Strona 1 z 1

Klocki/tarcze do MAG'a

: 08.06.2013 18:00:43
autor: Zator
Witam,
Z uwagi na do, że sporo ważę :oops: moje hayesy magi nie dają rady mnie skutecznie zatrzymywać. Jedną rzecz którą można stwierdzić na pierwszy rzut oka to to że tarcze 160 można by podmienić na 203 i to prawdopodobnie by już zrobiło kolosalną różnicę. Drugą sprawą jest moje niedawne odkrycie - krzywo starty jeden klocek.
I tu rodzą się pytania, czy dla mało wyczynowej jazdy (bujam się po okolicach trójmiasta, do prawdziwych gór się nie wybieram) opłaca się inwestować w drogie tarcze i klocki? Czy też kupić najtańsze i w ten sposób mało wymagający użytkownik jak ja będzie wystarczająco zadowolony? W końcu różnice są znaczne, najtańsze tarcze 203mm można dostać za 55zł zaś najdroższe dochodzą do 200zł. A w klockach jest jeszcze większa zagadka gdyż klocki żywiczne są dwukrotnie tańsze od półmetalicznych i ponad 3 krotnie tańsze od spiekanych a w zależności od firmy różnice są jeszcze większe. Nie ukrywam, że zależy mi na jak najniższych kosztach ale też żeby z danym sprzętem być bezpiecznym. Tak więc, co radzicie? Jakie macie doświadczenia z różnymi firmami i typami klocków? Czy jest duża różnica w trwałości tych bardziej od tych mniej markowych części?
Wszelkie konstruktywne opinie mile widziane :)

: 08.06.2013 21:53:55
autor: xprot
pelen serwis hamulca- razem ze smarowaniem tlokow, bo skoro 1 nie chodzi, to albo cos sie zapchalo albo uszczelka sie konczy.

do tego tarcza 203 hayesa i klocki ebc gold. i jak dla mnie to dobre hamulce, mam je juz 8 lat.

: 08.06.2013 22:28:22
autor: Zator
W hamulcach już dłubałem i tłoczki chodzą ładnie, prawdopodobnie poprzedni właściciel miał krzywo założony zacisk (klocek jest zdarty tak, że na dole klocka jest grubszy a u góry cieńszy)