Zmiana dampera
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 19.03.2013 18:15:55
- Kontakt:
Zmiana dampera
Witam z racji tego iz zaczolem interesowac sie downhillem to kupilem rower moze troche stracilem bo moglem cos lepszego ale cuz. Muj rower to specialized camber expert i ma skok ramy 120mm i przedniego widelca tez 120mm w dodatku damper powietrzny i wogole nie czuje przy zjazdach bo sie jakby caly dobija.Jak myslicie czy zmiana na damper sprezynowy z skokiem 140mm,150 lub najlepiej 160 mm az tak bardzo wplynie na gemetrie ramy
Po 1 dampery nie mają 160,140, ani nawet 120mm skoku.
Po 2 to że masz 120mm skoku ramy to nie znaczy że damper ma 120mm skoku. Tam jest chyba damper o długości montażowej 190mm i skoku 50mm.
Po 3 zmieniając na dłuższy, o ile wgl wejdzie większy, zwiększysz skok ramy, podniesiesz suport w górę(to źle) i zwiększysz już i tak duży kąt główki (to też źle)
Po 2 to że masz 120mm skoku ramy to nie znaczy że damper ma 120mm skoku. Tam jest chyba damper o długości montażowej 190mm i skoku 50mm.
Po 3 zmieniając na dłuższy, o ile wgl wejdzie większy, zwiększysz skok ramy, podniesiesz suport w górę(to źle) i zwiększysz już i tak duży kąt główki (to też źle)
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 19.03.2013 18:15:55
- Kontakt:
FRmaniak pisze:Muj rower
To żeście się dobrali...FRmaniak pisze:kont główki

Dobrze masz w ogóle ustawiony ten damper, że tak przelatuje przez skok? (bo tak interpretuję słowa "bo się jakby cały dobija").
Żeby poprawić prowadzenie na zjazdach można by się prędzej pokusić o zamontowanie nieco wyższego amora (z większym skokiem) z przodu.
Ale ogóle nie widzę sensu takich kombinacji bo z Cambera i tak zjazdówki nie zrobisz. Wolałbym zmienić cały rower i nie katować tego.
http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
- Kontakt:
zaczołem-> zacząłem
cuz-> cóż
Muj-> mój
wogole-> w ogóle
+ interpunkcja.
Nie mam nic do popełniania błędów, ale bez przesady...
Ten rower nie jest przeznaczony do tego typu jazdy, uzbieraj na inny, bądź ten sprzedaj- za pieniądze pochodzące z jego sprzedaży zapewne da radę coś sensownego złożyć.
Przede wszystkim, to zapoznaj się z tematyką, na forum jest dużo wytłumaczone, pełno tutoriali, bo widać, że chcesz coś kupić a trochę jesteś zielony, to nic złego! Po prostu trzeba mieć pojęcie na czym się jeździ i jak to jest zbudowane. To trochę jak ktoś się pyta gdzie hamulec do hamowania silnikiem...
Dobija powietrzniak? dopompuj i nie katuj go za mocno.
Pozdrawiam
cuz-> cóż
Muj-> mój
wogole-> w ogóle
+ interpunkcja.
Nie mam nic do popełniania błędów, ale bez przesady...
Ten rower nie jest przeznaczony do tego typu jazdy, uzbieraj na inny, bądź ten sprzedaj- za pieniądze pochodzące z jego sprzedaży zapewne da radę coś sensownego złożyć.
Przede wszystkim, to zapoznaj się z tematyką, na forum jest dużo wytłumaczone, pełno tutoriali, bo widać, że chcesz coś kupić a trochę jesteś zielony, to nic złego! Po prostu trzeba mieć pojęcie na czym się jeździ i jak to jest zbudowane. To trochę jak ktoś się pyta gdzie hamulec do hamowania silnikiem...

Dobija powietrzniak? dopompuj i nie katuj go za mocno.
Pozdrawiam
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 19.03.2013 18:15:55
- Kontakt:
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 19.03.2013 18:15:55
- Kontakt:
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 19.03.2013 18:15:55
- Kontakt:
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
- Kontakt:
Zastanów się tylko, czy jest sens kupować za tyle pieniędzy na początek rower. Ja bym celował w sprzęt do zarżnięcia, "idiotoodporny" bo błędów nie brakuje na początku. cyt. Sztywniak+ 150, 170mm amor z przodu. Poznasz budowę, usmarujesz się w smarze, złamiesz parę imbusów. Poczujesz jak rowerem balansować bez pomocy dampera. Moim zdaniem wypas na start mija z celem z wielu powodów.. ale ja mogę być subiektywnie nastawiony, więc z góry proszę mnie nie ganić za takie zdanie- u mnie bieda w kieszeni i nic tak nie daje dla mnie przyjemności jak rower, który powoli ewoluuje
, a sam zaczynałem od składaków (czego broń Boże nie polecam, bo źle się skończyło!) ponadto wydaje mi się, że zbyt wypasiony rower na początku jazdy zabiera możliwość wyuczenia wielu rzeczy, które będzie on po prostu wybaczał, no i często Ci, co kupują najlepsze rowery na początek najszybciej się wypalają i jeżdżą pod tesco. Oczywiście nie ma w życiu reguł, jest tylko średnia życia, w postaci punktu widzenia 
Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu wymarzonego roweru! Co do wysoko budżetowych fulli niech inni się wypowiedzą
.


Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu wymarzonego roweru! Co do wysoko budżetowych fulli niech inni się wypowiedzą

-
- Posty: 66
- Rejestracja: 19.03.2013 18:15:55
- Kontakt:
wiesz stomatolog ale w sumie może i masz racje ale demo specialized to mój rower wymarzony od dziecka xd, jak oglądałem w katalogach poprostu się jarałem i se powiedziałem że napewno taki se kupie kiedyś i jak tu natrafiłem na ofertę można powiedzieć najtańszą to uważam że to dobry wybór bo niektórzy wystawiają nawet za 11 tys ale nie wiem
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
- Kontakt:
Jeżeli chcesz szukać atrakcyjnych ofert, to powiem z mojego doświadczenia, że najlepsze okazje moim zdaniem trafiają się na początku i środku sezonu
... Ponadto rowerów jest tyle, że okazja zawsze się trafi, to nie tak, że jest oferta życia i już się nie powtórzy
. Oczywiście jak jestem na coś napalony, sam zawsze myślę, że teraz trzeba kupić i nie trafi się taniej! 
edit: Pamiętaj też, że drogi rower, to bardzo drogi serwis- więcej łożysk w ramie, więcej elementów do zepsucia. Mając tańszy rower nauczysz się serwisować samemu na sprzęcie, którego nie będziesz bał się zepsuć, oczywiście pomijając wcześniejsze argumenty
.
A nic nie daje takiej przyjemności, jak piwo w ręku w garażu z kumplem i klnięcie "co tu kur... nie pasuje znowu
" ale to już offtopując 



edit: Pamiętaj też, że drogi rower, to bardzo drogi serwis- więcej łożysk w ramie, więcej elementów do zepsucia. Mając tańszy rower nauczysz się serwisować samemu na sprzęcie, którego nie będziesz bał się zepsuć, oczywiście pomijając wcześniejsze argumenty

A nic nie daje takiej przyjemności, jak piwo w ręku w garażu z kumplem i klnięcie "co tu kur... nie pasuje znowu


-
- Posty: 66
- Rejestracja: 19.03.2013 18:15:55
- Kontakt:
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 09.08.2011 16:54:50
- Lokalizacja: Kwidzyn
- Kontakt:
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 19.03.2013 18:15:55
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość