Receptą na ból jak zwykle jest więcej bólu, a ten możesz sobie sprawić przede wszystkim tym ćwiczeniem.
http://www.youtube.com/watch?v=-cdph8hv0O0
to tzw. wall sit, czyli siedzenie przy ścianie, generuje dokładnie te same naprężenia na nogi co długie zjazdy, tyle że tu napięcie jest statyczne, a na zjazdach przez pracę nóg napinasz mniej lub bardziej mięśnie żeby utrzymać się na rowerze, wiec ja bym do tego dorzucił wszelkie wariacje przysiadów. Najpierw zwykłe, potem z obciążeniem, dynamiczne, z wyskokiem, na jednej nodze itp. jak solidnie przepracujesz zimę problem powinien zdecydowanie zniknąć
Tylko zanim zaczniesz robić jakieś ćwiczenie sprawdź w googlach prawidłową technikę i KONIECZNIE SIĘ ROZGRZEJ - szczególnie przy głębokich przysiadach. Kolana bywają wrażliwe i o kontuzje nietrudno a leczenie potem może ciągnąć się miesiącami a nawet latami. Ja sam na zimnych nogach wszedłem kiedyś na trampolinę i efekty czułem przez ponad półtorej roku.