założyłem już 3 tematy pod tytułem: ...:::SoUl czy DuRo:::... , ...:::BlAcK czy MoZo:::... no i ztych tematów wywnioskowąłem ze kupiłbym mozo. ale mam kolejny kłopot. narazie mam skareba (do XC) ma 80mm (ja jestem bardzo drobny człowiek 50kg) no a do trialu/streetu pasuje podobno 80mm a skareb najbardziej denerwóje tym że jest mało sztywny i hample (v-ki deore) obcieraja o obręcz. co do pracy tego amora nic nie sapie. no i teraz powstał problem stary wyłozy około 1100zł. nie wiem kupić amora i dalej znościc przepuszczanie tylniej V-ki w trialu CZY kupić do przodu ttarcze HMX-2 203mm a na tył HS33?? co wybrac amor czy hample?? jak wybrał bym hample to czy tarcza 203mm nie zrobiła by "krzywdy" skarebowi??? jest to dla mnie najważniejszy temat!!
amor byc musi:) ale ja moge kupić albo amor albo hample HMX2 jezdziłem super hamuja tylko nie wiem co zrobic... a za skareba duzo nie wyciagne bo to comp-700zł goora w razie czego to pytajcie kolegoof
no to przecierz jak go sprzedasz starczy na hample hayes kosztuje 280 a magura z 300 na allegro i bez problemu Ci starczy a black box jest gorszy niz hayes wiem bo mialem i ten i ten hamulec i wiem co mowie :D
sluchaj!!Ojciec da Ci 1100 Ty bedziesz mial 700
czyli w sumie na amora masz 1800.zakladajac ze amor bedziesz kosztowal 1200 zostaje Ci jeszcze 600zl!!!Za tyle hajsu to sobie jeszcze spokojnie kupic komplet pieknych nowiutkow blakboxow z 203mm tarczami!!!I jeszcze Ci conajmniej 100zl zostanie!!!!!
Pozdro