, ale problem jest w tym że mam 16 lat i ciężko będzie jeździć w góry... rowery też nie są najtańsze.
Myślę że to było by dla mnie najodpowiedniejsze no ale...
Ja po lasku mogę jeździć sam ale bym czuł że to jest to
Że zapierniczam i nic innego się nie liczy ;d
Złóż małą dirtówke na kołach 26 cali i lekkich partsach. Znajdz ekipe i wykop pumptrack. Nic lepiej skilla nie robi na kazdy typ rowerów. Potem przesiądziesz sie na rower dh z łatwością jak bedzie hajs.
Chase
Posty: 52
Rejestracja: 02.03.2013 12:21:50
Kontakt:

Post autor: Chase »

http://allegro.pl/dartmoor-4x-creeper-m ... 36530.html
a zerknijcie na to i wyceńcie :)
Tak przy okazji.... Myślałem by kupić rower do 2000tyś i pojechać na obóz downhillowy na Palenicę.
A za rok pozmieniać tu i tam. I Przesiąść się na FULL'a.
maczejson
Posty: 66
Rejestracja: 06.03.2013 21:16:11
Lokalizacja: Zduńska Wola
Kontakt:

Post autor: maczejson »

to może 4x lub BMX racing, połączenie prędkości z rywalizacją :) , myślę, że coś na Phantomie do 2k byś spokojnie znalazł
Szpej: Romet Mosquito + Marzocchi 55 RS

[ Ja nie latam, ja się staczam... :/ ]
kamil4772
Posty: 59
Rejestracja: 03.06.2009 15:46:07

Post autor: kamil4772 »

kup sobie hardtaila z dwupółką, może super monster?

https://www.google.pl/search?q=hardtail ... 66&bih=618

ht + dwupółka od zawsze jest w modzie

a stylowo jest tylko jeśli masz wyżej suport od ośki
Chase
Posty: 52
Rejestracja: 02.03.2013 12:21:50
Kontakt:

Post autor: Chase »

a gdzie w tym geometria? :D Uciekła?
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

stomatolog pisze:Jeżeli planujesz robić to dla lansu, stylu, czy pokazówki i zdjęć na fejsa, względnie sławy czy dyplomów z miejscem od razu zrezygnuj. Tutaj jest potrzebne coś więcej. To ma być hobby/pasja, a sukces rozpoczyna się tam, gdzie zaczynasz robić to dla siebie, nikogo innego.
Jeśli tylko autor tematu chce to wykorzystać jako narzędzie, tak jak kurier ma samochód dostawczy, żeby rwać dupy/być sławnym/fajnym cokolwiek - ma do tego pełne prawo i nie pitolcie tu że tak się nie da. Da się wyćwiczyć wszystko. Głód, potrzeba rozmnażania i akceptacji to jest coś czego się pozbyć nie da, każdy wybiera jak to ogarnąć.

Kwestia tego że taki koleś, dla mnie, śmierdzi i (przynajmniej) ja nie chcę mieć z nim kontaktu w materii rowerowej. :) Ale ten jeszcze nic takiego nie napisał więc luzy.

Kupujesz coś pokroju Dragstara z Pike na Singletrackach z 8 biegami i próbujesz wszystkiego.
mielonkaZjelonka
Posty: 41
Rejestracja: 02.01.2013 19:32:29
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Post autor: mielonkaZjelonka »

A to troche btw
obóz z totalbikes tak?
W każdym razie może sie spotkamy. Jak tylko strone internetową naprawią.
kamil4772
Posty: 59
Rejestracja: 03.06.2009 15:46:07

Post autor: kamil4772 »

To ma być hobby/pasja, a sukces rozpoczyna się tam, gdzie zaczynasz robić to dla siebie, nikogo innego.
znam wielu ludzi, którzy osiągnęli sukces, robiąc to dla oczu

i znam wielu ludzi którzy oddawali czemuś serce i kończyli bardzo źle
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości