RS maxle nie wychodzi
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 18.04.2012 14:53:06
- Kontakt:
RS maxle nie wychodzi
Witam, mam problem z ośką rs maxle 20mm w pike'u 409. Problem polega na tym, że, gdy chcę wykręcić ośkę z amortyzatora to gwint się wykręca i odpycha prawą dolną goleń a ośka zostaje na lewej i na pieście (WTB nie ruszona a gwint jest cały. Zaobserwowałem, że w amortyzatorze nic złego się nie dzieje, tylko wygląda to tak, jak by wystająca część piasty była zaciśnięta na ośce bo z prawej strony, gdy jest poluzowana ośka ta wystająca część (zapomniałem jak się nazywa) obraca się a po lewej nie. Myślę, że to jest wina piasty, tylko jak tą ośkę teraz wyciągnąć?
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 18.04.2012 14:53:06
- Kontakt:
To muszę polecieć gdzieś do sklepu i kupić coś w stylu wd40, tyle że ja mieszkam w Norwegii i mam nadzieje że gdzieś niedaleko coś takiego znajdę. Wczoraj się trochę po siłowałem to i z drugiej strony się kołnierz zaczął kręcić ale dalej nie schodzi z maxla. Krew człowieka może zalać a jeszcze do tego dętka do wymiany bo pękła przy wentylu i skleić się nie da :/
Ja nie miałem pod ręką wd40 to korzystałem ze wszystkiego co smarowało. Olej roślinny z biedry w połączeniu ze smar do łańcuchów motocyklowych. Powoli zaczęło puszczać a potem wystarczyło wziąć dużego imbusa 12 i puknąć młotkiem aby wypchnąć dziada. Kombinuj jak nie masz pod ręką żadnego środka penetrującego.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 18.04.2012 14:53:06
- Kontakt:
Kupiłem to wd40 zalałem i stuka to gówno, wykręca się gwint i odpycha goleń. Spróbuję jeszcze czymś postukać, mam nadzieję że wyjdzie, bo niezbyt mam chęć wybierać się tutaj do serwisu :/ Jeszcze jak dzisiaj nic nie zdziałam to zaleje tym penetratorem i poczekam do jutra, może przeżre. Poszukam czegoś na wielkość imbusa 12, bo takiego nie mam
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 18.04.2012 14:53:06
- Kontakt:
Szczerze powiem Tobie, że szybciej mi poszło, tylko musiałem gwint nożem poprawiać. Wykręciłem i wsadziłem od strony gwintu stary pedał spd i uderzałem kluczem francuskim, bo trochę brakuję mi narzędzi po przeprowadzce. ale wyszło. Później było trochę problemu z wkręcaniem ale po poprawieniu nożem gwintu z oporem złapało bo się trochę zjechał przy tym szarpaniu ale po paru minutach kręcenia wyrobił się i wszystko elegancko działa a ośka jest nasmarowana więc problem się nie powtórzy.
Dzięki za pomoc
Dzięki za pomoc

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości