RAAMA DUAL STRET
RAAMA DUAL STRET
JAKOM RAME BYSCIE KUPILI DO STRETU W GRANICY 500 ZL TYLKO TAKOM KTORA SEI NIE ZLAMIE
jaki kupić dugopis by sie nie wypisał nigdy. Albo ołowek by sie nie złamał.
Zalezy czy mocno przyciskasz czy nim rzucasz czy masz mlodszego brata albo psa, czy Ci kolega w szole nie ukradnie itp.
pytanie lipne jesli chodzi o to złamanie. Są ramy mocne i mocniejsze, ale kto to może ocenic w skali na 100 punktów ? nikt!
jednemu pęknie po tygodniu, bo spadł na przód ale ne zauwazył, innemu peknie bo wada fabryczna. Czasem ramka za 300 jest lepsza niz za 3000. Czasem wytrzymał dłużej i cholera wie dlaczego. Jednemu peknie po tygodniu i będzie szerzył zła opinie a u innego 3 lata.
Licz sie z tym że to od Ciebie zalezy czy pęknie i tylko ty możesz to najlepiej ocenic.
Zalezy czy mocno przyciskasz czy nim rzucasz czy masz mlodszego brata albo psa, czy Ci kolega w szole nie ukradnie itp.
pytanie lipne jesli chodzi o to złamanie. Są ramy mocne i mocniejsze, ale kto to może ocenic w skali na 100 punktów ? nikt!
jednemu pęknie po tygodniu, bo spadł na przód ale ne zauwazył, innemu peknie bo wada fabryczna. Czasem ramka za 300 jest lepsza niz za 3000. Czasem wytrzymał dłużej i cholera wie dlaczego. Jednemu peknie po tygodniu i będzie szerzył zła opinie a u innego 3 lata.
Licz sie z tym że to od Ciebie zalezy czy pęknie i tylko ty możesz to najlepiej ocenic.
dupa.
-
Kuba z Wrocka
- Posty: 651
- Rejestracja: 19.04.2004 14:23:55
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
[quote="erenes"]jaki kupić dugopis by sie nie wypisał nigdy. Albo ołowek by sie nie złamał.
Zalezy czy mocno przyciskasz czy nim rzucasz czy masz mlodszego brata albo psa, czy Ci kolega w szole nie ukradnie itp.[/quote]
No wlasnie, mam taki problem zwiazany bezposrednio z ta tematyka. Na ktorejs z ostatnich lekcji fizyki piekna blondynka Agnieszka zwana tez pania profesor polecila zpaisac jakas regulke na kolorowo. A ze juz liceum to prawie nikomu sie nie chce nosic kolorowych pisadelek czyli np kredek. Delikatnie zasygnalizowalismy ze nie posiadamy kredek mowiac 'A ma ktos kredki???' (dobrze wiedzielismy ze nikt ich nie ma). Na zastala sytuacje niewiasta za biurkiem odpowiedziala pozytywnie oswiadczajac, iz ona ma kredki i chetnie sie nimi podzieli z nami. blablablabla...... Ja wybralem sobie najpierw zolta, no a pozniej wszystko chcialem lekko zamazac czerwona bo nic do kurwy nedzy nie bylo widac. Kredki takie dziwne byly, jakby plastikowe, jakby swiecowe ale zadne z tych. Nie byly to tez pastele. Lubie sie bawic czymkolwiek co mi wpadnie w rece wiec sprawdzalem jak gibkie sa te kredki, a konkretnie czerwona. Niestety zlamalem ja +/- w polowie i do konca lekcji nie moglem przestac sie smiac, po skonczeniu lekcji (byla to juz ostatnia) w autobusie sie zaczolem smiac z tego i musialem wysiasc na jakims przeddupiu (mieszkam na zadupiu).
No i teram mam problem. Co zrobic, kupic jej jakies kredki, ladnie przeprosic czy co???
Zalezy czy mocno przyciskasz czy nim rzucasz czy masz mlodszego brata albo psa, czy Ci kolega w szole nie ukradnie itp.[/quote]
No wlasnie, mam taki problem zwiazany bezposrednio z ta tematyka. Na ktorejs z ostatnich lekcji fizyki piekna blondynka Agnieszka zwana tez pania profesor polecila zpaisac jakas regulke na kolorowo. A ze juz liceum to prawie nikomu sie nie chce nosic kolorowych pisadelek czyli np kredek. Delikatnie zasygnalizowalismy ze nie posiadamy kredek mowiac 'A ma ktos kredki???' (dobrze wiedzielismy ze nikt ich nie ma). Na zastala sytuacje niewiasta za biurkiem odpowiedziala pozytywnie oswiadczajac, iz ona ma kredki i chetnie sie nimi podzieli z nami. blablablabla...... Ja wybralem sobie najpierw zolta, no a pozniej wszystko chcialem lekko zamazac czerwona bo nic do kurwy nedzy nie bylo widac. Kredki takie dziwne byly, jakby plastikowe, jakby swiecowe ale zadne z tych. Nie byly to tez pastele. Lubie sie bawic czymkolwiek co mi wpadnie w rece wiec sprawdzalem jak gibkie sa te kredki, a konkretnie czerwona. Niestety zlamalem ja +/- w polowie i do konca lekcji nie moglem przestac sie smiac, po skonczeniu lekcji (byla to juz ostatnia) w autobusie sie zaczolem smiac z tego i musialem wysiasc na jakims przeddupiu (mieszkam na zadupiu).
No i teram mam problem. Co zrobic, kupic jej jakies kredki, ladnie przeprosic czy co???
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
no kurde kazdy z destrojerem
jest jeszcze wile ram kotre sa dosyc tanie a dobre trza poszukac a napewno taką sie znajdzie chocby Amstaff tez fajna ramka ludzie z okolicy ja mają i nie narzekają a robią na niej naprawde wiele fakt ze jak skoczysz na sztywniaku z 4 m na plaskie to praktycznie kazda ma prawo peknac takze wybor nalezy do Ciebie
jest jeszcze wile ram kotre sa dosyc tanie a dobre trza poszukac a napewno taką sie znajdzie chocby Amstaff tez fajna ramka ludzie z okolicy ja mają i nie narzekają a robią na niej naprawde wiele fakt ze jak skoczysz na sztywniaku z 4 m na plaskie to praktycznie kazda ma prawo peknac takze wybor nalezy do Ciebie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości