Nowy Rock Shox - co i jak?

MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Nowy Rock Shox - co i jak?

Post autor: MUSZEL »

Witam.

Otóż stałem się posiadaczem nowego RSa (dokładnie Lyrik RC2DH SA). Już niejednokrotnie czytałem, że nowego RSa należy rozebrać itp. Mam w związku z tym pare pytań, które pomogą mi utrzymać amor w jak najlepszej kondycji.

1. Rozumiem, że od razu powinienem zdjąć lagi, dać smaru na uszczelki i oleju smarującego? Ilość oleju w tłumiku zgadzała wam się, czy tam też należy pogrzebać?
2. Kiedyś RSy (za czasów mojego Pike) miały gąbeczki do nasączania, teraz jest tam pusta przestrzeń. Ładujecie tam smaru do oporu, czy nic?
3. Jakiego smaru polecacie do uszczelek? Wiem, że był w sumie oddzielny temat o tym, ale z tego co czytałem to Judy, wazelinka (jakoś do mnie nie przemawia) lub Motorex 2000 Bike Grease?
4. Jaki olej smarujący polecacie? Z doświadczenia z Pike wiem, że lepki typu 5w ucieka przez uszczelki. Starczy zwykły Motorex 10 lub 15w? Na stronce widzę, że RS poleca 15W 15ml na lage. Mało troche (tyle lałem do Pike a tu lagi większe) :roll:
5. Nowe pokrętła od powrotu też mają tendencję do wypadania (te "niskie" i na "kliki")?
6. Pytanie do posiadaczy SoloAir. Czy po zakupie nowego SA też muszę się tym martwić, rozebrać, przesmarować, czy tam już powinno być w miare ok? Pytam, ponieważ nie chce mi się nowego amora na czynniki pierwsze rozkładać ;) Widzę również, że należy wlać 6-7ml 15w do komory pozytywnej.
7. Jak często robić serwis SA? Jeżdżę mało intensywnie i w Pike zdecydowanie starczyło jak olej smarujący zmieniłem 2x na sezon. SA serwisować z podobną częstotliwością czy częściej/rzadziej? Rozumiem, że serwis SA polega na przesmarowaniu uszczelek tłoka i zmianie oleju w komorze (o którym wcześniej wspominałem)? Nada się do tego ten sam smar co na uszczelki olejowe?
8. Stosujecie Brunoxa? Z tego co widze po moim Monsterze, to Brunox wypłukuje smar spod uszczelek, ale z drugiej strony je oczyszcza. I co... nie wiem już sam czy opłaca się używać czy nie.

Byłbym wdzięczny za dokładne odpowiedzi :)
Pzdr!
timon92
Posty: 402
Rejestracja: 28.09.2011 12:49:14
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Kontakt:

Post autor: timon92 »

1. W tłumiku powinna być wystarczająca ilość oleju, a jeśli nie to na pewno będzie od razu czuć. Jeśli chodzi o smarujący to lepiej to sprawdzić.
2. Ładować smar do oporu
3. Jak Ci nie szkoda to Judy, osobiście używam Motorexa 2000
4. Używam Motorexa 15w. Możesz dać 20-25 ale nie przesadź bo będzie Ci ograniczał skok.

6. Odkręć korek, zlej to co było i nalej te 5-7ml 15w. Możesz nalać trochę więcej jak chcesz mieć bardziej progresywny widelec.

8. Nie używaj, wypłukuje smar spod uszczelek. Już lepiej użyć w taki sam sposób oleju 15w. Ogólnie polecam założyć błotnik typu Bender Fender, znacznie redukuje ilość syfu na uszczelkach.
nhp890
Posty: 1327
Rejestracja: 21.03.2011 12:32:31
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: nhp890 »

timon, nie jestem pewien czy w przypadku Lyrika wygląda to tak samo, ale ja w Boxxerze używam Brunoxa do czyszczenia uszczelek, bo i tak co miesiąc go rozbieram i smaruję. Przeważnie jeszcze jest tam trochę smaru. Ale jeśli Lyrika nie nie trzeba tak często rozbierać to fakt, nie psikałbym.
timon92
Posty: 402
Rejestracja: 28.09.2011 12:49:14
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Kontakt:

Post autor: timon92 »

Jeden pies, to niemal identyczne widły. Brunoxa można używać i nie zrobi szkody przy tak częstym serwisie ale powiedz - ile użytkowników robi to tak często?
rafimax
Posty: 483
Rejestracja: 03.01.2009 00:27:14
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: rafimax »

Brunox jak najbardziej. Lepiej nie mieć smaru na uszczelkach niż tonę syfu pod nimi a brunox doskonale wyciąga syf z pod uszczelek osobiście wolał bym mieć suche uszczelki niż ubytki w teflonie przez syf jeżeli robisz rzadko serwis
No ride... No Life...
Auditore
Posty: 192
Rejestracja: 16.08.2012 22:23:59
Kontakt:

Post autor: Auditore »

Tak samo brud z uszczelek wyciąga olej do amortyzatorów, a przy okazji duuużo lepiej smaruje golenie i nie wypłukuje smaru spod uszczelek.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

dobra chłopaki, Brunox to najmniej ważny temat ;) ale i tak dzięki za wypowiedzi na ten temat. Najbardziej interesują mnie inne sprawy, np. związane z SA, o które pytałem w pierwszym poście
Auditore
Posty: 192
Rejestracja: 16.08.2012 22:23:59
Kontakt:

Post autor: Auditore »

Wyciągnięcie SA to chwila moment, podobnie nawilżenie wszystkich oringów olejem. A to załatwi sprawę, na wszelki wypadek :) Pamiętaj też o oleju do komory.
timon92
Posty: 402
Rejestracja: 28.09.2011 12:49:14
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Kontakt:

Re:

Post autor: timon92 »

rafimax pisze:osobiście wolał bym mieć suche uszczelki niż ubytki w teflonie przez syf jeżeli robisz rzadko serwis
To od suchych i brudnych uszczelek wycierają się lagi. Nawet jak masz syf ale pod uszczelkami jest smar to nic wielkiego się nie dzieje.
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

brunox to szit dla naiwnych :) Ja mojego rs revelation'a nie rozbierałem od nowości, działa bardzo płynnie, solo air też poza naprężeniem powietrza nei ma żadnych oporów w uginaniu.
Co do wazeliny vs judy butter to w rs'ie osobiście wolę wazelinę, po prostu daje lepszą płynność (co ciekawe w dorado jest odwrotnie, JB sprawdza się lepiej). Do smarowania daj gęsty olej, 15w, może nawet coś gęstszego jakbyś miał dostęp. Co do wypadających pokręteł to one najczęśćiej odpadają przy kręceniu nim, trzeba je wcisnąć spowrotem po ustawianiu odbicia. Jest też na to inna opcja - regulacja trzyma się na pierścieniu który jest wciśnięty na śrubkę Obrazek

Trzeba delikatnie rozgiąć ten pierścień i wtedy regulacja wejdzie z większym oporem i raczej nie ma opcji, żeby odpadła.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

w moim Lyriku pokrętło jest troszke inne jak to na zdjęciu, i o dziwo klika (czego nie miałem w Pike'u 8) ), ale pewnie zasada jego trzymania się jest taka sama, dzięki, coś pokminie.

Co do wazelinki, to ciekawa sprawa, jakoś mnie nie przekonuje, ale może spróbuje. Do SA też sie nada, czy tylko na uszczelki w lagach?
Co do oleju do smarowania, najlepiej najgęstszego, masz na myśli olej do lag dolnych czy do SA?
I jak często robić serwis SA? Podobnie jak wymiana oleju smarującego czy częściej/rzadziej?
Sorki za dużą ilość pytań, ale chciałbym po prostu wiedzieć jak najwięcej :)
Auditore
Posty: 192
Rejestracja: 16.08.2012 22:23:59
Kontakt:

Post autor: Auditore »

Oringów w Solo Air nie smaruj wazeliną, zamuli Ci to strasznie amora. Mój totem po pełnym serwisie, jak nasmarowałem solo air wazeliną, przez pierwsze kilka godzin jazdy był nieźle zmulony.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Re:

Post autor: MUSZEL »

Auditore pisze:Oringów w Solo Air nie smaruj wazeliną, zamuli Ci to strasznie amora. Mój totem po pełnym serwisie, jak nasmarowałem solo air wazeliną, przez pierwsze kilka godzin jazdy był nieźle zmulony.
czyli JB albo Motorexem rozumiem, ok
boogiel
Posty: 2703
Rejestracja: 13.03.2010 22:41:35
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: boogiel »

Bo wazelinki nie pakuje się do SA, tylko między uszczelki. I z całego serca ją polecam, ważne tylko, żeby nie była zbrylona :)
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Jak masz dwa to masz na śrubę, nie powinno nic odpadać. Z wazeliną już Ci tu wyżej wyjaśnili :)
Do sa dałbym raczej rzadszy, choć nie sądzę, że gęsty tam się nie sprawdzi.

Raczej mało osób na forum wie jak i ile jeździsz tak więc ciężko doradzić co ile grzebać. Olej smarujący co wyjazd w góry to na pewno. SA i tłumik mozna by raz na sezon, no może sa częściej, sprawdzać stan oringów, czy są nasmarowane żeby służyły jak najdłużej.

Miałem bodajże 5 letniego revelationa to serwisowaelm mu dół jakoś co miesiąc (zwykła jazda, rower miał mi służyć do przemieszczania się) i było czuć różnicę, w nowym już z rok jeżdzę i od nowości nawet nie myślałem zeby tam grzebać.
off_road
moderator
Posty: 3532
Rejestracja: 09.06.2006 07:02:09
Lokalizacja: Rymanów
Kontakt:

Post autor: off_road »

Tylko po co ładować na max środka smarującego między uszczelki skoro nigdzie nie jest dociskany co za tym idzie 90% będzie nie używane? Bo niby jak się ze ścianki dolnej goleni przesunie o parę mm do goleni górnej? ;> Mogę prosić o rozjaśnienie tematu bo nie ogarniam tego co piszecie.

Do smarowania komory powietrznej stosuje się albo raczej powinno stosować olej o bardzo dużej lepkości kinematycznej tzw. smarująco-uszczelniający. W przypadku FOX-a masz fox fluid o konsystencji miodu.

Do dolnych goleni podobnie też dość dużą lepkość kinematyczną trzeba stosować aby olej tak prędko nie spływał z goleni.
Nie można zapominać o odwracaniu roweru przed każdą jazdą ;) W końcu olej grawitacji nie pokona no chyba, że o czymś nie wiem.

Oleju jest mało więc przy ostrym upalaniu raz na miesiąc wymienić to chyba nie problem koszty żadne a czasu tyle co nic trzeba rozdysponować.
Ohlins RS Elka DT Marzocchi AvA DSP WP Showa KYB

Serwis:
www.fb.com/BFGsuspension
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

dobra chłopaki, chyba wsio już wiem, dzięki wielkie ;)
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

Hej!

Chciałbym odświeżyć swój stary temat ;)

Ostatnio robiłem serwis mojego "nowo zakupionego" Lyrika RC2DH SA 2013 (170mm). Wg tabeli
http://cdn.sram.com/cdn/farfuture/7oey-U...2012_0.pdf
do komory Solo Air nie powinno się w ogóle lać oleju, a wg filmiku na youtube gość leje (no i generalnie się mówi i "każdy wie", że do SA leje się oleju). Za to w manualu z rocznika 2011 piszą o 6ml do SA.

Jak to w końcu jest? Bo wlałem 8ml oleju 15w i zastanawiam się czy dobrze zrobiłem :P chodzi o to, tak się teraz zastanawiam, że zawór w solo air mógł zaciągnąć olej do komory negatywnej podczas pompowania, skoro na dole tuż przy zaworze oddzielającym komory znajdował się olej i nie było dostępu powietrza - jest to w ogóle możliwe? I jakie mogą być tego skutki?
Zdjęcia SA:
http://www.pinkbike.com/photo/10023614/
http://www.pinkbike.com/photo/10023615/

Pozdrawiam!
MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

Aż przypomniała mi się moja historia przez parę lat byłem posiadaczem juniora, jak wiadomo raz na sezon wylac olej wlać nowy nic więcej nie musiałem robić, na początku sezonu nabyłem boxxera, ten sezon dość błotny był, mycie myjką itp
boxxer zaczął zamulać tak że prawie się pode mną nie uginał, myślę sobie przecież nic nie trzeba czyścić ma dopiero parę miesięcy nie wiem co jest grane... do czasu aż jednak zdecydowałem się go rozebrać :P do dzisiaj jestem w szoku jaki był tam gnój w środku haha
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości