Otóż stałem się posiadaczem nowego RSa (dokładnie Lyrik RC2DH SA). Już niejednokrotnie czytałem, że nowego RSa należy rozebrać itp. Mam w związku z tym pare pytań, które pomogą mi utrzymać amor w jak najlepszej kondycji.
1. Rozumiem, że od razu powinienem zdjąć lagi, dać smaru na uszczelki i oleju smarującego? Ilość oleju w tłumiku zgadzała wam się, czy tam też należy pogrzebać?
2. Kiedyś RSy (za czasów mojego Pike) miały gąbeczki do nasączania, teraz jest tam pusta przestrzeń. Ładujecie tam smaru do oporu, czy nic?
3. Jakiego smaru polecacie do uszczelek? Wiem, że był w sumie oddzielny temat o tym, ale z tego co czytałem to Judy, wazelinka (jakoś do mnie nie przemawia) lub Motorex 2000 Bike Grease?
4. Jaki olej smarujący polecacie? Z doświadczenia z Pike wiem, że lepki typu 5w ucieka przez uszczelki. Starczy zwykły Motorex 10 lub 15w? Na stronce widzę, że RS poleca 15W 15ml na lage. Mało troche (tyle lałem do Pike a tu lagi większe)

5. Nowe pokrętła od powrotu też mają tendencję do wypadania (te "niskie" i na "kliki")?
6. Pytanie do posiadaczy SoloAir. Czy po zakupie nowego SA też muszę się tym martwić, rozebrać, przesmarować, czy tam już powinno być w miare ok? Pytam, ponieważ nie chce mi się nowego amora na czynniki pierwsze rozkładać

7. Jak często robić serwis SA? Jeżdżę mało intensywnie i w Pike zdecydowanie starczyło jak olej smarujący zmieniłem 2x na sezon. SA serwisować z podobną częstotliwością czy częściej/rzadziej? Rozumiem, że serwis SA polega na przesmarowaniu uszczelek tłoka i zmianie oleju w komorze (o którym wcześniej wspominałem)? Nada się do tego ten sam smar co na uszczelki olejowe?
8. Stosujecie Brunoxa? Z tego co widze po moim Monsterze, to Brunox wypłukuje smar spod uszczelek, ale z drugiej strony je oczyszcza. I co... nie wiem już sam czy opłaca się używać czy nie.
Byłbym wdzięczny za dokładne odpowiedzi

Pzdr!