Domain po serwisie nie pracuje pełnym skokiem.

Paweu
Posty: 148
Rejestracja: 29.01.2014 21:03:49
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Domain po serwisie nie pracuje pełnym skokiem.

Post autor: Paweu »

Właśnie odebrałem Domaina 302 180mm z Harfy. Był pełen serwis; amorek czyszczony, wymieniany olej i zmieniana szpila od tłumika. Wsadziłem go do roweru, wszystko ładnie złożyłem do kupy i pojechałem przetestować na szybko jak pracuje po serwisie. Od razu przy pierwszym mocniejszym ugięciu przy zjeżdżaniu z krawężnika amor ugiął się ok. 80 (nie mierzyłem dokłądnie) po czym nastąpiło głośne stuknięcie i amor nie daje się ruszyć dalej, nieważne czy zjeżdżam z krawężnika czy wjadę na jakąś przeszkodę amor pracuje miękko do 80mm po czym nagle zatrzymuje się, następuje tak jakby uderzenie/stuknięcie i nie idzie dalej. Panowie co robić? Opłaca się znowu oddawać do serwisu?
Ronnin
Posty: 350
Rejestracja: 16.08.2013 12:57:25
Kontakt:

Post autor: Ronnin »

Za dużo oleju w tłumiku?
Paweu
Posty: 148
Rejestracja: 29.01.2014 21:03:49
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Paweu »

Ale czy przez to Domain stukałby tak głośno? Jest to taki "metaliczny" dźwięk.
Ronnin
Posty: 350
Rejestracja: 16.08.2013 12:57:25
Kontakt:

Post autor: Ronnin »

Nie znam dokładnie budowy Domaina (nie miałem) ale właśnie wiem ze tłumik powiedzmy "przelany" potrafi tak stukać. W końcu zwiera metalowe elementy a olej jest nie ściśliwy więc wali ;)
Paweu
Posty: 148
Rejestracja: 29.01.2014 21:03:49
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Paweu »

To teraz pozostaje mi chyba znowu zawieść go do Harfy. Tylko pytanie; czy zrobią to za darmo bo przecież nie wykonali w 100% dobrze swojej roboty czy będę musiał płacić za ponowne rozbierania amortyzatora itd? Wolałbym sam go nie rozbierać bo nie mam dużego doświadczenia z amortyzatorami.
enigma
Posty: 211
Rejestracja: 27.01.2014 20:39:57
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re:

Post autor: enigma »

Ronnin pisze:Nie znam dokładnie budowy Domaina (nie miałem) ale właśnie wiem ze tłumik powiedzmy "przelany" potrafi tak stukać. W końcu zwiera metalowe elementy a olej jest nie ściśliwy więc wali ;)
Olej nigdy nie będzie Ci walił metalicznym dźwiękiem - po to jest żeby tłumić uderzenia, nawet gdy amor jest zalany pod sam korek.
Ronnin
Posty: 350
Rejestracja: 16.08.2013 12:57:25
Kontakt:

Post autor: Ronnin »

Olej nie jest po to "żeby tłumić uderzenia" nie jest ściśliwy i sam z siebie nic nie tłumi. Tłumi tłumik a olej jest czynnikiem roboczym tego tłumika. Jeśli czynnika roboczego jest za dużo i nie ma miejsca do przelewania się między komorami to tłumik stanie ci na dębowo a w skrajnych sytuacjach nawet się zablokuje, równie dobrze mógłbyś go zalać betonem, efekt taki sam.
Paweu
Posty: 148
Rejestracja: 29.01.2014 21:03:49
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Paweu »

Panowie, w końcu mam jechać z tym znowu do Harfy czy to nie będzie miało sensu?
PatrykKNO
Posty: 59
Rejestracja: 29.04.2013 21:14:17
Kontakt:

Post autor: PatrykKNO »

A myślisz, że samo się naprawi? Jedź i powiedz jak wygląda sytuacja i zapytaj się czy będziesz musiał płacić jeszcze raz za rozebranie i sprawdzenie sprzętu.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości