Strona 1 z 2

Twardo czy miękko oto jest pytanie !

: 06.02.2014 21:53:57
autor: dexterns
Witam od jakiegoś czasu bije sie z myślami odnośnie twardosci zawieszenia

podzielcie się swoimi odczuciami i podczas jazdy na miekkim i twardym zawieszeniu

: 06.02.2014 22:09:19
autor: Spaced
Twardo i miekko to idiotyczne porównanie. Jak zależy CI na szybkości to powinieneś mieć maksymalnie twardo aż do momentu zauważalnej utraty przyczepności (oczywiście o ile Ci łapy wytrzymają).

: 06.02.2014 22:12:08
autor: nhp890
Moje odczucia podczas jazdy na zbyt miękkim amorze: bardzo bolą ręce. Brzmi nielogicznie, ale twardszy amortyzator bardziej oszczędza ręce. Musiałem się zatrzymywać z 6-7 razy podczas zjazdu na Żarze, bo nie mogłem wytrzymać bólu. Na zbyt twardej sprężynie robiłem pełne zjazdy i było dobrze.

: 06.02.2014 22:15:11
autor: dexterns
nhp890 własnie o cos takiego mi chodziło a grubosc gripów robi ci jakąs zauważalną roznicę?

: 06.02.2014 22:18:25
autor: nhp890
Właśnie w celu zmniejszenia bólu sprawdzałem różne gripy, ale nie zauważyłem różnic. Rozwiązaniem bólu rąk/palców jest dla mnie dobrze dobrana sprężyna/ciśnienie i siłownia. I dobre tłumienie w amortyzatorze.

: 06.02.2014 22:45:44
autor: kefas79
Gripy oraz kąt pochylenia kierownicy też mają duże znaczenie jeśli chodzi o ból rąk, jeździłem na cienkich gripach i po ich zużyciu zmieniłem na grubsze, i długo nie wiedziałem czemu tak szybko mi ręce siadały mimo iż wcześniej nie miałem żadnych problemów, powrót do cienkich gripów rozwiązał problem, oczywiście siłownia i odpowiednia technika spowoduje, że łapy będą się wolniej męczyć :)

: 06.02.2014 22:53:00
autor: KubaLa
Ja tam z tyłu lubiłem twardo a z przodu tak średnio, ale z dużą kompresją.
Zależy od umiejętności. Na twardym jedziesz szybciej i do tego wydaje Ci się że jedziesz DUŻO szybciej ;) Na miękkim lepsza przyczepność ale też szybciej wytracasz prędkość. Bardzo indywidualne cechy to są. Nie może być do przesady miękko i do przesady twardo. Złoty środek musisz znaleźć sam.

: 07.02.2014 01:37:24
autor: GgG
Na bulwar maksymalnie miękko i szybkie odbicie (np marzocchi albo zapowietrzone dampery wtedy syczą), na trasy to już w zależności od trasy :) Choć fajnym doświadczeniem jest utwardzić mocno zawieszenie na trasie którą dobrze znamy, całkiem inna jazda.

A tak mocno poważniej to chyba nie da się znaleźć na to złotego środka, każy jeździ jak lubi. U siebie w zjazdówce trzymam się około 20% przód / 33% tył z sagiem, w enduro około 20/20%, ale jeżdzę nim głownie po mieście, rekreacyjnie czy po mniejszych hopkach.

: 07.02.2014 07:49:03
autor: dexterns
Po miescie nie jezdze przeszlo mi to pare lat temu ale dzięki za odpowiedzi !

: 07.02.2014 23:48:15
autor: easy_rider_1
Ja lubię jak jest mięciuchno, zawieszenie w rowerze można porównać do cycków - małe twarde :? duże miękkie :D

: 08.02.2014 09:14:36
autor: GrzesiekDH
ja po zmianie sprężyny dampera na twardszą odczułem zmianę na + jeśli chodzi o czułość, wcześniej miałem dużo sagu i przy większych prędkościach zawiecha gubiła się na nierównościach, teraz jest lepiej wg mnie.

: 09.02.2014 15:46:48
autor: Bogumil
GgG tak szybkie odbicie w damperze że aż syczy jest zabójcze.
Wystarczy że przelecisz parę metrów i wylądujesz w ciasnym miejscu przed jakimś garbem z którego będziesz się chciał wybić.
Wtedy odbijający damper może dać ci takiego strzała w nogi że nawet największy koks nie utrzyma poziomu.
O lataniu na tym hop czy dirtów już nie wspominam.
Wedłóg mnie damper zawsze powinien odbijać nieco wolniej niż przedni amortyzator wtedy bardzo dobrze lata się nawet źle zrobione wybicia (co w Polsce jest bardzo często spotykane).

Re:

: 09.02.2014 15:52:27
autor: KubaLa
GgG pisze:Na bulwar maksymalnie miękko i szybkie odbicie (np marzocchi albo zapowietrzone dampery wtedy syczą.
Bogumil pisze:Wedłóg
Według!

: 09.02.2014 17:45:42
autor: MikiLcaa
Z moich spostrzeżeń Ci powiem, że im szybciej będziesz jeździć tym twardszą zawiechę zaczniesz ustawiać. Ja jakbym teraz ustawił taką na jakiej zaczynałem to bym się chyba zabił ;)

: 09.02.2014 21:02:49
autor: dexterns
w radicalu miałem 350 jednak zawieszenie sunna przy 350 działało jak glory z 450 teraz przy revoolcie mam 350 ale mam 45% sagu więc 450 ląduje i zobaczymy co będzie

: 09.02.2014 21:13:58
autor: boogiel
ale co to ma do tematu? to chyba oczywiste, że w innych ramach będą inne sprezyny

: 09.02.2014 22:47:23
autor: Bogumil
Ja wole umiarkowaną zawieche ale rower wtedy bardziej dostaje w dupę wiec mam wszystko na twardo.

Re:

: 09.02.2014 22:50:25
autor: Puncu
Bogumil pisze:Ja wole umiarkowaną zawieche ale rower wtedy bardziej dostaje w dupę wiec mam wszystko na twardo.
Wtedy nie zawiecha dostaje w dupe tylko rama, spawy etc.

: 09.02.2014 23:03:50
autor: Bogumil
Właśnie nie bo siła równomiernie się rozkłada i niema gwałtownego i dynamicznego uderzenia.
A jak dobijasz zawiechę na każdym większym dropie to rama wtedy obrywa najbardziej.
Miałem w poprzednim DEMO 500lb i damper ustawiony na w miarę miękko to mi wahacz popękał po 1,5 roku jazdy.
Teraz mam 550Lb i trochę gęstszy olej i nic nie pęka ani nie trzeszczy a jeżdżę już tyle co na poprzednim demo i na dodatek mam DEMO7 bo to poprzednie było DEMO8.