****** dresy
****** dresy
Jezus qrwa ja Pier dole!
Jak z tymi brudasami sobie poradzić?
Macie jakieś fajne pomysły?
Wczoraj sie tak wystresowałem jak jedziłem z kolegą w krk na biku że shok ...
smigam sobie ze shodków "pod przejsciem" (Ci którzy mieszkają na prokocimiu starym to wiedzą gdzie to jest) zjechałem na sam dól schodków i stoje w miejscu i patrze : "o! z drugiej strony mój kolega - to sobie w jego stropne pojadę hehe" i nagle widze dwóch drachów na drodze do kolegi... eh... i myśle sobie : "eee.... ups? spie rdalam..." i widze ze jednen z nich kiwną głowa w moją strone... zacząem dokrecać... eh... wyjechalem po "scieżce" dla wózków obok schodów.. i pojechałem w pi zdu i zatrzymałem sie jakieś 100 metrów dalej i patrze a oni nagle wybiegają tam gdzie ja wyszedłem zatrzymali sie, popatrzyli i poszli spowrotem... ale sie wysttresowałem... eh...
ps. pewnei powiecie ze poco taki topic bo nic mi nie zajebali... ale sobie napisałem bo tzreba pamietac zeby mieć oczy z tyłu głowy! eh... a to była godzina około 11:00 w nocy eh...
Jak z tymi brudasami sobie poradzić?
Macie jakieś fajne pomysły?
Wczoraj sie tak wystresowałem jak jedziłem z kolegą w krk na biku że shok ...
smigam sobie ze shodków "pod przejsciem" (Ci którzy mieszkają na prokocimiu starym to wiedzą gdzie to jest) zjechałem na sam dól schodków i stoje w miejscu i patrze : "o! z drugiej strony mój kolega - to sobie w jego stropne pojadę hehe" i nagle widze dwóch drachów na drodze do kolegi... eh... i myśle sobie : "eee.... ups? spie rdalam..." i widze ze jednen z nich kiwną głowa w moją strone... zacząem dokrecać... eh... wyjechalem po "scieżce" dla wózków obok schodów.. i pojechałem w pi zdu i zatrzymałem sie jakieś 100 metrów dalej i patrze a oni nagle wybiegają tam gdzie ja wyszedłem zatrzymali sie, popatrzyli i poszli spowrotem... ale sie wysttresowałem... eh...
ps. pewnei powiecie ze poco taki topic bo nic mi nie zajebali... ale sobie napisałem bo tzreba pamietac zeby mieć oczy z tyłu głowy! eh... a to była godzina około 11:00 w nocy eh...
bleeee
-
- Posty: 902
- Rejestracja: 10.06.2004 20:06:34
- Lokalizacja: zajebiste, duże, ciekawe, moje:)
- Kontakt:
[quote="Pi3tr0"]ogulnie powinno sie wybijac drechow chodz nie wszystkich:)[/quote]
racja... a co to zajebistego zdarzenia autora tego tematu... jak taki nerwowy jestes to nie wychodz o tej godzinie na rower... za wysoki poziom... ciesz sie, ze ci roweru nie zaj-ebali...
racja... a co to zajebistego zdarzenia autora tego tematu... jak taki nerwowy jestes to nie wychodz o tej godzinie na rower... za wysoki poziom... ciesz sie, ze ci roweru nie zaj-ebali...
http://allegro.pl/show_item.php?item=40319121 licytować;) 1000$ ma być:D
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 1079
- Rejestracja: 19.10.2004 13:39:28
- Lokalizacja: cZarnoByl...
- Kontakt:
no tak pewnie emat-e by zsiadl z rowera naprezyl muskuly i najebal powiedzmy 7 drechom...chialbym to zobaczyc nie ma co, wiesz co? jakby co to pewnie ty pierwszy bys spierdolil. nie ma zadnego sposobu niestety na dresy, trzeba byc szybszym badz jezdzic w grupie chyba ze napierdalasz sie jak polaczenie pudziana z mistrzem karate...
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 21.07.2004 12:58:20
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
-
- Posty: 259
- Rejestracja: 29.06.2004 00:22:22
- Lokalizacja: V'V /-\ V'V /-\ (Służewiec)
- Kontakt:
Pth jak już jeździsz w nocy to zaopatrz się w jakis samoobraniacz gaz jakiś, pistolet pneumatyczny(bez kitu) albo poprostu kosę tak jak ja. Niejednokrotnie musiałem za nią łapać ale na szczęście ani razu nie musiałem użyć. Ale gdyby była taka konieczność to bez skrupułów bym wpierdzielił takiemu trzypaskowcowi w żebra a jak nie pomorze to w gdyke i Huy :) jednego cwela mniej.
[url=http://www.mpo.com.pl/]II wheels - I Passion[/url]
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Hrumak moze jednago cwela mniej ale pamietaj jak już wyciagasz nóz to zeby zabic albo powaznie ranić !! (to nie zart) a jeśli byś mial taka sytuacje (odpukac) i zalawil H*** to by Cie jego kumple scigali az do skutku (oczywiście jak by wiedzieli kto to) a dresy jak nieszczescia (z reszta niewiele sie roznia) chodza parami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości