zastanawiam się jaki rodzaj nawierzchni najszybciej sprawia, że opony tracą bieżnik. Wg mnie to luźne kamyczki, poprostu mam takie wrażenie

Nie mówię tu o drift'owaniu i celowemu niszczeniu opon, tylko o zwykłej jeździe

Wypowiedzcie się na ten temat

Na luźnych kamieniach się po prostu wy***sz i tyle. Utwardzone trasy z wystającymi kamieniami. Na tydzień nowa Big Betty wystarczyła mi w San Remo. Asfalt logiczne, ale w temacie chyba chodzi o trasy, nie dojazdy do nich.UriUs781 pisze:Witam,
zastanawiam się jaki rodzaj nawierzchni najszybciej sprawia, że opony tracą bieżnik. Wg mnie to luźne kamyczki, poprostu mam takie wrażenie![]()
Nie mówię tu o drift'owaniu i celowemu niszczeniu opon, tylko o zwykłej jeździe
![]()
Wypowiedzcie się na ten temat
Myślę że na 42A jazda po asfalcie w deszczu albo świeżo po mokrym minimalizuje zużycie znikania bieżnika ze względu na zmniejszone tarcie o powierzchnięAwaria pisze:Obstawiam asfalt, bo przy mieszance 42A i wchodzeniu w zakręty opona potrafi zostawić czarny pasek
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości