Pęknięty LF Cocaine
Pęknięty LF Cocaine
Cześć, ostatnio zauważyłem pęknięcia na ramie w okolicy haka. Nie wiem od kiedy je mam. Największe (z prawej) przechodzi przez całą długość gwintu obok (przez całą ramę), a 2 pozostałe przez połowę. Nie wiem czy się powiększają, ponieważ przedwczoraj dopiero je zauważyłem oraz od czego mogą być, może od mocnego hamowania (bo miesiąc temu zmieniałem heble) czy po glebie, albo zbyt mocno ośka zaciskana? I pytanie czy jest się czym przejmować, czy można dalej na tym jeździć, albo oddać do spawania, lub jeszcze co innego? I jeszcze przy okazji, do czego są te otwory obok w kształcie "L" i te małe kółeczka?
To chyba wina twojego stylu jazdy, nie obraź się, bo nie chce cię krytykować, ale co widziałem jak coś lecisz, to przeważnie tego nie dolatywałeś. Generalnie to szkoda mi tego roweru. Wątpię, że są takie heble które by powodowały pęknięcia ram. Może to być spowodowane przez dzwon, ale kto tam wie co się z tą ramą działo, ciężko określić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości